Liczba wyświetleń: 907
STANY ZJEDNOCZONE. Amerykańska policja posiada urządzenia, które potrafią odczytać niemal wszystko, co zapisaliśmy na telefonie.
Niedawno informowaliśmy o smartfonach iPhone, które zapisują wszystkie informacje na temat położenia użytkownika. Okazuje się, że na naszym przenośnym urządzeniu niewiele da się ukryć.
Urządzeniami, które umożliwiają amerykańskim policjantom wydobywanie informacji z telefonów, zainteresowała się ostatnio Amerykańska Unia Praw Cywilnych (ACLU), gdyż przeszukiwanie przenośnych urządzeń może zostać łatwo uznane za złamanie konstytucji.
Urządzenia nazwane Callebrite potrafią ściągnąć z telefonu wiadomości tekstowe, zdjęcia, wideo, a nawet wspomniane wcześniej informacje na temat zapisanych przez GPS lokalizacji. Sprzęt posiada wsparcie dla całej gamy różnych interfejsów, współpracuje zatem z bardzo wieloma modelami telefonów. Potrafi także obchodzić zabezpieczenia i łamać hasła, by dostać się do niektórych informacji.
Policja z Michigan zaprzecza, jakoby Cellebrite było używane podczas standardowych kontroli. Funkcjonariusze podkreślają, że korzystają z urządzenia wyłącznie po uzyskaniu nakazu sądowego bądź jeśli zgodzi się na to właściciel telefonu.
Opracowanie: Adrian Nowak
Na podstawie: CNET
Źródło: Dziennik Internautów
Dlatego najlepiej telefonu używać do dzwonienia, sprawdzania godziny i pisania smsów. A coraz częściej ludzie używają ich do emaili, facebooka i innych pierdół, a wszystko leci radiowo, więc da się to przechwycić i podsłuchać, mając odpowiedni sprzęt i oprogramowanie. Telefon działać może jak podsłuch, o ile tylko jest w nim bateria. Producenci telefonów standardowo instalują tam oprogramowanie, które umożliwia służbą podpięcie się pod telefon i podsłuchy, nawet jeśli telefon jest wyłączony – o ile jest w nim bateria.
Totalna inwigilacja jest już faktem…