Wojna domowa w Jemenie

Opublikowano: 26.03.2015 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 603

Postępuje destabilizacja najbiedniejszego państwa Zatoki Perskiej. Prezydent Mansur Hadi zaapelował do krajów sąsiedzkich o pomoc w pokonaniu oddziałów rebelianckich.

Jemeńskie władze chcą, aby państwa sunnickie przysłały wojska do walki z szyicką rewoltą, której celem jest przywrócenie do władzy poprzedniego prezydenta Alego Abda Allaha Salih, obalonego w 2012 roku podczas Arabskiej Wiosny Ludów. Rebelianci po trwającej ponad miesiąc zwycięskiej ofensywie militarnej zdobyli w lutym stolicę kraju, Sanę. Urzędujący prezydent Abd Rabbuh Mansur Hadi pod przymusem zrzekł się prezydentury, po czym uciekł wraz ze swoją świtą do nadmorskiego Adenu, skąd próbuje zarządzać podległymi mu skrawkami państwa. Obecnie miasto jest atakowane przez szyickie oddziały przy użyciu bezzałogowych samolotów. Wojska wierne prezydentowi przygotowują się do obrony swojego bastionu. Przeciwnik dysponuje jednak znaczną przewagą bojową.

W odpowiedzi na apel, wsparcie zaoferowała Arabia Saudyjska. Monarchia zapowiedziała wprowadzenie swoich wojsk na terytorium południowego sąsiada, jeśli tylko bezowocne okażą się mediacje za pośrednictwem wspólnoty międzynarodowej. Wszystko wskazuje na to, że interwencja Saudyjczyków jest kwestią czasu, gdyż strony konfliktu nie zamierzają podjąć negocjacji pokojowych.

Hadi uzyskał również oficjalne poparcie Rady Bezpieczeństwa ONZ, która potępiła ofensywę szyitów oraz zapowiedziała przeprowadzenie głosowania nad ustanowieniem strefy zakazu lotów nad objętym konfliktem terytorium. Od listopada 2014 roku przywódcy rebelii oraz były prezydent Salih objęci są również nałożonymi przez ONZ sankcjami. Specjalny wysłannik tej organizacji, Dżamal Benomar powiedział, że sytuacja na południu Półwyspu Arabskiego jest niepokojąca, a Jemen znajduję się na „skraju wojny domowej”. Dyplomata podkreślił również, że jedynym rozwiązaniem na uniknięcie „scenariusza iracko-syryjsko-libijskiego” jest podjęcie przez zwaśnione strony dialogu.

Niespokojna sytuacja polityczna w ostatnich latach sprawiła, że Jemen stał się siedliskiem grup dżihadystycznych. Na terytorium państwa bezkarnie działają komórki Al-Kaidy oraz Państwa Islamskiego (ISIL). Ta druga organizacja jest odpowiedzialna za serie trzech samobójczych ataków bombowych na meczety w stolicy kraju, w których 20 marca zginęły 154 osoby a kilkaset zostało rannych.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. MilleniumWinter 26.03.2015 14:16

    Informacje częściowo nieaktualna. Wojska okupacyjne wkroczyły już do Jemenu.

  2. sandvinik 26.03.2015 18:09

    Jemen to tak jak Egipt jeden z krajów który ma kontrole nad szlakiem biegnacym przez kanał sueski, gdyby na wybrzeżu połodniowo-zachodnim jemenu ustawić trochę rakiet to szlak można zamknąc na kilka tygodni. o ile nie na “dobre”. kraj jest też obok arabii saudyjskiej-więc najwiekszy sojusznik usa ma teraz wojne przy granicy północnej (syria-irak), i południowej (jemen), to jest kolejna cegła do globalnego konfliktu.

  3. Ripsonar News 27.03.2015 09:52

    “Niespokojna sytuacja polityczna w ostatnich latach sprawiła, że Jemen stał się siedliskiem grup dżihadystycznych. Na terytorium państwa bezkarnie działają komórki Al-Kaidy oraz Państwa Islamskiego (ISIL). Ta druga organizacja jest odpowiedzialna za serie trzech samobójczych ataków bombowych na meczety w stolicy kraju, w których 20 marca zginęły 154 osoby a kilkaset zostało rannych.”

    Autor nie wspomniał, że to właśnie szyici – owi rebelianci czyli Huthi walczą z Al Kaidą i w między czasie z sunnickim i prozachodnim Hadi’m, którego w końcu pokonali (dlatego kiedy zrzekł się władzy został wypuszczony na wolność, tym się m.in różnią szyici od sunnitów, bo ci drudzy by tylko zabijali w imię Szariatu), dlatego też i kawaleria państw arabskich ku uciesze USA musiała nadejść.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.