Liczba wyświetleń: 887
Jak donosi serwis Hot Money, Ministerstwo Zdrowia chce by papierosy w Polsce kosztowały tyle co w krajach zachodnich a więc około 20 złotych za paczkę.
Urzędnicy przekonują że mają na celu poprawę stanu zdrowia Polaków. Nie biorą jednak pod uwagę prostego faktu że w krajach zachodnich są wyższe zarobki a zamiast papierosów kupowanych w sklepach czy kioskach wzrośnie liczba papierosów przemycanych ze Wschodu.
To kolejna podwyżka cen papierosów w ostatnim czasie, w przeciągu kilku miesięcy papierosy zdrożały o ok. 2-3 złote na paczce.
Źródło: Władza Rad
TAGI: Akcyza, Papierosy, Podatki, Podwyżki cen
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Fakt, że zdrowiej, ale jednak nie każdy potrafi rzucić. Mi się kiedyś udało, ale wróciłem do nałogu i teraz jakoś nie chce się udać. Narzucenie wyższej akcyzy nie uwolni nas od nałogu, jeśli sami nie będziemy chcieli z nim skończyć. Kolejny POrąbany pomysł Donka, ale dobrze… Niech dalej wbija sobie nóż w plecy. Mam wrażenie, że ryży jest dobrze świadomy swojego upadku widząc słupki z sondaży dlatego chce przepchnąć jak najwięcej niszczących nas ustaw zanim odejdzie. Może referendum w sprawie ryżego? Powiesić za jaja, czy podtapiać?
Nie do końca to prawda. Jak udowodnili angielscy lekarze papierosy powodują, że palacze nie zapadną na chorobę Parkinsona czy Alzheimera. W necie można też poczytać, jak zbawienne są właściwości marihuany czy olejku haszyszowego. Przecież tytoń i konopie to rośliny. A człowiek od dawien dawna badał i przyswajał sobie to, co też natura dobrego mu oferuje.
Nahalna propaganda antypalaczowa (papierosy, marihuana) to największe kłamstwo XXI wieku. Pieprzą i mamią naiwnych o dużych kosztach leczenia chorób, zapadalności na raka, przedwczesnej śmierci itp. pierdołach. Nie przeszkadza im to jednak drugą ręka zdzierać z palaczy potężny haracz na podwyżki sfery budżetowej. A ile jest wyemitowanych przez przemysł czy poajazdy na drogach szkodliwych spalin w powietrzu?
Co za porąbany kraj! Prawda jest taka, że jeśli masz popieprzone geny to i tak zachorujesz na raka czy inne badziewie.
Ale jasne. Wszchobecny przemysł farmaceutyczny nie dopuści do tego, by ponosić straty. Lepiej wpychać gówno w ręce pacjenta i twierdzić, że to go uleczy.
P.S. Nie do końca zgodzę się z argumentem, że jeśli przestaniesz kupować papierosy to nie będziesz finansować władzy. Hmmm… Już oni wymyślą z czego innego zedrzeć.
To mnie właśnie zawsze niebywale drażni – jakiś urzędnik, będzie mi wmawiał, że troszczy się o moje zdrowie – to jest jakiś żart chyba. Argument-Gówno (za przeproszeniem) podawany przez ludzi, którzy dbają tylko o kasę a ludzi i ich prawa mają głęboko w d…
Moje zdrowie, moja sprawa. Tyle, co już odprowadziłem do ZUS’u w okresie mojej pracy, starczy mi na kilkuletni pobyt w sanatorium!! (a przynajmniej powinno wystarczyć, gdyby nie właśnie tacy “urzędnicy”, którzy kradną moje pieniądze – bo tak należy nazywać gospodarowanie bez szacunku pieniędzmi publicznymi, które uważa się za “niczyje”). Jeżeli ceny wzrosną do podawanego w artykule poziomu, będę z premedytacją szukał u kupował papierosy z przemytu.
Państwo nie szanuje obywatela, obywatel nie uszanuje państwa.
