10 000 nauczycieli nie dostanie pełnego etatu

Opublikowano: 16.06.2017 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 624

Najszybszym skutkiem reformy edukacji jest ograniczanie wymiaru godzin pracy dla nauczycieli od września. Drugim, nieco późniejszym, będzie masowe zwalnianie ich po przyszłorocznych wyborach samorządowych.

Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że w nowym roku szkolnym 10 tysięcy nauczycieli nie będzie miało pełnego etatu. Ale w przyszłym roku pracę straci co najmniej 7 tysięcy z nich.

“Ograniczenie etatów od początku było wpisane w tę reformę. Dlatego w ustawie znalazł się zapis o tym, że od września stopnie awansu zawodowego będą mogli robić także nauczyciele zatrudnieni na pół etatu” – uważa Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.

„Rzeczpospolita” dowiedziała się, że w tym roku samorządy, które oficjalnie odpowiadają za szkoły, nie chcą sobie zaszkodzić masowymi zwolnieniami i na razie tylko ograniczają liczbę godzin. To wielu nauczycielom się nie spodoba, z tego powodu, ze mniejsza liczba godzin, to mniejsze wynagrodzenie. Jednak do zdziesiątkowania stanu nauczycielskiego ma dojść po wyborach samorządowych.

“Po wygranych wyborach i tak wręczymy im wypowiedzenia. Innego wyjścia nie będzie” – mówił gazecie nieoficjalnie jeden z samorządowców.

Szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Zalewska w lutym tego roku mówiąc o zwolnieniach nauczycieli na skutek jej reformy odpowiadała krótko – „Nie ma o tym mowy”.

W tym stwierdzeniu prawdą jest tylko to, że o szykowanych zwolnieniach nikt głośno i oficjalnie nie mówi. Szkoły i kuratoria szykują je po cichu.

Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Stanlley 16.06.2017 08:35

    “„Po wygranych wyborach i tak wręczymy im wypowiedzenia. Innego wyjścia nie będzie” – mówił gazecie nieoficjalnie jeden z samorządowców.”

    aż epatuje rzetelnością dziennikarską. To tak jak z nieznanymi sprawcami – wszystko można na nich zwalić i wszystko można wsadzić im w usta.

  2. MarcinL 16.06.2017 09:36

    Niech mi ktoś wytłumaczy skąd te zwolnienia mają się wziąć, przecież nic nie jest skracane tylko reorganizowane. Chyba, że by mniej zajęć zrobili uczniom ale patrząc na tendencję z ostatnich kilku lat to jest raczej odwrotnie.

  3. maciek 16.06.2017 13:05

    …jestem nauczycielem nie popierającym pisu. Ten artykuł to stek bzdur, a ZNP to hipokryzja.

  4. sandvinik 16.06.2017 13:34

    @MarcinL

    już tłumacze-jak chodziłem do swojej dawnej podstawówki to było po dwie klasy po 25 dzieci i szkoła miała jakieś 300 uczniów, do tego były 3 inne szkoły w gminie, w tym dwie uczące klasy 1-4,

    obecnie te 3 szkoły polikwidowano a i tak w podstawówce jest po jednej klasie liczącej kilkanaście dzieci.

    mamy gigantyczny spadek liczby dzieci…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.