Wkrótce demonstracja białych czepków

Opublikowano: 25.08.2015 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 592

10 września na ulice stolicy wyjdą pielęgniarki i położne. Są zdeterminowane i zapowiadają, że nie zrezygnują z protestów, dopóki rząd nie przedstawi oferty zbieżnej z ich oczekiwaniami. Kolejnym krokiem może być strajk.

Lucyna Dargiewicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przyznaje, że złość pracownic szpitali „sięgnęła zenitu”. Po fiasku negocjacji, prowadzonych miesiącami ze stroną rządową, teraz przyszła pora na zamanifestowanie niezadowolenia na ulicach. 10 września planowany jest przyjazd pielęgniarek z całej Polski do Warszawy.

“W Polsce przeciętnie pielęgniarka zarabia 2 tys. zł, podczas gdy np. w Niemczech średnia pielęgniarska płaca to równowartość 9 tys. zł, w Skandynawii 14-16 tys. zł” – wskazuje Dargiewicz, tłumacząc przyczyny wrześniowego protestu. Pielęgniarki domagają się podwyższenia płac o 1500 zł dla każdej zatrudnionej.

Resort zdrowia uważa, że państwa na taki wydatek nie stać. Dargiewicz odpowiada, że państwa nie stać przede wszystkim na dalszy spadek liczby pielęgniarek, spowodowany dramatycznie niskimi płacami w tym zawodzie. Już teraz w wielu szpitalach brakuje wykwalifikowanego personelu. Resort proponuje jedynie 600 zł brutto podwyżki, rozłożonej na dwie raty – 300 zł od 1 września 2015 i 300 zł od 1 stycznia 2017. Taka propozycja jednak pielęgniarek nie satysfakcjonuje.

“To uwłacza naszej godności, bo oznacza podwyżkę 1 zł na godzinę i nie ma żadnego przełożenia na nasze płace w latach następnych. Jest to typowy przedwyborczy ruch ministerstwa” – tłumaczy przewodnicząca.

Pielęgniarki podczas wizyty w Warszawie zamierzają się również spotkać z przedstawicielami rządu. Jeśli te rozmowy nie zakończa się podpisaniem porozumienia, wówczas przyjdzie czas na ogólnopolską akcje strajkowa.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. dagome12345 25.08.2015 13:53

    Proponuje wprowadzić w Polsce (jak to ma miejsce większości krajów) odpowiednią ilość pielęgniarek na 1000 pacjentów 🙂
    Polska specjalnie nie posiada takich zapisów w ustawach, bo by się okazało ,że jesteśmy 100 lat za murzynami 🙂
    Obecny system się trzyma bo ŚREDNI wiek pielęgniarek w niektórych palcówkach zbliża się do 50-tki, a to niestety przedział wiekowy gdzie niezwykle trudno znaleźć pracę. Pielęgniarki siedzą w tym swoim grajdołku. Doskonale zdaje sobie sprawę z tej zależności każda możliwa opcja polityczne w tym kraju i to niestety nie wróży nic dobrego dla tego zawodu.

  2. Aida 25.08.2015 21:10

    @wojna.INFO
    Pazerność? Gdzie tu pazerność, bo ktoś chce godnie żyć, a nie od 10 do 10.
    Pazerności tu nie widzę, ale dziwię się, że pielęgniarki nie widzą sytuacji Polski i sytuacji swojej w szerszym kontekście. Nie widzą, że rząd nie da, bo rząd nie ma.
    Jedyna szansa w zmianie systemu, rządu. Paniom pielęgniarkom radzę iść do urn na jesieni a nie żądać podwyżek.

  3. dagome12345 26.08.2015 09:02

    @Aida

    Przykład z życia : Lekarz za J.E.D.E.N. nocny dyżur w święto dostaje 1700 zł. Pielęgniarka za cały M.I.E.S.I.Ą.C. pracy z dodatkami za nadgodziny, nocki , święta dostaje 1800-1900 zł. Trzeba też pamiętać ,że bezpodstawne obudzenie lekarza w tą nockę – nagła reanimacja, zagrożenie życia- grozi zwolnieniem z pracy.

    Droga @Aido pielęgniarki świetnie widzą co się wokół nich dzieje. Do kogo płyną pieniądze. Od kogo wszystko zależy i jak przebiegają ścieżki układów miedzy lekarzami i lokalnymi politykami.
    Jak napisałem wcześniej, niech Polska wprowadzi odpowiednią liczbę pielęgniarek na 1000 pacjentów jak to ma miejsce w całej europie( Polska jest chyba ostatnim krajem gdzie nie jest to uregulowane w ustawie ).
    Wtedy ukaże się prawdziwy obraz wyzysku tej grupy zawodowej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.