Liczba wyświetleń: 706
Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej zakończyło przegląd istniejących instrumentów polityki rodzinnej, stąd już niedługo mają nastąpić odpowiednie zmiany. Mają one dotyczyć przede wszystkim uszczelnienia świadczeń społecznych, aby w tej kwestii niemożliwe było wyłudzanie pieniędzy.
Do zmian ma dojść także w programie 500+, który został uruchomiony w ubiegłym roku. Zdaniem resortu pracy, rodziny i polityki społecznej obecnie możliwe jest wyłudzanie pieniędzy już na pierwsze dziecko, co dzieje się dzięki zgłaszaniu się jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Ten element przepisów jest wykorzystywany przez osoby żyjące w nieformalnych związkach, stąd urzędnicy mają teraz sprawdzać, czy dana osoba wystąpiła wobec drugiej z wnioskiem o alimenty. Jeśli tego nie zrobi, nie otrzyma 500 złotych już na pierwszą pociechę.
Kolejnym nieszczelnym elementem wspomnianego programu jest wyłudzanie 500 złotych na pierwsze dziecko w związku z fikcyjnym zaniżaniem dochodu. Tym samym ministerstwo kierowane przez Elżbietę Rafalską chce wprowadzić zasadę, iż osoba, która postanowi zwolnić się z pracy i znowu zatrudni u tego samego pracodawcy jednocześnie godząc się na niższą pensję, nie otrzyma tego świadczenia.
Wyłudzanie pieniędzy ma być również zatrzymane u osób rozliczających podatek ryczałtowy, bowiem na tą chwilę ludzie uzyskujący wielotysięczne przychody mogą otrzymywać 500 złotych już na pierwsze dziecko, twierdząc, iż nie mają dochodu. Waloryzacja świadczeń rodzinnych ma natomiast następować decyzją rządu, a nie jak obecnie na podstawie danych z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych przy konsultacji z Radą Dialogu Społecznego.
Rafalska zapowiedziała, iż dokument podsumowujący program 500+ trafi w tym tygodniu do Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie do rządu i parlamentu. Beneficjenci tego świadczenia nie muszą się jednak niczego obawiać, ponieważ nie nastąpią żadne fundamentalne zmiany dotyczące samych podstaw programu.
Na podstawie: Forsal.pl, Money.pl
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
@W, prosto i sprawiedliwie! Władza sprawowana jest od tego by życie ludziom skomplikować , dla władzy ponad prawem .
Ja z władzą i rządzi prawo , jednostkokracja.
tam nie mam władzy sprawowanej, ludzie dzielą władzę . Ludzie sprawiedliwi rządzą się jednym prawem
Niesprawiedliwe prawo to władza uzurpatorów , tam ludzie rządzą ludźmi , sprawujący władzę i zniewoleni poddani ?
Nie dzielimy ludzi!
Władzę dzielimy , udziałem każdego prawo stanowimy.
Dlaczego osoby ktore w najwiekszym stopniu dokladaja sie do tego swiadczenia maja z niego niczego nie dostaja wlasnych pieniedzy? Dzieki temu doszloby do jednej pozytywnej zmiany. Koszty obsługi swiadczenia zmalalyby. Uwazam przy tym ze 500zl to za duzo jak na jedynie pomoc. Uwazam ze znacznie lepsza kwota to byloby 300 zl dla kazdego dziecka ktore bylyby tylko istotną pomocą a nie finansowaniem cudzych dzieci przez podatnikow
Prościej to by było gdyby aparat ucisku fiskalnego zdzierał o 500 złoty mniej od wszystkich obywateli …
bo niby dlaczego bezdzietni mają się zrzucać na wychowanie dzieci przy produkcji których nie brali udziału ?
@razowy40i4
W teorii super. W praktyce 500 złoty to mógłby sobie odpisać kawaler.
6 osobowa rodzina która ma przychód 5000 musiałaby w tym układzie o którym mówisz odliczyć z podatków 3000 zł miesięcznie.
Przy takich dochodach płacą około 2000 danin. Więc nawet gdyby nie zapłacili nic to i tak wyszło by 333 zł na osobę na nie 500.
Gdyby każdy obywatel płacił mniej o 500 zł najwiecej zyskaliby bezdzietni co jest zaprzeczeniem polityki prorodzinnej.
I znowu, znowu ! zacytować można już klasyka: “socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w żadnym innym ustroju”.
Kompilkacja, biurokratyzacja, etatyzacja, urzędnik od pobierania, urzednik od werykowania, urzędnik od dawania, urzędnik od kontroli i urzędnik od zabierania. Na mdłości się zbiera. I to ma poprawić demografię. Ha, ha, ha, ha ! Chyba statystyki. Redystrybucja dóbr, dobre sobie.
Pełna zgoda.
To zbyt duża liczba ilość prawa oraz jego niska jakość jest największym problemem.
To wymusza utrzymywanie armii urzędników, którzy “po prostu” pilnują jego przestrzegania.
Jasne i proste prawo ===> mniej urzędników ===> niższe koszty utrzymania państwa ===> niższe podatki ===> rozwój gospodarczy i wzrost demografii
To jest tak proste.
@Brev
nie chodzi mi o odpisywanie tylko o – nie zdzieranie … każdy kto pracuje jest obdzierany z pieniędzy przez ‘’państwo’’ gdyby zmniejszyć obciążenia podatkowe o 500 pln każdemu generującemu dochód bezdzietni mieli by większą możliwość zakładania rodzin lub wydawali by więcej napędzając gospodarkę i tworząc nowe miejsca pracy zarówno dla tych co maja dzieci i tych co nie mają …
ta sześcioosobowa rodzina o której piszesz zyskała by 500 albo 1000 w przypadku gdyby oboje rodziców pracowało …
a tak , jak kolega wyżej zauważył mnoży się banda urzędasów która to lepiej wie na co wydać nasze pieniądze i oczywiście żeby ‘’ dać ‘’ komuś 500 muszą najpierw zabrać 800 bo ta hydra nienasycona przecież za darmo nie ‘’pracuje’’ …
Jakoś mi to umknęło:
“Rafalską chce wprowadzić zasadę, iż osoba, która postanowi zwolnić się z pracy i znowu zatrudni u tego samego pracodawcy jednocześnie godząc się na niższą pensję, nie otrzyma tego świadczenia” A dlaczego to niby ?
Spełnia warunki formalne czy nie spełnia ? Umowa o pracę jest umową dobrowolną, można negocjować warunki czy nie ? Gdyby ta osoba miała niższe pieniądze od początku, to nie byłoby tematu, czy nie tak ? Gdzie zatem równość wobec prawa ?
I tak można by w kółko. Co krok, to kwiatek. Kretyni, wszędzie kretyni.
@MvS, prawda kretyni !!!! Samo zwolnienie złe, dla Rafalskiej. Pracodawca powinien zwalniać pracowników i nowe umowy o pracę z obniżonym zarobkiem?
Rafalska skończ ,i wstydu oszczędź!
Rafalska zapewni zwolnienia i ponowne przyjęcie do pracy z umową podwyższonego zarobku każdemu .
Czekamy na takie prawo Rafalska?