Rzucenie palenia jest łatwe. Robiłem to setki razy. – Mark Twain.
🙂
“Historia kołem się toczy”:
35 lat temu jadąc między polami wszem i wobec były bezkresne pola machorki, w kioskach na gotowo przycięte bibułeczki a i zdobyć się dało też nawet większe i mniejsze specjalne maszynki do skręcania skrętów………….
Niedługo znowu zapewne to obejrzymy…..
A jeśli do podobnych akcyz dołożą ze względów zdrowotnych i cukier to już niektórzy debile proponują, to tylko czekać na kolejne NIE ZDROWE BURŻUJSKIE UŻYWKI, czy cokolwiek co przyśpiesza zanieczyszczenie środowiska czy gazy cieplarniane: sól, przyprawy,……., napoje gazowane,……., pościel,……. prąd = bo jego wytworzenie to zanieczyszczenie środowiska, GAZ = wydobycie, przetworzenie i używanie to też zanieczyszczanie, ogrzewanie = spalanie gazu, oleju, węgla, drzewa itd. to zanieczyszczenie plus wycinka drzew, a pompy ciepła bez własnych źródeł energii typu wiatrak, elektrownia wodna to patrz wyżej….
Nie wiem…
Ostatnimi czasy bardzo często się zastanawiam czy naprawdę się takie różne debilizmy dzieją dookoła nas, czy tylko mi się wydaje?
To jawa czy sen?
Zwariowałem i miesza mi się rzeczywistość z niektórymi filmami wcześniej uważanymi za S-F? A jeśli mi się nie miesza to dlaczego bywają takie spore zbieżności?: Zbiegi okoliczności, opis realizmu znanego tylko wybranym, czy wyobraźnia filmowa wcielana w realny świat?
……………………………………………………….
Przyznam się szczerze iż lubię być na bieżąco i mając niedosyt informacji oglądam i czytam wiadomości z kraju i ze świata z wielu źródeł……….., lecz coraz częściej się tego po prostu boję.
Boję się gdyż czytając i oglądając co się dzieje coraz częściej dochodzę tylko do dwóch wniosków z których żaden absolutnie mi nie odpowiada i nie chcę aby którykolwiek z nich był prawdziwy:
1- świat wariuje? – poprzez zakładanie coraz większych okowów na ludzi i skracając im wszechrozumianą wolność słowa czy jakiegokolwiek wyboru?
2- czy może ja wariuję? – i staję się paranoikiem wyolbrzymiającym w podświadomości różne “słuszne ograniczenia dla dobra ogółu”?
Jak wspomniałem obydwie wersje mi nie odpowiadają i mam nadzieje że się mylę bo źle interpretuję różnego rodzaju wiadomości….
A jak jest naprawdę tylko czas pokaże – Nadinterpretacja? Tworki? Czy może badanie DNA i po uznaniu za mało produktywnego wylądowanie w odpowiednim gettcie/sektorze/wyspie z chipem pod skórą? 😀 😀
Pozdrawiam
@Smerf “W necie można też poczytać, jak zbawienne są właściwości marihuany czy olejku haszyszowego. Przecież tytoń i konopie to rośliny. A człowiek od dawien dawna badał i przyswajał sobie to, co też natura dobrego mu oferuje.
Nahalna propaganda antypalaczowa (papierosy, marihuana) to największe kłamstwo XXI wieku. Pieprzą i mamią naiwnych o dużych kosztach leczenia chorób, zapadalności na raka, przedwczesnej śmierci itp. pierdołach.”
