Kolejny dowód życia na Marsie?

Opublikowano: 19.01.2015 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 1667

Często jest tak, że jak ktoś zwróci uwagę na dany fakt to wtedy cały czas go widzimy a nie dostrzegamy innych obok to tworzy tzw. fiksację. Podobnie w przypadku ruchu kamienia na zdjęciach NASA.

Zasugerowani jesteśmy zdarzeniem a nie widzimy przyczyny zdarzenia. Na fotografiach mamy przesuwający się kamień (opublikowane też TUTAJ) autor zastanawia się czy to kamień czy żywa istota i nie dostrzega dużo istotniejszej sprawy.

A przyczyną tego ruchu jest zwierzątko żerujące obok. Mordką potrąciło mały kamień i spowodowało potoczenie się z górki dużego. Łazik ma czujniki ruchu w otoczeniu więc zarejestrował duży ruch kamienia. Na kolejnych zdjęciach (niebieski okrąg) wyraźnie widzimy głowę zwierzątka, ryjek i małe oko oraz tułów i zmieniającą się szczelinę pomiędzy tułowiem a głową. Także dokładnie tylne lewe odnóże z stopą jakby płetewką oraz jego ruch. Widać staw „kolanowy i skokowy”.

Obok z prawej strony w żółtym okręgu mamy głowę drugiego zwierzaka.

Mamy więc życie na Marsie i to jest jego oczywisty dowód. Myślę, że jako „odkrywca” tego marsjańskiego zwierzątka mam prawo nadać mu nazwę i nazywam go stanla, taka nazwa dosyć pasuje bo to stworzenie niepodobne do żadnego ziemskiego.

Autorstwo: Robert
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

19 komentarzy

  1. realista 19.01.2015 10:06

    to zwykłe złudzenie wynikające z
    – różnego oświetlenia
    – różnego kąta w poziomie
    – różnego kąta w pionie
    – różnej ogniskowej
    – dużej głębi ostrości
    to nie ruch obiektów, to ruch aparatu… .. .

  2. rob_koc 19.01.2015 16:37

    Zwróć uwagę na łapkę w zielonym kółku obraca się o 180 stopni w stawie biodrowym i to jest niezależne od kąta padania światła, ostrości i pozycji wykonywania zdjęć.

  3. realista 19.01.2015 16:41

    raczej nie… .. .

  4. realista 19.01.2015 18:14

    zacznijmy od tego, że to, co wygląda na zgiętą kończynę w zielonym kółku to dwa niepołączone elementy.
    a skała w czerwonym kółku, będąca w większej odległości, przesuwa się właśnie z powodu zmiany kąta (w drugim obrazku powinna być za kamieniem).
    widać też zmianę kąta patrząc na bryłę kamieni i leżące mniejsze kamienie…

    ale tym się szczerze ubawiłem: „widzimy głowę zwierzątka, ryjek i małe oko”.
    dlaczego nie „oczko”? ;D

    pozdrawiam… .. .

  5. Tenaxe 19.01.2015 18:25

    Zdaje się, że faktycznie mamy życie na Marsie.

    Pan Realista widzę, że zdecydowanie stawia na negację, bez próby faktycznego zbadania sprawy 🙂
    Aby widzieć więcej wystarczy zrobić negatyw ze zdjęcia i wtedy mówić o kątach 😉

    Warto również zwrócić uwagę na fakt, że zwierzę to może być w naszym rozumowaniu kamienio-podobne. Przecież nawet na naszej Ziemi mamy przykład pancernika, dlaczego nie marsjańska “stanla”?

    Gratuluję Panu Robertowi za zwrócenie uwagi na coś naprawdę ciekawego i widocznego gołym okiem.

    Pozdrawiam.

