Liczba wyświetleń: 630
W porcie w Calais francuska policja aresztowała w tym roku 7414 nielegalnych imigrantów, którzy usiłowali przedostać się do Wielkiej Brytanii, gdzie, ich zdaniem, warunki socjalne są lepsze niż we Francji. Jest to liczba dwukrotnie wyższa niż w roku ubiegłym.
Około 1200 osób zostało zatrzymanych w pierwszych tygodniach lipca, jednak większość została zwolniona ze względu na przeludnienie ośrodków dla imigrantów. Źródła w Calais podają, że spodziewana jest większa fala imigrantów niż w latach poprzednich.
W ostatnich tygodniach francuska policja zlikwidowała kilkadziesiąt nielegalnych obozowisk imigrantów, wzbudzając protesty grup promujących masową imigrację. W ubiegłym tygodniu burmistrz Calais wydał dekret zakazujący tworzenia takich obozowisk ze względu na naruszenia porządku publicznego i stwarzanie zagrożenia sanitarnego. Większość imigrantów pochodzi z Somalii, Sudanu i Erytrei. Przybywają oni na włoską wyspę Lampedusa, skąd samochodami lub ciężarówkami przedostają się do Calais a następnie do Wielkiej Brytanii.
Na podstawie: The Local
Źródło: Autonom
Poznaj plan rządu!
Pisałem już nie jednokrotnie, że jest to “zjawisko kontrolowane” i ma wyższy cel. Oprócz tego, że chodzi o wymieszanie narodowości, ras i kultur, to głównie chodzi też chyba o rozwalenie całych społeczeństw jako takich! Ludzie, dotąd przychylni imigrantom, zaczynają czuć się przez nich “we własnych domach” nękani. Ogólne niezadowolenie społeczeństw zachodu rośnie, wraz z pogłębiającą się agresją tychże obywateli. Bo jak nazwać fakt, że przybywają niezliczone rzesze imigrantów żyjących na koszt państwa = koszt podatnika! Imigranci otrzymują dach nad głową, wyżywienie i zasiłki socjalne (które niejednokrotnie nie należą się rodzimym obywatelom), imigranci są też leczeni na koszt podatnika, a do zdrowych raczej nie należą! Pozwolę sobie wkleić tu kolejną “teorię spiskową”: a może chodzi też o takie rozprzestrzeniania chorób, które w naszym klimacie nie występują aby móc znowu szantażować ludzi epidemiami i szczepieniami (chociaż o to pierwsze nie będzie trudno, bo epidemie same się rozszerzą i tu nie trzeba będzie szerzyć żadnych teorii).
Znajomy pracuje w strefie przygranicznej i ma z nimi do czynienia codziennie! Większość z nich dociera np. do granicy austriackiej, niemieckiej, francuskiej, ale ich celem jest np.Szwecja, gdzie oni otwarcie mówią, że tam są lepsze warunki socjalne, tam mogą dostać więcej kasy!!! Czy rozumiecie tę bezczelność? Jeżeli ktoś naprawdę ucieka przed działaniami wojennymi to schroni się byle gdzie i będzie wdzięczny, że ma się gdzie przespać, nawet trafiwszy do Polski – byliby wdzięczni za przyjęcie. Oni jednak wiedzą bardzo dobrze GDZIE OPŁACA SIĘ JECHAĆ i GDZIE MOŻNA NAJWIĘCEJ KASY ZWINĄĆ! Niedawno znajomy zaproponował swojemu “sąsiadowi” (jednemu imigrantowi z Syrii) pracę na budowie, powiedział, że pilnie szukają tam pracowników i dobrze płacą, na co wystraszony Syryjczyk prawie, że wpadł w panikę “nie! Praca nie! Nie pracować!”, po czym powiedział całkiem szczerze, iż zdaje sobie sprawę, że będzie mógł zostać w tym kraju rok, może dwa i będzie musiał wyjechać, ale póki co chce wyciągnąć SWOJĄ KASĘ, KTÓRA MU SIĘ NALEŻY!!!
Rozumiecie bezczelność tych ludzi? Jaka kasa im się należy? Za co należy im się jakakolwiek kasa?
Bardzo dobrze rozumiem ludzi, którzy mają tej całej sytuacji dosyć!!!
Ktoś już dobrze ich (imigrantów) przygotował na tę wyprawę do Europy, tak samo jak ktoś musi przecież opłacać ich transport – najpierw statki, które dowożą ich do Europy, a potem samochody, ciężarówki, które rozwożą ich po Europie (spróbujcie przejechać się na urlop Włochy-Szwecja to zobaczycie jaka cena jest za transport, a więc KTOŚ im to opłaca).
W niemieckich miastach i wioskach nie ma chyba miejscowości, gdzie nie mieszka jakiś “przybysz”. Ostatnio głośno było o rozwijaniu namiotów w Monachium i apelu prezydenta miasta, że potrzeba więcej miejsc dla imigrantów. Gminy są zmuszane do szukania różnych likali i adaptowanie ich na noclegownie dla imigrantów (gdzieś na pd Bawarii zaadoptowano nawet klub golfowy na tymczasowe lokum dla nich). Gminy chcące inwestować np. w drogi czy szkoły – muszą teraz odłożyć te inwestycje na “potem”, a zająć się pilnie imigrantami płacąc za ich mieszkania, wyżywienie i “zasiłki”! Czy ktoś przeprowadził referendum wśród mieszkańców pytając ich o zdanie: czy chcą na taki cel przeznaczać własne środki?
Jest realizowana odgórna polityka wielokulturowości oraz “sodomy i gomory” jak zwykle za pieniądze podatników.
W ubiegłym roku do urzędu imigracyjnego w Niemczech wpłynęło oficjalnie (!) ponad 50 tysięcy wniosków o azyl! Na podstawie takiego wniosku imigrant otrzymuje szkolenie w zakresie podstawowym języka, przejazdy środkami komunikacji miejskiej, nocleg, wyżywienie, zasiłek/kieszonkowe na drobne wydatki (dziwnym zbiegiem okoliczności zauważono zwiększoną liczbę smartfonów i tabletów w użytku imigrantów, a więc podatnik niemiecki opłaca imigrantom nie tylko podstawowe rzeczy jak nocleg i wyżywienie, ale także luksus).
Liczba nielegalnie przybywających do kraju jest duuuuuużo wyższa.., a w bieżącym roku ma być o połowę wyższa niż w ubiegłym.
..według jakiegoś rozporządzenia kraj nie może deportować imigranta niepełnoletniego (złamanie jakichś umów międzynarodowych), niestety przeważająca większość z nich nie ma żadnych dowodów tożsamości i każdy twierdzi, że jest niepełnoletni, ale nie umie powiedzieć ile ma lat! Często istnieją podejrzenia, że dany delikwent jest już dużo starszy, ale jeśli nie umie tego udowodnić to należy go traktować jako niepełnoletniego (!!!)
I tu zaczynają się schody: są badania, które dokładnie potrafią oszacować wiek osoby, ale – wg lobbystów, NIE WOLNO BADAĆ IMIGRANTÓW bo byłoby to naruszenie ich godności osobistej!!!
???
Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości?
Pozdrawiam