Nie porównujmy szkodliwego tytoniu do marihuany, która jeszcze nikomu szkody nie wyrządziła. Skuteczna propaganda Harrego Anslingera lobbująca na rzecz koncernów farmaceutycznych spowodowała ogromne straty dla nas wszystkich. Marihuana leczy wiele schorzeń takich jak astma, jaskra, cukrzyca i wiele innych. Warto obejrzeć film dokumentalny “the Union” dostępny tutaj http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259
Olej wytwarzany z konopii podobno w 100% leczy raka skóry. Leczy stwardnienie rozsiane, uśmierza bóle (nie bule Komuchu) stawów. Poprawia wygląd skóry. Znikają blizny, piegi. Jest cała masą pozytywów, a jednak wciąż ciężko jest uświadomić ludzi, że ‘nie taki diabeł straszny, jak go malują’. Tu link do filmu “Ucieczka przed lekarstwem” http://www.youtube.com/watch?v=Waj_2J2tK1Q
Kolejna rzadowa farsa,daleko posuniety debilizm.O swoje zdrowie to ja zadbam sam,ale kolejna podwyzke jakos trzeba uzasadnic.papierosy mozna robic samemu,Gilzy dostepne w sprzedazy,maszynki tez.Tyton rowniez,[wystarczy w necie wpisac haslo-tyton]do wyboru,do koloru.Wzywam wszystkich palaczy, do masowego bojkotu,nie kupujcie wyrobow tytoniowych oferowanych przez sklepy,kioski itp.Robcie sami,bedziecie mieli wiecej w kieszeni,mnie paczka papierosow z dobrej klasy tytoniu,[typu marlboro]kosztuje-4,50 zl.
@geminus Kupowanie tytoniu zamiast papierosów to żaden bojkot bo na nim też masz akcyzę. Oczywiście wychodzi taniej. Wiem bo czasami kupuję tytoń i sam skręcam, ale napisz mi proszę gdzie kupujesz taki tani tytoń. Może podaj linka.
Kolejny przykład podwójnej moralności. Z jednej strony “walka z nikotynizmem”, z drugiej zaś nachalne forsowanie upraw GMO, których wszechstronna szkodliwość j e s t u d o w o d n i o n a, Nie wspominając już o faktycznej penalizacji odmowy poddwania dzieci szczepieniom ochronnym, których celowosć, skuteczność i nieszkodliwość są w wielu przypadkach conajmniej wątpliwe.
A i dobrze, niech zwiększają :).
“Narzucenie wyższej akcyzy nie uwolni nas od nałogu, jeśli sami nie będziemy chcieli z nim skończyć.”,
Może znaczyć, że nie będzie innego wyjścia, zależy jaką akcyzję narzucą.
Propaganda? Zbawienny wpływ papierosów? Zobaczcie płuca osób które paliły i osób które nie paliły.
“Przecież tytoń i konopie to rośliny. A człowiek od dawien dawna badał i przyswajał sobie to, co też natura dobrego mu oferuje.”
Natura nigdy nie oferowała wciągania dymu czegokolwiek do płuc. Może poza pożarami.
Palacze przez lata mają w głębokim poważaniu osoby które nie palą. Papierosy na przystankach, w barach, klubach. To wasz wybór, ale jeżeli palicie w miejscach publicznych to narzucacie go innym, którzy podjeli właściwą decyzję, ale to już żadnemu palaczowi nie przeszkadza.
Dzieci w szkołach podstawowych zaczynają palić, bo rodzice im zabraniają, bo to coś czego nie wolno robić, temat tabu. Więc, każdy kto to robi, łamie zasady, okazuje swój bunt, pokazuje, że jest dorosły i ‘lepszy od innych’. Mimo pierwszych naturalnych odruchów obronnych czyli kaszlu, zawrotów głowy i ogólnego obrzydzenia robią to dalej. Tyle, że jak już się zacznie, to żeby skończyć potrzebna jest silna wola którą mało kto może się pochwalić.
Im szybciej położymy temu kres tym lepiej.
Palenie w miejscu publicznym tj bar, dyskoteka nie powinno mieć miejsca chyba, że są do tego specjalnie wyznaczone strefy. Nie wszyscy palą i prawie wszystkim niepalącym to przeszkadza, ale palenie na ulicy nie jest niczym złym, pod warunkiem, że jesteśmy kulturalni i nie dmuchamy nikomu w twarz. Co za różnica gdzie spalę papierosa? W naturze nic nie ginie. Jak masz się otruć moim papierosem to i tak to zrobisz, pod warunkiem, że najpierw nie wykończą Cię dymy z kominów fabryk. Rząd z tym jakoś nie walczy. Wiadomo dlaczego.