  6. realista 19.01.2015 18:33

    cyt.:”Pan Realista widzę, że zdecydowanie stawia na negację, bez próby faktycznego zbadania sprawy :)”

    bzdura. przyjrzałem się tym zdjęciom i widzę ewidentną różnicę w kątach. zbadałem sprawę tak jak i autor artykułu.

    cyt.:”Aby widzieć więcej wystarczy zrobić negatyw ze zdjęcia i wtedy mówić o kątach ;)”

    negatyw nie ma tu nic do rzeczy.

    cyt.:”Gratuluję Panu Robertowi za zwrócenie uwagi na coś naprawdę ciekawego i widocznego gołym okiem. ”

    hahaha. no jak tam chcecie… .. .

  7. Tenaxe 19.01.2015 19:29

    Cyt.: “negatyw nie ma tu nic do rzeczy.”

    Analiza zdjęć ruchu brył zaczyna się od negatywu, następnie mierzenia kątów, odległości i wielkości ‘plam’.

    Dla laika, tak dla rozrywki polecam zobaczyć metodykę pracy grafików nad rekonstrukcją twarzy Jezusa z całunu turyńskiego. To zupełnie odrębny temat, nie o tym debatujemy, chodzi o samą pracę z grafiką, w tym przypadku statyczną.

    Pozdrawiam.

  8. realista 19.01.2015 19:54

    powtarzam, negatyw nie ma tu nic do rzeczy.

    o pracy grafika mi nie mów, zajmuję się takimi rzeczami na co dzień…

    fantazja was ponosi, podobnie jak z artefaktami kompresji w linku z artykułu. dla wprawnego oka kogoś, kto się tym zajmuje są to rzeczy oczywiste. jeśli ktoś ma obiekcje, że to obrazy pod różnymi kątami i nic się nie przesunęło, niech spojrzy na oryginały…
    http://mars.nasa.gov/mer/gallery/all/2/n/1833/2N289093752EFFB074P1985R0M1.JPG
    http://mars.nasa.gov/mer/gallery/all/2/n/1836/2N289363474EFFB0A1P1985L0M1.JPG
    http://mars.nasa.gov/mer/gallery/all/2/n/1843/2N289976994EFFB0EOP0675R0M1.JPG
    ja się jeszcze dodatkowo pobawiłem w obraz stereoskopowy… .. .

  9. egzorcysta-metafizyk 20.01.2015 00:48

    realista znowu weźmie mnie na celownik jak powiem, że jest klakierem.. pozdrawiam! w imie ważnej sprawy co? heh..

  10. realista 20.01.2015 08:33

    lepiej obejrzyj te zdjęcia, to się broni samo… .. .

  11. aZyga 20.01.2015 09:59

    Bardzo się starałem, ale widzę na tych zdjęciach tylko kilka kamieni.No fakt, że kilka zmieniło swoje pierwotne położenie, ale żeby oskarżać o to jakieś zwierzę to lekka przesada.

  12. skyhigh 20.01.2015 17:13

    ale pierdy, wystarczy dobrze obejrzeć zdjęcia i dokladnie sie przyjrzeć, każdy mały kamyszek wyglada jakby byl ruszony, czy to też malutkie zwierzątka ?

  13. kroton 20.01.2015 20:17

    A czym żywi się ten kamienny zwierzaczek? Kamyczkami?

    Ciekawe czy to zdjęcia rzeczywiście zrobiono na Marsie, czy aby nie w jakimś studiu?
    Chłopcy z NASA mieszają ludziskom w głowach, aby zająć im czymś główki.

  14. Trojan 21.01.2015 04:20

    Witam. WM czytam około 2 lat, ale dopiero teraz zarejestrowałem się żeby skomentować ten artykuł i pokazać nową perspektywę spojrzenia na te zdjęcia.

    Wczoraj czy przedwczoraj znajomy przesłał mi bardzo ciekawy .gif, który pomoże zrozumieć dlaczego kamienie poruszają się na zdjęciach. Przynajmniej według mnie widzimy ten sam efekt.

