Broń chemiczna na dnie Bałtyku?

Opublikowano: 25.09.2012 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1062

Specjaliści Akademii Marynarki Wojennej wraz z ekspertami Instytutu Oceanologii PAN przez dwa tygodnie będą szukać broni chemicznej na dnie Bałtyku. W ramach poszukiwań sprawdzą około 200 obiektów podmorskich.

Od dawna wiadomo, że na dnie Bałtyku spoczywa sporo konwencjonalnej broni. Jednak o obecności broni biologicznej w bałtyckich wodach krążą legendy. Według kmdr. por. dr. Jarosława Michalaka z Akademii Marynarki Wojennej istnieje duże prawdopodobieństwo, że na dnie morza spoczywa amunicja chemiczna. Jest to możliwe, ponieważ w Bałtyku zatapiano pociski, bomby lotnicze, a także beczki. Dlatego, jak mówi dr Jacek Bełdowski z Instytutu Oceanologicznego Polskiej Akademii Nauk, należy sprawdzić te przypuszczenia.

Jacek Fabisiak z Akademii Marynarki Wojennej tłumaczy, że już przeprowadzono wstępne badania, by ustalić gdzie może znajdować się broń chemiczna. Dodaje także, że celem badań nie jest usunięcie broni biologicznej z morza, lecz jej monitorowanie. A według założeń w badanym rejonie znajduje się 50 tys. (!) ton materiału tej broni.

Zdaniem specjalistów w morzu znajduje się głównie iperyt, czyli gaz musztardowy, używany w czasie II wojny światowej przez III Rzeszę. Broń ma postać amunicji lub beczek, w których była magazynowana.

Podobne akcje prowadzone są przez Marynarkę Wojenną nawet kilkadziesiąt razy w roku. Jednak te badania, finansowane przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, będą przeprowadzone na niespotykaną dotąd skalę. Oprócz wojska wezmą w nich udział także czołowe polskie instytucje naukowe. Badania będą odbywać się przy pomocy robota, który schodzi pod wodę. Wyposażony jest on w 5 kamer i może pobierać próbki ze znalezionych materiałów.

Opracowanie: Victor Orwellsky
Na podstawie: news-line, naturalplane, consciouslifenews
Zdjęcie: Maurycy Hawranek
Źródło: Kod Władzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. MiB 25.09.2012 20:42

    Zawsze myślałem, że broń chemiczna i biologiczna to nie to samo… :/

  2. Prometeo 25.09.2012 20:53

    Rosjanie proponowali usunięcie tych militariów ale nie za darmo. W sumie mogli by się tym zająć albo przynajmniej zaoferować gratis współpracę bo mają do tego specjalistów sprzęt i oni to zatopili bo nikt nie umial z utylizować to jest iperyt i sarin broń chemiczna nie biologiczna.

  3. Prometeusz 25.09.2012 22:33

    Zgadzam sie z przedmowcami. Artykul napisany chaotycznie i niedokladnie.

    1. PAN ani MW nie zajmuja sie weryfikacja legend ani opowiastek. Wiadomo, ze najstraszliwsza bronia, jaka NA PEWNO i OFICJALNIE posiadala III Rzesza, byly ilosci gazow paralizujacych (glownie Sarinu, a takze Tabunu oraz jeszcze skuteczniejszego niz Sarin Somanu) wystarczajace do wytrucia calej populacji owczesnej Europy. Znakomita wiekszosc rzeczonych zaginela, tj. zostala gdzies zutylizowana. Najprawdopodobniejsza lokacja ‘gdzies’ (relacje swiadkow, zachowane protokoly i dokumentacje) jest wlasnie Baltyk.

    2. Bron chemiczna i biologiczna to nie to samo. III Rzesza specjalizowala sie w pierwszej – drugiej nie wyprodukowala zbyt wiele.

    3. Monitorowanie tysiecy ton Sarinu nie zapobiegnie katastrofie. Proba utylizacji daje na to nadzieje.

    4. Iperyt to nawoz w porownaniu z Sarinem.

    Pozdrawiam,
    Prometeusz

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.