Liczba wyświetleń: 602
Dzisiaj na Ukrainie obchodzona jest rocznica rozpoczęcia EuroMajdanu – państwowy Dzień Godności i Wolności. Poza tym Kijów w tych dniach przygotowuje się do obchodów dziesiątej rocznicy „pomarańczowej rewolucji”. W całym kraju odbywają się wiece i pochody. Porządek w Kijowie zapewnią 3 tys. milicjantów. Przy wjeździe do miasta zostały ustawione posterunki, stacje metra są kontrolowane przez kynologów. Rok temu, 21 listopada 2013 roku, protestujący zebrali się na głównym placu Kijowa – Majdanie Niezależności – na znak protestu przeciwko decyzji prezydenta Wiktora Janukowycza w sprawie zawieszenia przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Akcja przerodziła się w masowe zamieszki i doprowadziła do licznych ofiar. Następnie doszło do przewrotu państwowego. Do władzy doszedł Petro Poroszenko.
Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger mówił o globalnych zagrożeniach, secesji Krymu i przystąpieniu Ukrainy do NATO. Pan Kissinger powiedział, że obecnie istnieje pilna potrzeba nowego porządku świata, ale jego powstanie będzie długie i skomplikowane. “Nie ma powszechnie przyjętych zasad” – powiedział Kissinger w wywiadzie dla niemieckiego magazynu “Der Spiegel”. “Istnieje chiński punkt widzenia, islamski, zachodni i w pewnym stopniu rosyjski punkt widzenia. I tak naprawdę nie są zawsze ze sobą zgodne.”
Mówiąc o przystąpieniu Krymu do Rosji, zauważył, że jest to szczególny przypadek, gdzie Ukraina i Rosja były przez długi czas jednym krajem. Jego zdaniem, Zachód musi uznać swoje błędy. “Europa i Ameryka nie rozumieją impaktu tych wydarzeń, począwszy od negocjacji na temat stosunków gospodarczych Ukrainy z Unią Europejską, a kończąc na demonstracjach w Kijowie,” powiedział Kissinger. “Wszystko to, i ich wpływ, powinny być przedmiotem dialogu z Rosją.” Jest pewien, że Ukraina miała zawsze szczególne znaczenie dla Rosji. Niezrozumienie tego było błędem i władze ukraińskie mogą zapomnieć o krymskim półwyspie. “Nikt na Zachodzie nie zaoferował konkretnego programu przywrócenia Krymu” – powiedział Kissinger.
“Nikt nie chce walczyć we wschodniej Ukrainie.” W jego opinii, wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji było błędem. “Musimy pamiętać, że Rosja jest ważnym elementem systemu międzynarodowego, a więc przydatnym w rozwiązywaniu różnego rodzaju innych kryzysów, na przykład w umowach o rozprzestrzenianiu broni jądrowej z Iranem lub Syrią” powiedział polityk. “Musi to mieć pierwszeństwo nad taktyczną eskalacją w tej konkretnej sprawie.” Dodał, że w najbliższej przyszłości Ukraina nie powinna mieć nadziei, iż stanie się członkiem NATO, ponieważ Sojusz nigdy, jednogłośnie nie zagłosuje za jej przystąpieniem.
“Dostawy broni dla ukraińskiego wojska mogłyby podziałać odstraszająco na Rosję” – mówi wysokiej rangi urzędnik USA. Wiceprezydent USA Joe Biden będzie omawiał tę sprawę w przyszłym tygodniu podczas wizyty w Kijowie. Rosja ostrzega Amerykę przed taką zmianą kursu: “Stany Zjednoczone złamią w ten sposób międzynarodowe porozumienie i zdestabilizują sytuację w regionie”. Dotąd USA zaopatrywały Ukrainę tylko w sprzęt wojenny, który nie miał śmiercionośnego działania. Wysoki urzędnik zasugerował jednakże zmianę kursu. “Dostawy broni dla ukraińskiego wojska mogłyby podziałać odstraszająco na Rosję” – powiedział. – Mimo zawieszenia broni ginie, według danych ONZ, 13 osób dziennie na wschodzie Ukrainy. Wyposażenie ukraińskich oddziałów w broń może skłonić Rosję do przemyślenia swego postępowania”.