    “It’s an interesting example showing how different focal lengths can affect your perception of a particular scene.”
    To ciekawy przykład pokazujący jak różne ogniskowe zmieniają percepcję danej sceny. (Nie jestem fotografem, ani anglistą, ale tłumaczenie chyba oddaje sens cytatu.)

    http://lh4.googleusercontent.com/-0OFBVGsCDpc/Ts5vhIRNPuI/AAAAAAAAJMc/EriRwqu2pb8/w497-h373/HitchcockZoom_Micael_Reynaud.gif

    http://petapixel.com/2012/05/03/trippy-example-of-hitchcock-zoom-shot-on-a-beach/

    Przyjrzyjcie się marsjańskim kamieniom na górnym zdjęciu, a później na kolejnych poniżej. Według mnie to zwykły efekt przybliżenia/oddalenia obiektów w tle spowodowany zmianą ogniskowej w aparacie łazika.

  15. forest 21.01.2015 10:40

    Ciężko jakoś zachować mi powagę w tej sytuacji, ale się postaram. Fajnie by było odkryć “zwierzątko” na Marsie, już nie mówiąc o nadawaniu mu imienia, ale zdecydowanie widziałem ciekawsze zdjęcia z tej planety, które po przyjzeniu się okazywały być “kamyczkiem”. Jedyna sprawa to ten ruszający się kamień z lewej, czerwone kółko. Tam widzę, że ktoś już próbował rozwiązać zagwostke. Nie wykluczam, żeby na martwej planecie uchwało się życie, w mojej opinii było tam. Dalej idąc: są na niebie i ziemi rzeczy, które się nie śniły filozofom, ale z osadem : to żyje i Ja mu nadaje imię… To bym się powstrzymał.

  16. che 21.01.2015 23:19

    Albo nasze patyczaki. Mogą to być zwierzęta żyjące pod kamieniami albo na kamieniach. Możliwe że promieniowania są tam na tyle silne, że organizmy żyjące na powierzchni wytwarzają skorupę chroniącą przed tym. Nasze kury łykają kamyki, ponoć krokodyle też. W ogóle gady miewają pancerz czy zrogowaciałą skórę, dinozaury też.

