Kobiety, które urodziły… mumie

Opublikowano: 23.03.2014 | Kategorie: Publicystyka, Seks i płeć, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 743

Kobiety, które urodziły mumie… Taki tytuł mógłby mieć thriller pretendujący na miano światowego bestsellera. Jednak mowa tu będzie nie o fantazji pisarskiej, ale o prawdziwym ludzkim płodzie, któremu nie było sądzone urodzić się, tylko zmumifikować się w ciele matki na wiele lat. I nikt by się o tym nie dowiedział, jeśli nie wtrąciłby się Jego Wysokość Przypadek.

Na początku zeszłego miesiąca do szpitala brazylijskiego miasta Natividade trafiła 84-letnia kobieta skarżąca się na silne bóle brzucha. Lekarze, którzy zrobili jej prześwietlenie nie mogli uwierzyć własnym oczom: w brzuchu emerytki był skamieniały płód, wielkością odpowiadający 20-28 tygodniu ciąży. Dalsze badania wykazały, że dziecko, zmumifikowane w macicy Brazylijki, ma 44 lata.

Jak to możliwe? Dlaczego kobieta nie udała się po pomoc do lekarza wcześniej i przeżyła tyle lat nosząc w sobie skamieniały płód? Wyjaśnia to ginekolog-położnik Jekaterina Siemionowa: “W danym wypadku chodzi o litopedion, rzadkie zjawisko medyczne, spotykane w ginekologii w przypadku śmierci płodu podczas ciąży pozamacicznej. Z reguły matka nie może wynosić dziecka poza macicą. W takim wypadku jest kilka wariantów rozwoju wydarzeń: albo poronienie na początku ciąży, związane z wysokim ryzykiem śmierci matki z powodu silnej utraty krwi, jeśli nie zostanie jej w porę udzielona pomoc medyczna. W rzadkich przypadkach kobiecie uda się wynosić ciążę pozamaciczną. Jednak z reguły lekarze nie pozostawiają takiej ciąży, ponieważ ryzyko śmierci kobiety jest bardzo wysokie. Można na palcach zliczyć przypadki udanego porodu przy ciąży pozamacicznej. Litopedion może być zaobserwowany u pacjentki, poczynając od szesnastego tygodnia ciąży aż do jej końca. Powtarzam, że to bardzo rzadkie zjawisko w medycynie.”

Najczęściej zdarza się to kobietom, które z różnych powodów nie były pod opieką ginekologa podczas ciąży, w przeciwnym razie od razu zostałyby skierowane na aborcję ze wskazań medycznych. Praktycznie we wszystkich znanych przypadkach kobiety, u których odkryto skamieniały płód, mieszkały na wsi, gdzie nie było odpowiedniej pomocy medycznej.

Tak było również w przypadku 84-letniej Brazylijki, której nazwiska nie podaje się do wiadomości. Według słów doktor Gesnerii Saraivy Kratka, która badała emerytkę, jej pacjentka podczas bolesnego porodu 44 lata temu zwróciła się do miejscowej szamanki, która dała jej zioła uśmierzające ból. Ból minął, tak samo, jak i skurcze porodowe. Potem niewykształcona kobieta uznała, że doszło do poronienia.

Jekaterina Siemionowa wyjaśnia, jakie procesy zaszły potem w organizmie Brazylijki: “Dziecko rzeczywiście zmarło. Jednak z niewyjaśnionych dla współczesnej medycyny powodów płód pozostał w ciele kobiety. Ponieważ był zbyt duży, aby organizm pozbył się go samodzielnie, uległ zwapnieniu, czyli pokrył się wapniem i stał się twardy jak kamień. W ten sposób organizm matki dał radę uchronić się przed sepsą i martwicą ze strony tkanek dziecka.”

Co ciekawe, w ciągu ostatnich paru lat odnotowano kilka przypadków odkrycia „skamieniałych dzieci” w macicach kobiet w podeszłym wieku. W grudniu 2013 roku podano do wiadomości, że w brzuchu 82-letniej mieszkanki Kolumbii znaleziono 40-letni litopedion, a rok wcześniej w lutym 2012 roku, z ciała 70-letniej mieszkanki Indii wydobyto 35-letni skamieniały płód. Jednak najsłynniejsza jest historia Zahry Aboutalib z Maroka, która przez 46 lat nosiła w sobie zmumifikowanego syna. O tym telewizja Channel 5 nakręciła niezwykle interesujący film dokumentalny w ramach projektu „ExtraordinaryPeople”.

W podsumowaniu warto po raz kolejny zauważyć, jak zadziwiający i wielostronny jest nasz świat. Ile jeszcze niezwykłych rzeczy czeka na odkrycie. Odkrywajcie i obserwujcie świat wokół Was. Świat tego zasługuje.

Autor: Alona Rakitina
Źródło: Głos Rosji


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.