Soros płacił greckim mediom za wsparcie Majdanu

Opublikowano: 25.08.2016 | Kategorie: Media, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 572

Fundacja George’a Sorosa płaciła greckim mediom i „liderom opinii publicznej” za wsparcie zamachu stanu na Ukrainie i oczernianie Rosji, pisze portal Pronews.gr, powołując się na dokumenty DCLeaks.com. DCLeaks jest analogiem WikiLeaks i niedawno opublikował ogromną liczbę dokumentów wewnętrznych Fundacji Sorosa.

Jeden z 2500 dokumentów opisuje, którym greckim mediom płacił George Soros w celu wspierania ukraińskiego zamachu stanu w 2014 roku, pisze portal.

Dokument zatytułowany „Inicjatywa Otwartego Społeczeństwa dla Europy (OSIFE). Mapowanie debaty na temat Ukrainy w Grecji” przewiduje w szczególności wynagrodzenie w wysokości 6,5 tysiąca dolarów dla „doradcy” za pracę dla Sorosa w ciągu 15 dni. „Prawdziwy smród dobiega z ujawnień o płaceniu sześciu greckim gazetom, dziesięciu kanałom telewizyjnym i stacjom radiowym, sześciu portalom informacyjnym, które występowały w charakterze agentów wielkiego inwestora i sponsora wszystkich „brudnych sytuacji” George’a Sorosa” — pisze gazeta.

Według dokumentów pieniądze miało otrzymać również „około 50 liderów opinii publicznej oraz trendów w sieciach społecznościowych”. „Kim byli odbiorcy łapówek — nie zostało wymienione, ale nie jest to tak trudne do wykrycia. Wykluczając Pronews.gr, wszystkie pozostałe portale informacyjne będące w piątce najpopularniejszych fanatycznie popierały ukraińską “rewolucję”. I oczywiście wszystkie główne stacje prywatne. Dla nich wszystkich legalnie wybrany prezydent kraju Wiktor Janukowycz był „dyktatorem, który musiał zostać obalony” — pisze gazeta.

Według portalu mowa o „dobrze finansowanej i zorganizowanej oszczerczej kampanii” i wszystkie dowody wskazują na „głębokie zaangażowanie” Sorosa w protesty na Majdanie w Kijowie w 2014 roku i w zamach stanu na Ukrainie.

Jeden z dokumentów „przecieku” donosi, że ofertę pracy dla Sorosa w tworzeniu pozytywnego wizerunku Ukrainy po zamachu stanu otrzymał również dziennikarz organu rządzącej Grecją partii SYRIZA — gazety „Awgi” — Matthaios Tsimitakis, który później został doradcą premiera Alexisa Tsiprasa ds. sieci społecznościowych. „Pracę” zaproponował mu wykładowca Uniwersytetu we Fryburgu Yiannis Karras, który współpracuje z Fundacją Sorosa „Open Society”. Doradza się, aby nikomu nie mówić o pracy dla Sorosa. „To zamyka drzwi. Istnieje wielka nieufność wobec fundacji w Grecji, głównie z powodu jej działań w stosunku do byłej Jugosławii”.

Tsimitakis w rozmowie z dziennikarzami gazety „Proto Tema” potwierdził, że brał udział „w badaniu funduszu”, ale wtedy nie pracował w kancelarii premiera Grecji oraz nie zajmował partyjnych stanowisk.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. agama 25.08.2016 13:25

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.