Rosja wyśle sondę na asteroidę

Opublikowano: 08.11.2013 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 557

W Rosji opracowano niedrogą sondę do badania potencjalnie niebezpiecznych asteroid. Jej autorzy, młodzi naukowcy, ostatnio obronili projekt w jednym z oddziałów Roskosmosu – Centralnym Naukowo-Badawczym Instytucie Budowy Maszyn. Nazwali ją „Anapa” – od nazwy miasta, gdzie po raz pierwszy została zaprezentowana.

Urządzenie o masie 400 kg zostało zaprojektowane do wspólnego wystrzelenia z komercyjnym satelitą telekomunikacyjnym – głównym załadunkiem rakiety nośnej. Dzięki dodatkowemu miejscu i gotowej platformy satelitarnej, opracowanej w jednostce badawczo-rozwojowej im. Ławoczkina, znacząco spada koszt misji. Po wejściu komercyjnego ładunku na jedną z orbit pośrednich, sonda oddzieli się od jednostki napędowej z satelitą i rozpocznie samodzielną podróż. Przewiduje się, że aparat zbada jedną lub dwie asteroidy, które w przyszłości mogłyby zderzyć się z Ziemią.

Po zbliżeniu się do celu sonda będzie spowalniać, aby złapało ją bardzo słabe przyciąganie asteroidy, i zacznie powoli obracać się wokół niej. Manewr ten pozwoli określić parametry ciała niebieskiego i uściślić jego masę i orbitę. W ten sposób okaże się w jakim stopniu asteroida zagraża Ziemi. Wyprowadzenie obiektu w innym kierunku lub jego zniszczenie nie należy do zadań sondy – wyjaśnia naukowiec Rosyjskiej Akademii Kosmonautyki im. Ciołkowskiego Aleksander Żelezniakow. “To jest aparat czysto naukowo-badawczy, który powinien zbliżyć się do małego ciała kosmicznego, zbadać go, sprecyzować jego trajektorię, skład chemiczny. Lista urządzeń, które przewiduje się tam wysłać, do końca jeszcze nie jest znana. Najprawdopodobniej będą to spektrometry, analizatory składu chemicznego, foto- i wideokamery, aby zobaczyć obiekt we wszystkich szczegółach i wysłać zdjęcia na Ziemię.”

Wszystkie manewry sonda przeprowadzi na silniku elektrycznym, który nigdy nie był montowany na rosyjskich statkach międzyplanetarnych – zaznacza jeden z entuzjastów projektu i bloger Witalij Jegorow. “Tam silnik plazmowy nie będzie wykorzystany. One były wykorzystywane wcześniej jako silniki korekcyjne. Jako silnik główny będzie on wykorzystywany po raz pierwszy. Zaletą silników plazmowych jest to, że potrzebują mało paliwa. Potrzebują dużo czasu do nabrania prędkości, ale mogą rozpędzić sondę do większej prędkości niż silniki chemiczne.”

Jaka jest trasa „Anapy”? Początkowy wybór asteroidy Apophis, która mogłaby zderzyć się z Ziemią w 2029 roku z prawdopodobieństwem 1 do 37, nie budził wątpliwości. Jednak później astronomowie znacząco obniżyli szanse takiego kataklizmu. Tym niemniej Apophis może zostać ostatecznym celem sondy. Jednak najpierw, najprawdopodobniej, zostanie zbadana niebezpieczna 400-metrowa asteroida odkryta w tym roku.

Sonda „Anapa” może stać się pierwszym w postradzieckiej Rosji aparatem, który urzeczywistni misję naukową poza granicami orbity Księżyca. A także pierwszym, który będzie badać asteroidy z bliskiej odległości. Realne terminy misji przewiduje kierownik projektu Aleksander Szachanow: “Na razie projektu nie ma w Federalnym Programie Kosmicznym. Wszystko zależy od tego, jak szybko tam się znajdzie. I jak szybko będziemy mogli uzyskać finansowanie prac w stadium doświadczalno-konstrukcyjnym. Jeśli pojawi się finansowanie i projekt zostanie włączony do Federalnego Programu Kosmicznego, to jego realizacja potrwa około pięciu lat.”

Aby przyspieszyć ten proces, młodzi naukowcy zbierają podpisy pod internetową petycją do kierownictwa Roskosmosu, w której proszą o rozpatrzenie możliwości finansowania tego projektu w całości. Według przybliżonych ocen, na „Anap” potrzeba 2 mld rubli.

Autor: Borys Pawliszczew
Źródło: Głos Rosji


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. agama 08.11.2013 18:15

    Ruscy znowu ocalą świat przed zagładą. A NASA się błaźni twierdzeniami, że wszystko gra.

  2. agama 09.11.2013 12:08

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.