  17. rob_koc 22.01.2015 13:01

    Szanowni koledzy, widzę, że muszę się odnieść do waszych komentarzy. Postaram się łopatologicznie omówić fakty. Policjant śledczy opiera się na dostępnym materiale i jego analizie. Tutaj mamy dostępne tylko te trzy zdjęcia oryginalne Nasa i na nich opieramy całą analizę.
    1. Światło, -analizując cienie obiektów widzimy, że słońce znajduje się wysoko trochę z prawej strony przed kamerą łazika. Można nawet powiedzieć, że znajduje się prawie w zenicie.
    2. Ruch, -łazik przemieszcza się z prawej na lewą stronę po niewielkim łuku w kierunku obiektu. Zwróćmy uwagę na dwa płaskie kamienie po lewej stronie zwierzątka, a szczególnie cień w lewej części dużego kamienia, rośnie z ruchem łazika, zmienia się także pozorna dyslokacja między tymi kamieniami. Przemieszczenie się łazika pomiędzy pierwszym ujęciem a drugim jest większe niż pomiędzy drugim a trzecim, wielkość cienia oraz położenia pojazdu (widok całych fotek).
    3. Ostrość, -jest cały czas utrzymywana na stałym poziomie wystarczy zobaczyć oryginalne ujęcia i sobie powiększać w dosyć sporym zakresie bardzo polecam.
    4. Cień, -pod „tułowiem” zwierzątka zmienia się nieregularnie (zwiększa-zmniejsza-zwiększa). Taka zależność zachodzi dla ruchomego obiektu. Oczywiście możemy powiedzieć, że pojazd porusza się po nierównym terenie ale wtedy zmiana zachodziłaby dla wszystkich cieni w jednakowym stopniu (wyjaśniam to dalej).
    5. Lewa tylna kończyna, -na początku zdefiniujmy pojęcia na podstawie pierwszej fotografii. Wiosełkowatą końcówkę określmy „stopą”, odcinek od „stopy” do zgrubienia na tułowiu „piszczel”, natomiast całe zgrubienie w tułowiu dolna tylna część jako „biodro”
    6. Analiza ruchu, -stopa na pierwszym zdjęciu leży płasko następnie przekręca się wokół podłużnej osi prostopadle do podłoża (drugie ujęcie) i przesuwa do tyłu wykonując ruch zamiatający, „wiosłowy” (trzecie ujęcie). Można powiedzieć, że jest to pozorne wynikające z ruchu łazika i wykonania ujęcia pod innym kątem ale wtedy stopa leżałaby jeszcze bardziej płasko (łazik zbliża się do obiektu i pod górę). Wcześniej pokazano, że przemieszczanie się łazika jest dużo mniejsze pomiędzy drugim a trzecim ujęciem więc wzajemne pozorne przesunięcia będą niewielkie. Proponuję wydrukować trzy fotografie na folii a potem nałożyć na siebie. Kąt przemieszczenia stopy względem tułowia jest dużo większy niż wynikałoby z pozornych przemieszczeń kamieni wokół i też niewielkiego ruchu łazika (między drugim i trzecim ujęciem).
    Kąt piszczel-stopa względem tułowia na pierwszym ujęciu zwrócony ostrzem w lewo na trzecim w prawo. Tego nie da się wytłumaczyć inaczej jak rotację biodra przeciwnie do ruchu wskazówek zegara o 180 stopni i nie ma na to wpływ ostrość światła, kąt pod jakim prowadzimy obserwację, zmiana ogniskowej i.t.d., chyba, że ktoś patrzy na odbicie lustrzane tego miejsca lub użyje programu do obróbki grafiki.
    Należy zwrócić uwagę na dosyć dużą masę mięśniową tego biodra. Kiedy wykonuje rotację obniża się w dół (drugie zdjęcie) i kiedy zwierze odpycha stopę, unosi się w górę stąd większy cień na trzecim zdjęciu.
    7. Pragnę również zwrócić waszą uwagę na zmianę wyglądu podłoża z tyłu zwierzaka na kolejnych ujęciach a nie związanych ze zmianą perspektywy. Możliwe, że to wynik „pracy” drugiej kończyny.
    8. Zmiana ogniskowej. Wystarczy widok oryginałów zdjęć. Widoczny fragment pojazdu wciąż ma te same wymiary i położenie. Nasa też zależy na właściwej perspektywie nie zoomuje bez sensu, i najlepsza ostrość w bliskości (długie ogniskowe spłaszczają obraz, traci się proporcje odległości i jest to niekorzystne dla tego typu badań naukowych).
    9. „Ziemia faluje” – nie wiedziałem, że łazik jeździ po stole ;).
    Zawsze jest się w szoku kiedy widzimy coś co nigdy dla nas nie istniało i chciałoby się porównywać do znanego. Małem te same odczucia. Niestety na Marsie nie wypatrzyliśmy krowy, kozy albo dinozaura tam jest istota kamieniopodobna. To inna planeta i ewolucja mogła inaczej działać. Oczywiście idąc za teorią spiskową, że to wszystko w studiu. Jak do taj pory wszystkie produkcje Hollywood przedstawiają stwory które są zlepkami istot które żyły lub żyją na ziemi, nawet postacie z kamieni mają człekopodobne cechy. Nowych cech i kształtów musimy się dopiero uczyć, więc dokładnie zobaczcie oryginały zdjęć. Proszę o merytoryczny komentarz a nie na zasadzie -nie bo nie. Pozdrawiam.

  18. realista 22.01.2015 19:08

    zamiast wdawać się w jałowe dyskusje przygotowałem trzy anaglify, które pozwalają obejrzeć krajobraz Marsa w trójwymiarze (ja od tego zacząłem).
    http://tinyurl.com/lmzd7ba
    na anaglifach widać ukształtowanie terenu i dlaczego kamienie przesuwają się tak, a nie inaczej.
    widać też, że to nie żadne kończyny a leżące osobno kamienie.
    drukowanie na folii i nakładanie na siebie zdjęć z zupełnie różnej perspektywy jest pozbawione sensu.
    PS. do obejrzenia potrzebne są okulary 3D red-cyan… .. .

  19. forest 23.01.2015 07:48

    Okej, przyznaje, coś w tym jest.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.