Woda ułatwiała budowę piramid

Opublikowano: 01.05.2014 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 640

Naukowcy z FOM (Fundamental Research on Matter) Foundation i Uniwersytetu w Amsterdamie wykazali, że starożytni Egipcjanie prawdopodobnie moczyli piasek, po którym ciągnęli bloki skalne na budowę piramid. Dzięki użyciu odpowiedniej ilości wody można znakomicie zmniejszyć ilość pracy potrzebnej do przetransportowania ciężkiego ładunku.

Malunek ścienny w grobowcu nomarchy Djehutihotepa przedstawia olbrzymi posąg ciągnięty przez pustynię na saniach. Na ich przedzie stoi człowiek, który wylega na piasek wodę.

Uczeni przeprowadzili eksperyment, podczas którego symulowali ładunek ciągnięty na egipskich saniach po piasku suchym i mokrym. Badali przy tym sztywność piasku oraz siłę potrzebną do przeciągnięcia ładunku. Okazało się, że wymagana siła spadała proporcjonalnie do sztywności piasku. Ziarna mokrego piasku są utrzymywane razem przez miniaturowe krople wody, które się do nich przyczepiają. Wylewając na piasek odpowiednią ilość wody można dwukrotnie zwiększyć jego sztywność. Po takim piasku łatwiej jest ciągnąć obciążone sanie, gdyż przed saniami nie gromadzi się przesuwany wraz z nimi piasek. Zjawisko takie zachodzi, gdy piasek jest suchy.

Powyższe badania mają znaczenie nie tylko dla poznania historii starożytnego Egiptu. Również i obecnie nie do końca rozumiemy zachowanie granulatów takich jak piasek, beton czy asfalt. Eksperyment pozwoli też udoskonalić metody transportu i przetwarzania granulatów. Obecnie działania takie pochłaniają 10% światowej konsumpcji energii.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. aZyga 01.05.2014 12:19

    Wielka piramida była budowana według archeologów 20 lat, gdyby pracowali po 12 godzin 365 dni w roku to musieliby układać jeden blok co dwie i pół minuty – życzę powodzenia ;p
    http://www.youtube.com/watch?v=kujBFi9cVIA

  2. luzak1977 01.05.2014 12:28

    Ale ci naukowcy naiwni.

  3. mr_craftsman 02.05.2014 09:15

    Oczywiście, że ułatwiała – w okresie kiedy je budowano, linia brzegowa przebiegała tuż przy samych piramidach – cały płaskowyż był prawie otoczony wodą.
    Potwierdza to morski charakter erozji warstw pod piramidami.
    Cały płaskowyż w Gizie wznosi się bardzo precyzyjnie, od 10 (Sfinks) do 30 (piramidy) metrów ponad okoliczny teren od północy,północnego wschodu,wschodu i południowego wschodu, tworząc cypel oblany wodą.
    Już przy 21 metrach wody więcej widać to dość wyraźnie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.