No no, miesiąc palenia i po wypłacie. Zacna inicjatywa. Zróbmy tak ze wszystkim, żeby człowiek miał do wyboru, czy w tym miesiącu je, pali, pije, płaci rachunki, jeździ autem, czy po prostu kopie sobie dołek 🙂
VerdelothRahl, “Zbawienny wpływ papierosów? Zobaczcie płuca osób które paliły i osób które nie paliły”.
Oto właśnie skutki nachalnej propagandy! Przyjmij do wiadomości, że mój stryj dożył 76 lat. Od wczesnych lat młodości palił “Sport”-y, a potem “Popularne”, czyli papierosy bez filtra. Płuca miał bez zarzutu, ale zmarł na męską przypadłość: raka prostaty, którą to chorobę, prawdę powiedziawszy, zaniedbał.
“Im szybciej położymy temu kres tym lepiej”. Zgadzam się tutaj z Tobą, bowiem głupotą byłoby namawiać kogoś do sięgania po jakiekolwiek używki zwłaszcza, że uzależnienie drenuje potwornie kieszeń. Ja przede wszystkim nie namawiałbym nikogo do palenia czy picia z tego prostego powodu, że jest to duże ryzyko, bowiem nie wiadomo, czy akurat już po pierwszym doświadczeniu z używką nie uaktywnią się geny, które w konsekwencji pobudzą inne odpowiedzialne za wywołanie choroby.
Mnie wnerwia wszechobecna hipokryzja, którą próbuje się usprawiedliwiać podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe czy alkoholowe (o “maryśce” nie wspominam, bo nadal pozostaje ona nielegalna).
Pamiętam, jak w wieku dziecięcym kupowałem memu ojcu fajki w kiosku. Pamiętam, jak w szkole nauczyciele palili na korytarzu czy w pokoju nauczycielskim.
Żadnemu z nas, dzieci/uczniów, nie przyszedł do głowy pomysł, by sięgać po papierosy w myśl zasady “co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie”. Panowało zwyczajowe prawo, że do 18 roku życia nie sięga się po to. A juz nie do pomyślenia było, by młodzian zapalił sobie na ulicy!
Pierwszego papierosa zapaliłem w wieku 17 lat w kiblu szkolnym na przerwie. Ot, wpływ rówieśników.
Dziś mija 35 lat jak palę. Dość długo paliłem “Klubowe” (krakowskie), ale jak zobaczyłem na paczce jaka jest zawartość nikotyny czy substancji smolistych od razu przeszedłem na te, które mają tego mniej, np. “R1”. Palę 10-13 fajek dziennie. W soboty bądź niedziele po pierwszego papierosa sięgam dopiero około godziny 18.00. Tylko mi nie radźcie, bym wobec tego w ogóle przestał palić! Nie odmówię sobie tej przyjemności.
Do czego zmierzam? Pod hasłem ochrony najmłodszych wprowadzono bzdurne zakazy: zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom do lat 18 (podobnie alkoholu), zakaz palenia tu i tam itp. Efekt? Dorośli palacze zeszli do podziemia, a młodzież fura (i pije też) w najlepsze! Bo jak młodzieniaszka ukarać?
Tak jak napisał Pires co to za różnica, gdzie spalę papierosa, bylebym tylko nie dmuchał nikomu w twarz czy zasmradzał mu jego najbliższego otoczenia.
Mydlenie oczu o dawaniu złego przykładu czy względach zdrowotnych to “pic na wodę, fotomontaż”.
Pieprzenie głupot o pojedyńczych przypadkach wspaniałych palaczy 70-80 letnich to woda na młyn tego śmiercionośnego koncernu.
Spójrzcie na śmiertelność na raka w przeciągu roku, porównajcie to do statystyk umieralności narkomanów czy umieralności na drogach.
