Polski satelita Lem rozpocznie pracę w kosmosie

Opublikowano: 21.11.2013 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 850

Pierwszy polski satelita naukowy Lem w czwartek znajdzie się w przestrzeni kosmicznej. Wystartuje na rosyjskiej rakiecie Dniepr z bazy wojskowej Jasny na południowym Uralu o godz. 8.10 naszego czasu. Jego zadaniem będzie pomiar najjaśniejszych gwiazd.

“Start nie powinien się już opóźnić, ale w tej dziedzinie nigdy nie ma do końca pewności. Warunki pogodowe mogą spowodować jakieś opóźnienie” – wyjaśniał PAP inż. Tomasz Zawistowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN).

Lem wystartuje na rosyjskiej rakiecie Dniepr wraz z kilkunastoma innymi satelitami. Jak zauważył Zawistowski, Dniepr to rakieta „z odzysku”. „Była rakietą wojskową, a teraz zamiast głowicy nuklearnej montuje się na niej inne ładunki. W tym wypadku będą to satelity komunikacyjne i naukowe. Lem opuści rakietę jako jeden z ostatnich obiektów” – powiedział.

W bazie Jasny, z której wystartuj rakieta Dniepr z Lemem na pokładzie, znajdują się wyrzutnie wojskowych pocisków balistycznych. Z tego względu istnieją bardzo ograniczone możliwości bezpośredniego śledzenia startu rakiety.

Nawiązanie kontaktu z Lemem będzie więc możliwe kilka godzin po starcie rakiety, gdy rozpocznie on już pracę na orbicie. Łączność z satelitą będzie realizowana poprzez stację kontroli lotów znajdującą się w Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN (CAMK) w Warszawie. Stąd będą wysyłane komendy do satelity i tutaj też będą odbierane dane operacyjne i naukowe misji.

Na 29 grudnia zaplanowano zaś w Chinach start rakiety Long March 4B, która ma wynieść w kosmos drugiego polskiego satelitę naukowego – Heweliusza.

Lem i Heweliusz to tzw. nanosatelity, czyli obiekty o bardzo małych rozmiarach. Zbudowane je w ramach międzynarodowego programu BRIght Target Explorer Constellation – BRITE. Pracowali nad nimi specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. W programie BRITE uczestniczą też dwa satelity austriackie i dwa kanadyjskie.

Polskie satelity naukowe powstały we współpracy z Uniwersytetem w Wiedniu, Politechniką w Grazu, Uniwersytetem w Toronto i Uniwersytetem w Montrealu. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczyło na ich budowę 14,2 mln zł. Nazwy dla satelitów wybrali w 2010 r. internauci w głosowaniu przeprowadzonym na stronach resortu nauki.

Lem waży niecałe 7 kg i ma kształt kostki o boku wynoszącym ok. 20 cm. Dotychczas tak małe urządzenia wykorzystywano jako obiekty amatorskie i edukacyjne. Lem jako pierwszy będzie miał swoje poważne zadanie naukowe. Umieszczony na orbicie – na wysokości 800 km, przez kilka lat będzie prowadził precyzyjne pomiary 286 najjaśniejszych gwiazd na niebie.

Powierzchnię każdego z satelitów pokrywają panele słoneczne. Zainstalowane na nich teleskopy, przypominające aparaty fotograficzne, będą robiły zdjęcia gwiazd. Trzy z sześciu satelitów zrobią zdjęcia w czerwieni, a trzy w kolorze niebieskim. Takie pary czerwona-niebieska na jakiś czas będą ustawiane na konkretną gwiazdę i zmierzą, jak jasno świeci dany obiekt. Zebrane dane będą przekazywały do stacji naziemnych m.in. w Warszawie, Kanadzie i Austrii.

Dotychczas Polacy wystrzelili w kosmos kilkadziesiąt różnych instrumentów, z których kilka do dziś pracuje na orbitach – Ziemi oraz Marsa albo leci ku kometom. Polscy naukowcy nie mieli jednak dotąd własnego satelity. W lutym 2012 roku w kosmosie znalazł się wprawdzie studencki satelita PW-Sat, ale był to obiekt edukacyjny, zbudowany na Politechnice Warszawskiej.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. lokso 24.11.2013 00:57

    Nanosatelita, to i tak wypas. mógł to być np attosatelita.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.