CIA pozwana za zamordowanie naukowca

Opublikowano: 01.12.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 610

Rodzina amerykańskiego naukowca, który w 1953 roku wypadł z okna hotelu w Nowym Jorku, pozwała CIA, zarzucając tej agencji, że była zamieszana w morderstwo, a następnie tuszowanie go.

Frank Olson, mikrobiolog, specjalista do spraw broni biologicznej, zmarł w dziewięć dni po tym, jak bez jego wiedzy podano mu w drinku LSD. W 1975 roku CIA była zmuszona to przyznać i zmienić przyczynę śmierci z „samobójstwa wywołanego stresem” na „samobójstwo wywołane narkotykami”, jednak konsekwentnie odmawia przyjęcia odpowiedzialności.

Eric Olson, syn zmarłego, powiedział: “Dowody pokazują, że nasz ojciec został zabity w ich areszcie. Odtąd nas okłamują, nie udostępniając dokumentów i informacji, oraz zmieniając wersję wydarzeń tak, jak im jest wygodnie.”

Frank Olson rozpoczął pracę w dziale operacji specjalnych (SOP) wojskowego laboratorium biologicznego w Fort Detrick w stanie Maryland w 1950 roku. CIA współpracowała z SOP w badaniach nad środkami biologicznymi i bronią chemiczną.

W 1952 roku Olson pracował nad bronią biologiczną, która mogłaby być przenoszona przez powietrze. W roku swojej śmierci odwiedził służbowo ośrodek badań nad bronią biologiczną i chemiczną w Porton Down w Wielkiej Brytanii, a także bazy w Paryżu, w Norwegii i w Niemczech Zachodnich. Podczas tych wizyt, zgodnie z pozwem złożonym przez synów, Olson “był świadkiem ekstremalnych przesłuchań, podczas których CIA popełniła morderstwo używając środków biologicznych, które opracował dr Olson”. Według rodziny naukowiec być głęboko poruszony tym, co zobaczył i powiedział o tym swojej żonie Alicji, że chce odejść z pracy.

19 listopada 1953 roku Olson został zabrany na tajne spotkanie w Deep Creek Lake w stanie Maryland, gdzie podano mu Cointreau z LSD. Pięć dni później powiedział jednemu z kolegów, że chce złożyć rezygnację z pracy. Zamiast tego w weekend po Święcie Dziękczynienia pojechał na badania psychiatryczne do Nowego Jorku i zameldował się w Hotelu Statler. Rano 28 listopada wypadł na ulicę z okna pokoju na 13 piętrze, który zajmował razem z pewnym lekarzem z CIA.

W 1993 roku ciało Olsona zostało ekshumowane i James Starrs, naukowiec specjalizujący się w medycynie sądowej, doszedł do wniosku, że zmarły został prawdopodobnie uderzony w głowę i wyrzucony przez okno. Jednak śledztwo prokuratorskie, które później nastąpiło, nie przyniosło rozstrzygnięcia.

Przypadek Olsona od dawna stanowi symbol bezwzględnego postępowania CIA i utajniania przez rząd amerykański nielegalnych tajnych działań.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. goldencja 01.12.2012 16:26

    Ciekawe kiedy ktoś wysunie na wokandę sprawę Davida Christophera Kelly, w pamięci którego Thom Yorke (z Radioheads) zaśpiewał “Horrowdown Hill”?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.