To, że ktoś ma końskie zdrowie nie znaczy, że każdy ma. Nie każdy ma ochotę truć organizm takim syfem przez całe życie, powiem więcej – NIKT NIE CHCE PALIĆ. To mit, że ktoś chce palić.
Nikotyna to narkotyk, do którego uzależnia się wszystkie swoje czynności w życiu, jest się jego niewolnikiem, trudno to zrozumieć ludziom, które palą i wydaje im się, że lepiej się poczują z fajką przy kawie. Okłamujecie się, ale to nie jest wcale dziwne, okłamują się miliony na całym świecie.
Paliłem 5 lat, przez ten czas doszedłem do wniosków, które potwierdziłem czytając książkę Allena Carra – polecam każdemu, kto wdraża logikę w swoje życie i chce urodzić się na nowo.
Zadajcie sobie pytanie, czy chcecie aby wasze dzieci paliły całe życie?
Jeżeli nie, to znaczy, że nie uważacie palenia za nic dobrego. To samo tyczy się osób które choć przez chwilę pomyślały o rzuceniu nie z powodów finansowych, o tych które są pewne że nie chcą palić do końca życia, a BĘDĄ PALIĆ DO KOŃCA ŻYCIA, jeśli nie przestaną się okłamywać.
pozdrawiam!
Najlepszą propagandą i wciągnięciem w nałóg jest zakaz palenia przed 18 rokiem życia.
Reklamówki antynikotynowe w telewizji są manipulacją, dzięki której człowiek częściej pali. Widząc co dzieje się z twoimi płucami, dostając ciągle atakujące teksty od niepalących, palacz ma ochotę zapalić papierosa. To wspaniała machina, na której eliminuje się słabe jednostki i na nich zarabia jednocześnie.
Wchodzi się w nałóg oczywiście nie z powodu zdrowego rozsądku tylko manipulacji, presji otoczenia, mimo tego że coś co robisz pierwszy raz pachnie jak największy syf na świecie, smakuje jak największy syf na świecie, kiedy nikotyna wędruje przez organizm i go opuszcza, już jesteś uzależniony. Boli brzuch bez papierosa, dziwnie się czujesz i nie wiesz co się z Tobą dzieje… a później już palisz do końca życia.
Ci co gadają, że papierosy nie szkodzą – nie mają chyba po kolei w głowie. Należy odróżnić “czysty” tytoń jaki palili Indianie, od tego gówna, które dziś wciska się ludziom! W papierosie jest więcej chemii i substancji uzależniających niż wam się wydaje więc bez dwóch zdań są one szkodliwe.
Co do wyższych kosztów leczenia – i tak uważam, że nie powinno być żadnych chorych składek do NFZ czy innego badziewia, a ludzie sami powinni odkładać by mieć na emeryturę czy leczenie – tu pojawia się ważny temat – EDUKACJI by ludzie od początku uczyli się oszczędzać na swoją emeryturę czy w razie niemożności podjęcia pracy, a nie jak teraz – wykształcono społeczeństwo konsumpcjonistów i darmozjadów!
Znajomy robi w firmie tytoniowej – wyprodukowanie jednej paczki np. Ma….o to koszta około 2 zł, cała reszta to podatki i akcyzy (tak jak w przypadku paliwa – podatki, akcyzy, podatki od podatków..)
..a leki, którymi się ludzie faszerują? To dopiero przekręt – jeszcze gorszy od fajek – bo tu się ludziom wciska kit, że to dla ich zdrowia, a jest zupełnie odwrotnie! Dlaczego lekarze i piguły latają na jakieś konferencje na Majorki albo do hotelu Gołębiewski itp, tak jakby nie można było tej konferencji zrobić w jakimś domu kultury albo wynająć aulę w jakimś ośrodku!!! Złodzieje i bandziory na każdym kroku!
Jesteśmy okradani na każdym kroku!
to jeszcze za nastepny najbardziej dochodowy czyli alkohol sie wezma!!!co za hipokryzja to wspolczesne panstwo i jego najemnicy!