Przedstawicielka OBWE mówi o marnych perspektywach na pokój we wschodniej Ukrainie: “Porozumienie jest często zrywane, ale jest to jedyna umowa, która zakreśla jakiekolwiek granice przemocy”. W pobliżu Doniecka strzelano w środę w kierunku konwoju OBWE. “Nie jest jasne, którą stronę należy obarczyć odpowiedzialnością” – tłumaczy organizacja. Kryzys ten jest przyczyną ekonomicznych trudności Ukrainy, której gospodarka – według najnowszej prognozy – skurczy się znacząco w tym i następnym roku. Przewiduje się spadek PKB kolejno o 7,5% (w 2014 r.) oraz 4,3% (w 2015 r.). W Rosji zaś bank VTB (drugi pod względem wielkości) jest nadal z powodu sankcji zdany na pomoc rządową. Ma on, podobnie jak inne rosyjskie banki, trudności z powodu braku zachodniego kapitału. Także spadek wartości rubla oraz niskie ceny ropy sprawiają problemy.
Przedstawiciele Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych spotkają się w piątek z delegacją NATO, która przybyła z roboczą wizytą do Kijowa – poinformowano na stronie resortu obronnego. „Celem tej wizyty jest wsparcie dialogu wojskowo-politycznego na najwyższym szczeblu, omówienie kwestii szczególnego partnerstwa między Ukrainą i NATO w sferze obronnej i wojskowej a także demonstracja poparcia Ukrainy ze strony sojuszu” – czytamy w komunikacie.
W czasie konfliktu na południowym wschodzie Ukrainy zginęły ponad 4 tys. osób, 10 tys. zostało rannych, setki tysięcy musiały opuścić region – oznajmiła specjalna przedstawicielka OBWE na Ukrainie Heidi Tagliavini. Przemawiając na posiedzeniu Stałej Rady OBWE, scharakteryzowała ona konflikt jako niebezpieczny i niepokojący, podkreślając, że kryzys „może się pogłębić”. „Sytuacja w regionie nie poprawiła się. Walki toczą się w szeregu obiektów na wschodzie Ukrainy, szczególnie w rejonie donieckiego lotniska a także na przedmieściach Mariupola. Nikt nie może powiedzieć, co nas czeka w przyszłości – czy będzie nowa nadzieja na pokój” – podkreśliła Tagliavini.
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) opublikował siódmy z kolei raport misji monitoringowej o sytuacji z prawami człowieka na Ukrainie, który obejmuje okres od 17 września do 31 października. Dokument porusza temat masowych grobów, znalezionych pod koniec września pod Donieckiem a także ostrzałów donieckiego i ługańskiego obwodów na wschodzie Ukrainy przez wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe na początku października, o czym poinformowała niezależna organizacja Human Rights Watch. Powołana w marcu misja UNHCHR na Ukrainie liczy 34 specjalistów. Jest reprezentowana w Kijowie, Lwowie, Odessie, Doniecku i Charkowie.
Cywile, których ciała powstańcy znaleźli we wspólnych grobach pod Donieckiem pod koniec września, mogli zostać porwani przez ukraińskich wojskowych i poddani egzekucji bez sądu – czytamy w raporcie misji monitoringowej Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka. MSZ Rosji uważa, że są poważne podstawy do twierdzenia, iż z zabójstwem cywilów mogą być związane siły zbrojne Gwardii Narodowej. Kijów odrzuca to przypuszczenie.
Przypadki użycia amunicji kasetowej na wschodzie Ukrainy powinny być szybko i dokładnie zbadane, użycie takiej broni może być ocenione jako zbrodnia wojenna – czytamy w raporcie misji monitoringowej Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, poświęconym sytuacji na Ukrainie. W dokumencie podkreślono także, że szereg tez ukraińskiej ustawy w sprawie lustracji, która weszła w życie 15 października, jest sprzecznych z międzynarodowym prawem w sferze praw człowieka. Ustawa obejmuje około miliona urzędników, pracujących za rządów Wiktora Janukowycza.
