O kilka zdań za daleko…

Opublikowano: 17.04.2014 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 465

Zdaniem władz Związku Polaków w Niemczech, przewodniczący Kongresu Polonii Niemieckiej, stwierdzając, że majątek, jaki kiedyś posiadał ZPwN obecnie należy oddać oraz jakoby dzisiejszy Związek nie ma ciągłości personalnej z przedwojenną organizacją, zdecydowanie przekroczył swoje kompetencje i – co najważniejsze – mija się z prawdą.

W jednym z wywiadów rozpowszechnionych w zeszłym tygodniu w polskich mediach, Bogdan Miłek przewodniczący Kongresu Polonii Niemieckiej stwierdził: “(…) Organizacje Kongresu wyrażają przekonanie, iż majątek jaki kiedyś posiadał Związek Polaków w Niemczech – winien zostać oddany prawowitemu właścicielowi. Winien on zostać przywrócony całej Polonii w Niemczech. Przedwojenny Związek Polaków w Niemczech był silną organizacją masową, obecny zaś jest zupełnie inną organizacją, nie istnieje ciągłość personalna organizacji (…) Dlatego strona niemiecka powinna powołać, w porozumieniu ze stroną polską, Fundację Polonii Niemieckiej, w której ciałach winni być reprezentowani przedstawiciele wszystkich większych organizacji i środowisk (…)”.

Władze Związku Polaków w Niemczech wyraziły oburzenie stwierdzeniami Bogdana Miłka. W rozmowie z portalem niezalezna.pl wiceprzewodnicząca ZPwN Anna Wawrzyszko twierdzi, że wbrew temu, co mówi Miłek, nie wszystkie organizacje zrzeszone w Kongresie wyrażają pogląd przewodniczącego. “Rozmawiałam z przedstawicielami kilku organizacji wchodzących w skład kongresu i wszędzie tam gdzie się dodzwoniłam stwierdzano, że nic nie wiedzą o tak wyrażanej opinii przez Bogdana Miłka o Związku Polaków w Niemczech” – powiedziała Wawrzyszko dodając, że wszystko wskazuje, iż jest to jedynie jego prywatna opinia.

Wyraziła też oburzenie faktem, że szef Kongresu bez porozumienia ze Związkiem postanowił wygłaszać tak krzywdzące i nieprawdziwe informacje. “Nikt z nas nie upoważniał Bogdana Miłka do zabierania głosu w naszej sprawie, a jesteśmy przekonani, że w kwestiach zabranego nam nielegalnie przez hitlerowskie Niemcy majątku, jedynym uprawnionym do tego podmiotem są przedstawiciele Związku Polaków w Niemczech spod znaku Rodła” – dodała Wawrzyszko.

Na zarzut braku istnienia ciągłości personalnej Związku Polaków w Niemczech prawnicy przypominają, że w styczniu 1946 roku w miejscowości Herne odbył się kongres polskich organizacji w Niemczech, na którym postanowiono, że wszyscy członkowie zlikwidowanych przez reżim hitlerowski w 1940 roku polskich organizacji i stowarzyszeń zostają zapisani do Związku Polaków w Niemczech. “Jasno z tego wynika, że jedynym następcą prawnym wszystkich przedwojennych organizacji jest właśnie ZPwN” – stwierdza berliński adwokat Stefan Hambura.

Ponadto warto przypomnieć, że Związek Polaków w Niemczech został w 1950 roku z urzędu wpisany ponownie do rejestru stowarzyszeń Republiki Federalnej Niemiec. Wtedy decyzją sądu grodzkiego w Berlinie Charlotenburgu z urzędu uchylono wykreślenie w 1940 roku związku z rejestru. Jak twierdzi adwokat Hambura, decyzje sądu z 15 sierpnia 1950 roku i kongresu z 1946 roku jasno dowodzą, że w przypadku Związku Polaków w Niemczech nie można ani kwestionować jego następstwa prawnego, ani braku ciągłości personalnej organizacji.

Autor: Waldemar Maszewski (Hamburg)
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.