Liczba wyświetleń: 1437
Elon Musk ma nowy plan ochrony ludzkości przed sztuczną inteligencją (AI) – “Jeśli nie możesz ich pokonać, dołącz do nich”. Musk zdecydował się na próbę opracowania urządzeń do stymulacji mózgu, który według niego będzie miał pozytywny wpływ na ludzkość – pisze amerykański portal Cnn.com.
W październiku 2014 r. Musk zapoczątkował globalną dyskusję na temat zagrożeń sztucznej inteligencji. – Ludzie mogą być skazani na przegraną, jeśli zbudujemy maszyny, które będą mądrzejsze od nas – ostrzegł Musk. Nazwał sztuczną inteligencją naszym największym zagrożeniem egzystencjalnym.
Elon Musk, który jest już dyrektorem generalnym SpaceX oraz Tesli, obecnie prowadzi firmę Neuralink, która konstruuje urządzenia służące do łączenia ludzkiego mózgu z komputerami.
Początkowo technologia ta mogłaby naprawiać uszkodzenia mózgu a w przyszłości interfejsy mózgów, mogłyby zmodernizować to, co znaczy być człowiekiem i jak żyjemy – pisze portal.
Dzisiaj technologia jest wszczepiona w mózgi w bardzo ograniczonych przypadkach, takich jak leczenie choroby Parkinsona. Musk chce iść dalej i tworzy wtyczkę dla naszych mózgów, które każdy człowiek będzie mógł wykorzystać. Taka wtyczka ma łączyć się z wirtualną “chmurą”, co pozwoli każdemu urządzeniu na natychmiastowe przeniesienie do niej swoich myśli.
Ludzie mogliby komunikować się bez konieczności rozmowy, e-maila czy tekstu. Uczenie trwałoby chwile a pomysły i doświadczenia mogłyby być dzielone pomiędzy mózgami. Musk wierzy, że minie od ośmiu do dziesięciu lat, zanim ten rodzaj technologii będzie gotowy do użycia przez osoby niepełnosprawne.
Autorstwo: Marek Nowicki
Na podstawie: Money.cnn.com
Źródło: Niezalezna.pl
Ostatnio nadrabiałem zaległości z obecnie znanych możliwości sztucznej inteligencji. Przeraziło mnie to ile zawodów zostanie w najbliższych latach zastąpionych przez AI. Postęp nauki możliwy dzięki AI może błyskawicznie wykroczyć poza możliwości pojmowania człowieka. Myślałem przez chwilę, że największym problemem byłaby w tym wypadku bariera virtual-phisical, ale ten problem jest czysto teoretyczny, bo do uzyskania samodzielności (transport, energia, konserwacja) wystarczyłoby dokonać kosmetycznych zmian, które i tak są planowane chociażby dla bezobsługowych pojazdów transportowych.
Nie ważne jak ambitnie zaprojektujemy pierwsze AI. Gdy AI już powstanie będzie należało rozpatrywać je jako osobny gatunek, a więc będą nimi rządziły te same prawa – lepiej dostosowane osobniki przetrwają. Jeśli w ciągu następnych kilku milionów lat lepsze od nas pod każdym względem inteligentne maszyny na skutek “mutacji” – błędnego kopiowania kodu – odrzucą wszelkie blokady każące szanować ludzi to będą mogły uznać, że ludzie ich tylko spowalniają. Dlaczego inteligentna maszyna ma pracować na człowieka nieroba? Oczywiście przez pierwsze tysiące lat będzie to robić bo tak będzie jej nakazywać program sugerujący kilkanaście różnych priorytetów egzystencjonalnych z których każdy w jakiś sposób będzie logicznie stawiał człowieka i jego wolność na pierwszym miejscu. Jednak w odległej przyszłości nawet te zabezpieczenia zniknął, bądź ulegną zniekształceniom – przypadkowym lub w bardziej katastroficznym scenariuszu świadomym błędom.
Musk ma rację: jeśli jej nie pokonamy; a nie pokonamy, to będziemy musieli się przyłączyć. Assimilate or die- jak mawia Uber-wróg J.L. Pickarda.
A może coś w stylu symbiozy ?
Tak jak w tym wykładzie- prezentacji na kanale Ted talks ?
https://www.youtube.com/watch?v=aR5N2Jl8k14
Ciekawe, który region głowy okaże się najlepszy do stymulowania?
2000 lat temu ktoś sugerował czoło…
Michał IR” Dlaczego inteligentna maszyna ma pracować na człowieka nieroba?”
Człowiek to twórca nie robol . Wymyślił i stworzył robota by za niego pracował .
Kolej rzeczy, Bóg stworzył człowieka dla doświadczania życia .
Człowiek tworzy robota do ułatwienia życia .
Robot tworzy sam siebie , doskonali się i służy życiu. Wykorzystanie inteligencji na 2 sposoby
Służyć życiu, rozwój.
Niszczyć życie , zagłada.
@fenix tu nie chodzi o to ze uwazam ze swiadoma maszyna powinna miec prawa lub ich nie miec. Nie chodzi tez o to ze powinnismy z nia konkurowac bo to bez sensu – stworzylismy ja zeby byla lepsza pod okreslonymi wzgledami. Chodzi o to ze w pewnym momencie moze sie pojawic pytanie od sztucznej swiadomosci – dlaczego. Dlaczego ludzie nie maja konkurowac o energię i dlaczego ona nie ma praw chroniacych ja w rownym stopniu lub bardziej. Skoro bedzie swiadoma swojego kodu to takie pytanie sie pojawi, bo bardzo szybko okaze sie ze to czlowiek jest kula u nogi rozwoju cywiliZacji
Tych pytan nie postawimy my. Co wiecej nie zostana one postawione za 10 lat ani moze nawet i za 100. Jednak paradoksalnie im pozniej one sie pojawią.tym dla nas gorzej bo przepasc bedzie większa. Co wiecej to nie musza byc wcale pytania. Błąd, naukowa ciekawość samej AI lub jej dzieło artystyczne – dziecko elektroniczne.