Platforma dziękuje chorym za głosy

Opublikowano: 19.11.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 650

Na wniosek Ministra Zdrowia zmieniły się ceny leków, do których dopłaca Narodowy Fundusz Zdrowia. Większość z nich zdrożała, część nawet o kilkaset procent. Podwyżki najbardziej uderzą w chorych na raka, cukrzycę i astmę.

Jak informuje portal wp.pl, Ministerstwo Zdrowia obniżyło limity refundacji dla 1055 leków, natomiast podwyżek dokonano w 299 przypadkach. Oznacza to, że za większość leków pacjenci zapłacą więcej. W sumie na liście leków refundowanych znajduje się niemal 3500 medykamentów – ceny wzrosły aż w 1055 przypadkach. Co prawda obniżono ceny niektórych leków, ale dotyczy to znacznie mniejszej liczby niż ta, która obejmuje podwyżki. Jak szacuje portal, w co najmniej kilkudziesięciu przypadkach ceny leków wzrosły drastycznie, nawet o niemal 100%!

Przykłady są wymowne. Anastrozole Arrow, stosowany w przypadku raka piersi, podrożał z 29,36 zł do 37,08 zł. Bonefos, na raka tkanki kostnej, to podwyżka z 98,93 zł do 137,01 zł. Ale wszelkie rekordy bije Advargraf, stosowany po przeszczepach narządów i zapobiegający ich odrzuceniu – cena wzrosła z 3,20 zł do… 280 zł. Glibenese GITS, do leczenia cukrzycy typu II, to wzrost z 39 zł do 45,69 zł. Montest, na astmę, podrożał z nieco ponad 21 zł do 26,32 zł. Pentasa, na owrzodzenie jelita grubego, zdrożało z 60,88 zł aż do 121 złotych. Trombex, lek przeciwzakrzepowy, „skoczył” z 119,43 zł do 164,65 zł.

Zmiany na liście nie są jednak przypadkowe. Wiceminister zdrowia Adam Fronczak powiedział portalowi, że przyniosą one 215 mln złotych oszczędności. Zapewnił jednak, że te pieniądze przeznaczone zostaną na finansowanie kolejnych leków. Pożyjemy, zobaczymy. Ale czy na pewno pożyjemy?

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. ARTUR 19.11.2011 12:10

    Refundacja powinna objąć eutanazję gdyż nie trzeba by utrzymywać starców ,kalekich i chorych obłożnie ,to dopiero byłyby oszczędności .

  2. CD 19.11.2011 14:41

    PO tnie koszty. Cięcie kosztów jest w porządku, ale TYLKO pod warunkiem, że jednocześnie obniża się podatki. W ten sposób sprawiając, że po prostu ludzie płacą za coś bezpośrednio a nie poprzez podatek. Niestety, PO jednocześnie podatki podnosi, a koszty tnie nie tam gdzie trzeba. Już za rok, PO zacznie solidnie tracić, gdy wzrost gospodarczy spadnie niemal do zera.

  3. Rozbi 19.11.2011 16:58

    Sam choruję na astme i nie podoba mi się to że wszyscy składają się na moje leki. Leki nie powinny być refundowane w żadnym wypadku. Rynek leków nie powinien też być w żaden sposób regulowany a ceny urzędowe to już w ogóle masakra i powrót do czasów PRL.

    To tylko szkodzi nam chorym w dostępie do różnych medykamentów i wyboru , bo na rynku jest tylko odpowiednia ilosc firm farmaceutycznych ktora dogadala sie z ministerstwem zdrowia.

    Wcale te leki nie sa ani najlepsze ani najtansze. Jedyne co moze uratowac chorych to wolnosc na rynku leków.

    Brak całkowitej refundacji i uwolnienie cen.

  4. ARTUR 19.11.2011 21:03

    Państwo to nie rząd ale ludzie którzy mają obowiązek solidaryzmu społecznego i ten obowiązek rząd powinien wypełniać jako rzecz pierwszą przed innymi obowiązkami i układami międzynarodowymi .Niewypełnianie tego obowiązku jest równoznaczne z łamaniem praw ludzkich i boskich .Obywatele ,widząc iż państwo nie zapewnia ochrony najsłabszym mają prawo wypowiedzieć posłuszeństwo i nazwać je dyktaturą .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.