Najpierw uzależnić od czegoś społeczeństwo a później dosunąć podwyżki… To jest system!
Co za popie….. kraj same podwyżki cen .. debile chcą aby było jhak na zachodzie to niech wpierw płace podniosą a nie ceny pod hmm zdrowym pretekstem. Polska potrzebuje czystek w rządzie a nie zmiany akcyzy
http://www.youtube.com/watch?v=DINIZY6fjoE – pierwsza z 15 części tego samego wykładu – tyle w temacie…
Polecam, bo Gość ciekawie prawi.
http://www.youtube.com/watch?v=Ad7_K1k3XVo
Nie palę i unikam towarzystwa palaczy, ale “troska” państwa o zdrowie obywatela manifestowana podwyżkami cen, to totalna manipulacja i zamach na wolność. Niedługo opodatkują wodę, chleb i powietrze, bo też nie do końca są zdrowe. Nie wiem na co rząd tak zbiera kasę, bo na pewno nie na łatanie dziury budżetowej. Nie dość, że okradziono młode pokolenia z emerytur, to jeszcze im mało.
@goldencja
podatek od powietrza już mamy – jakby ktoś nie wiedział – CO2!!!
Nie ważne jaką nazwę temu ustrojstwu nadali – ważne czego dotyczy!
Polecam Tobie i innym zainteresowanym film, który odpowie Wam na pytanie dlaczego rząd(-y) cały czas “wypompowują” kasę ze społeczeństwa:
http://www.youtube.com/watch?v=BM9yCk4IB8w
Ten film jest znany pod wieloma tytułami: m.in. “3 sposoby USA na obwalenie dyktatury”, “sposoby USA na niepokornych” – wbrew tytułowi – nie dotyczy tylko USA. Może będzie łatwiej zrozumieć dlaczego tak się teraz na świecie dzieje (przy okazji może wyjaśni Wam to “miejsce” Grecji w tym dzisiejszym bałaganie!?
Pozdrawiam
@Pires – “…Niech dalej wbija sobie nóż w plecy. Mam wrażenie, że ryży jest dobrze świadomy swojego upadku widząc słupki z sondaży dlatego chce przepchnąć jak najwięcej niszczących nas ustaw zanim odejdzie. ..”
Gdybyś był winny i miał nóż na gardle to co byś zrobił?
Dlatego wprowadzają ustawy do pacyfikacji, stany wyjątkowe i ACTA. Dobrze wiedzą, że czas nieświadomości się skończył a ludzie się budzą..
@fm Ciężko mi się postawić w takiej sytuacji w której znalazł się Donek. Potrafię się przyznać do błędu, ale w pierwszej kolejności staram się ich nie popełniać. Nie wiem co bym zrobił. Chyba spalił się ze wstydu. Sęk w tym, że on wszystko robił świadomie. Myślał, że jesteśmy idiotami i że potrafi nam wcisnąć każdy kit. Przejechał się trochę. Czas na rewanż.
http://pracownia4.wordpress.com/2011/08/22/palenie-chroni-przed-nowotworem-pluc/#more-3949
Czemu władza w trosce o nasze zdrowie nie obniży podatków aby człowiek mógł odpocząć .To są polityczni terroryści którzy pod szyldem demokracji wprowadzili niewolnictwo .
Po obejrzeniu tego dokumentu:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_QIgejx4O8k
Całość wdrażanych ustaw u nas + GMO + ACTA nabiera niezbyt miłego sensu.
Kto jest terrorystą?. Kto wprowadza kontrolowane społeczeństwo?
http://symetrix.pl/Aktualnosci/Stary-Swiat/Wywiad-z-bylym-agentem-KGB
Totalitarne, globalne niewolnictwo. Dlatego tak ostro podeszli do ACTA. Dlatego była taka tajność i tyle kłamstw i odciągania uwagi.
Tu właśnie chodzi o przeniesienie jurysdykcji prawnej i ucieczkę od odpowiedzialności.