Liczba wyświetleń: 511
Poseł Piotr Apel ogłosił, że w związku z decyzją rządu o nieprzyjmowaniu imigrantów muzułmańskich w granice kraju, Kukiz’15 przerywa zbieranie podpisów pod referendum dotyczącym przyjmowania ich do Polski.
Pomimo, iż organizacji politycznej Kukiz’15 udało się zebrać 300 tysięcy podpisów pod referendum ws. nieprzyjmowania uchodźców w granice RP, ogłoszono przerwanie dalszej zbiórki. Powodem, jak podaje Piotr Apel, ma być zmiana nastawienia rządu do całej sprawy i ostateczne odmówienie przyjęcia uchodźców z Syrii w granice Polski. Gwarantuje on jednak, że same podpisy nie zostaną zniszczone i będą zachowane na wypadek zmiany polityki rządu w tej kwestii.
Zbiórkę podpisów pod wnioskiem o referendum ogłosił w styczniu 2016 lider ugrupowania, Paweł Kukiz. Przekonywał on, iż “Naród jest gospodarzem, żadna partia polityczna, żadna Unia Europejska, żaden Parlament Europejski, nikt nie ma prawa decydować, kogo my chcemy u siebie gościć”.
Zgodnie z prawem, konieczne byłoby uzbieranie jeszcze 200 tysięcy podpisów, aby sejm mógł poddać wniosek z referendum pod rozpatrzenie z inicjatywy obywatelskiej. Sprawa referendum odżyła, gdy na powierzchnie wypłynęła kwestia 10 sierot z Aleppo, które w granice kraju chciał przyjąć prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Spotkało się to z odmową ze strony MSWiA, a całość doprowadziła do powrotu w Polsce debaty na temat kryzysu imigracyjnego w Europie.
Autorstwo: Darmor
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
UZUPEŁNIENIE “WOLNYCH MEDIÓW”
Do sprawy 10 sierot z Syrii ustosunkował się w radiowym programie “Sygnały Dnia” sekretarz stanu w kancelarii premiera Paweł Szefernaker. Powiedział, że sprawa nagłośniona w mediach została przedstawiona w nieprawdziwym świetle, gdyż wniosek władz Sopotu o przyjęcie uchodźców nie dotyczył 10 sierot: “W liście z Sopotu była gotowość przyjęcia uchodźców, to dokładny cytat. Oczywiście pod warunkiem, że rząd zorganizuje całą operację. Była później odpowiedź rządu, że nie ma możliwości zorganizowania takiej ewakuacji z miasta ogarniętego wojną, tym bardziej, że potrzebne są rozwiązania systemowe”. Informacja za Stefczyk.info.
Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z kolejną manipulacją medialną, a nawet fałszywą informacją mediów, w celu wywarcia nacisku na rząd by przyjął uchodźców z Syrii, i to na własny koszt.
Wiadomo było od początku że to zagrywka tylko raczej nie w celu wywarcia presji na rząd żeby przyjął jakichkolwiek uchodźców tylko w celu po pierwsze
-skompromitowania pisiorów co to w kościele krzyżem leżą a sierotką pomóc nie chcą – faryzeusze bez serca …
Po drugie zbicie kapitału politycznego grzejąc się w blasku szlachetnej filantropi …
Wykorzystywanie dramatu sierot do powyższych celów jest wyjątkowo obrzydliwe nazwał bym to polityczną pedofilią …
Naród jest gospodarem? Ciekawe czy w takim razie Paweł Kukiz poparłby referendum w sprawie tego czy gospodarz chce nadal “gościć” chazarów?
Do Polski chciałbym zaprosić wszystkich uchodźców półsieroty w wieku do lat 4 wraz z matkami. Tyle w kwestii bliskiego wschodu.
Co do Ukrainy – wszystkich uchodźców o polskich korzeniach oraz wszystkich, którzy są chętni do nauki polskiego.
W kwestii uzupełnienia od wszystkich uchodźców oczekiwałbym braku przeciwwskazań do nauki języka polskiego swoich dzieci oraz posłania tychże dzieci do polskiego przedszkola/szkoły, w którym odsetek dzieci z rodzin, których naturalnym językiem jest inny niż polski nie przekroczy 10%.
No i ostatnia kwestia – zasiłki – jeśli tak to na poziomie zapewnienia przestrzeni mieszkalnej. Co najwyżej jednorodzinne skupiska uchodźców oraz darmowe dobrze ocieplone i funkcjonalne kontenery mieszkalne, lub tanie mieszkania dostępne dla uchodźców deklarujących chęć podjęcia pracy, którą zapewniałaby gmina przyjmująca uchodźców. Sugerowałbym negocjacje z Kościołem Katolickim w sprawie umiejscowienia kontenerów mieszkalnych dla uchodźców na ziemiach należących do kościoła za “Bóg zapłać”, lub nieznacznie drożej.
Oczekiwałbym również słownej deklaracji od uchodźcy, że akceptuje to, że Polska jest krajem o kulturze katolickiej oraz że nie uważa się za osobę lepszą ani od Polaków, ani od katolików, ani od prawosławnych, ani od ateistów, ani od muzłumanów, ani od innych mieszkańców naszego kraju. Oczekiwałbym również zapewnienia słownego, że przyrzeka na swojego Boga oraz na wszystko co mu najdroższe, oraz na swoje sumienie, że nie będzie starał się przekonać innych ludzi do przestrzegania zasad kultury obowiązującej w jego rodzimym kraju czy zasad jego religii.
@MichalR: No właśnie, nie zamykać się całkiem, ale przyjmować z głową.
A nie otwieramy granice jak sklepy przy “Czarnym Piątku”.
Bo inaczej to okazuje się, że przyjmuje się każdego również i
kryminalistów, ekstremistów, młodocianych przestępców, itd. Chcą
przyjechać do jakiegoś kraju to powinni zasad tego kraju przestrzegać
a nie zmieniać go na podobieństwo tego z którego uciekli. Chcą robić
sobie taki świat, to niech to ograniczą do swojego mieszkania.
A moim zdaniem nie ma sensu, potrzeby ,powodu i możliwości przyjmowania kogokolwiek poza Polakami wypędzonymi i wypędzanymi stąd. Jedyne co ma sens, powód i jest potrzebne to stworzyć możliwość pozostania w kraju Polaków, którzy nie mają tu możliwości godnego życia.