Liczba wyświetleń: 529
Polskim prokuratorom udało się ponownie przesłuchać rosyjskich kontrolerów lotu ze Smoleńska. Jednak części materiałów, o które występowała do Rosji strona polska, najprawdopodobniej nie otrzymamy.
“Prokuratorom częściowo udało się ponownie przesłuchać kontrolerów lotu, ale jeszcze pewne działania podejmujemy, dlatego nie chciałbym ujawniać szczegółów” – powiedział Andrzej Seremet w programie „Polityka przy kawie” w TVP1.
Prokurator generalny dodał jednak, że wydaje się, iż „nie otrzymamy materiałów, o które wielokrotnie się zwracaliśmy”. Chodzi o dane dotyczące statusu lotniska i zakresu obowiązków oraz uprawnień osób, które tam pracowały i miały swój udział w sprowadzaniu rządowego tupolewa.
Seremet poinformował też, że wrak samolotu na razie pozostanie w Smoleńsku. “Nie widzę takiego przełomu, który miałby wskazywać na to, że strona rosyjska będzie chciała nam zwrócić takie dowody rzeczowe, o które od dawna się upominamy, czyli rejestrator i wrak” – powiedział w TVP1.
Mimo to, według prokuratora generalnego, śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej powinno zakończyć się w ciągu roku.
Autor: plk
Na podstawie: TVP1
Źródło: Niezależna.pl