Liczba wyświetleń: 753
Fenomen Trójkąta Bermudzkiego na Oceanie Atlantyckim mogą wyjaśnić gigantyczne podwodne kratery znajdujące się na dnie Morza Barentsa, informuje portal “TechTimes”.
Odkryte na głębokości około 45 metrów podwodne kratery osiągają 800 metrów średnicy. Naukowcy z Arktycznego Uniwersytetu Norwegii uważają, że takie kratery mogły utworzyć się na skutek silnych wyrzutów metanu spod morskiego szelfu. I choć znajdują się one daleko od złowrogim miejsca — u wybrzeży Norwegii, eksperci uważają, że to odkrycie będzie kluczem do rozwiązania zagadki Trójkąta Bermudzkiego, gdzie w ciągu ostatniego wieku tajemniczo zniknęło około stu statków i samolotów.
Główny pracownik naukowy Instytutu Biofizyki Komórki RAN Aleksiej Karnauchow na antenie radia Sputnik wyjaśnił sedno zjawiska.
„Wyrzut olbrzymich pęcherzów gazowych z dna oceanu to całkiem prawdopodobne zdarzenie. Przy czym dzieje się to nie tylko w Trójkącie Bermudzkim — na Morzu Sargassowym, gdzie jest dużo materii organicznej utworzonej na dnie, ale także w północnych szerokościach geograficznych, gdzie w wyniku globalnego ocieplenia aktywnie rozpadają się hydraty metanu. Regularnie można zauważyć wyrzuty metanu na Morzu Barentsa, Morzu Łaptiewów i na innych morzach Oceanu Arktycznego. Przy okazji, w jeziorach Kanady również zaobserwowano te procesy” — powiedział Aleksiej Karnauchow.
Według niego gigantyczne wyrzuty metanu w zupełności mogą zakłócić wyporność statków w tych obszarach i doprowadzić do ich katastrofy.
„Woda w trakcie wyrzutu gazów wypełniona jest pęcherzykami, odpowiednio ciężar wody wypartej przez statek maleje. Maleje także siła wyporu, dzięki której statki utrzymują się na powierzchni. Może to doprowadzić do tego, że statek bardzo szybko, nagle traci swoją wyporność i może pogrążyć się w głąb oceanu. Statek może nawet wpaść w gigantyczną bańkę. Otaczająca go woda opadnie nad nim i nastąpi natychmiastowe zatopienie statku. Metan jest gazem palnym, a jeśli on wyrzucany jest w dużych ilościach, to może się zapalić, aż do powstania silnej fali uderzeniowej. Przy okazji, podobne wyrzuty metanu występują nie tylko w oceanach. U nas takie otwory tworzą się na Tajmyrze. W wyniku globalnego ocieplenia zakłócana jest stabilność złóż i następują wyrzuty gazu” — zaznaczył Aleksiej Karnauchow.
Według niego wersja z reakcją hydratów gazowych w rejonie Bermudów nie jest niczym nowym. „Ona została przedstawiona jakiś czas temu, ale widocznie teraz znaleziono widoczne dowody dużych wyrzutów. Chociaż do tej pory jest to tylko jedna z wersji” — podkreślił Aleksiej Karnauchow.
Źródło: pl.SputnikNews.com
OK, a co z samolotami, których przyrządy nawigacyjne odmawiały posłuszeństwa?
Kilka lat temu ukraińska telewizja podała, że na dnie oceanu w rejonie Trójkąta Bermudzkiego odnaleziono ogromną piramidę – większą, niż piramida Cheopsa w Egipcie.
https://www.youtube.com/watch?v=fMK8TRKzT84
Widziałem kiedyś film na YT (nie mogę go teraz znaleźć), gdzie pokazano nagranie w nocy czubka piramidy w Ameryce Południowej – emitował on wiązkę elektromagnetyczną pionowo w górę. Pytanie, czy ta piramida na dnie oceanu również emituje wiązki energii.
mam gdzies ksiazke z 1980 roku czy cos kolo tego, o trojkacie bermudzkim, ktora opisuje wlasnie teorie pecherzykow metanu. Tak wiec ta teoria to odgrzewany kotlet.
http://theyflyblog.com/2016/03/17/bermuda-triangle-update/