Moskwa wzywa do nawiązania stabilnych kontaktów między Kijowem a przedstawicielami Donbasu w charakterze pierwszego kroku na drodze do zażegnania ukraińskiego kryzysu – oznajmił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow podczas godziny rządowej w Dumie Państwowej. „W charakterze najbliższego kroku wzywamy do nawiązania stabilnych kontaktów między Kijowem a przedstawicielami Donbasu w celu osiągnięcia akceptowalnych porozumień. Zachód powinien stymulować ten proces, a nie dążyć do bezwarunkowego poparcia wszystkiego, co robi partia wojny w Kijowie, przymykając oczy na poważne naruszenia praw człowieka, otwarte bezprawie i zbrodnie wojskowe” – oznajmił minister.
Należy razem z Rosją znaleźć pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie – oznajmił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przed wizytą w Estonii. „Widzimy, że mińskie porozumienia nie są przestrzegane, rozejm został naruszony. Trzeba próbować znaleźć pokojowe rozwiązanie konfliktu w drodze rozmów. Rosja ma wybór. Zostać częścią pokojowego porozumienia lub kroczyć drogą izolacji. Zapraszamy Rosję do udziału w porozumieniu pokojowym” – powiedział. Sekretarz generalny przybywa dzisiaj z wizytą do Estonii, gdzie spotka się z kierownictwem kraju i złoży wizytę w wojskowej bazie lotniczej Ämari a także odwiedzi Centrum Cyberobrony NATO.
Bezpieczeństwo w Europie może zostać zapewnione tylko we współpracy z Rosją – oznajmiła w Krzyżowej kanclerz RFN Angela Merkel, która razem z premier Polski Ewą Kopacz wzięła udział w ceremonii inauguracji wystawy „Odwaga i Pojednanie”, poświęconej 25. rocznicy poprawy stosunków polsko-niemieckich. „Tylko wspólnie z Rosją możemy zapewnić bezpieczeństwo w Europie” – powiedziała. „Sankcje dla nas nie są celem samym w sobie. Należy nawiązywać dialog” – dodała Merkel. „Polska i Niemcy opowiadają się za bezpieczeństwem i wolnością, co ma szczególne znaczenie w warunkach konfliktu na Ukrainie. Dla nas ważne jest prawo, a nie siła” – podkreśliła kanclerz.
Rosja zdecydowanie zareaguje na wprowadzenie wobec niej przez UE kolejnych sankcji – oznajmił szef Komisji do Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Rosji Aleksiej Puszkow na konferencji prasowej w MAI Rossiya Segodnya. Podkreślił on, że Moskwa w ogóle opowiada się przeciwko wojnie na sankcje, ponieważ szkodzi to zarówno gospodarce Rosji, jak i UE. Puszkow uważa, że UE de facto szantażuje Serbię. Według niego, nawet jeśli kraj pod presją UE wprowadzi antyrosyjskie sankcje, perspektyw wejścia do UE w najbliższym czasie i tak nie ma. Podkreślił on, że jednostronna demarkacja granicy państwowej z Rosją zapowiada Ukrainie problemy, a żeby zamienić granicę w czynnik stabilności proces powinien postępować dzięki wspólnym wysiłkom.
Przez ostatnie 24 godziny na południowym wschodzie Ukrainy kontrolowane przez Kijów siły zbrojne 9-krotnie naruszyły rozejm. Na dzielnice mieszkalne Doniecka zostały wielokrotnie przeprowadzone zmasowane ostrzały artyleryjskie. Tymczasem dzisiaj w mieście ma zostać przywrócone zaopatrzenie w wodę, naruszone w wyniku ostrzału 18 listopada. Wczoraj służby awaryjne zakończyły remont uszkodzonej linii energetycznej, która zasila pompownię. Na razie ludziom woda dowożona jest cysternami. W sąsiednim obwodzie ługańskim podczas prac remontowych w domu mieszkalnym wskutek ostrzału ukraińskiej artylerii zginął robotnik.
Ukraińscy wojskowi przez ostatnie dwa dni dwukrotnie ostrzelali przedstawicieli OBWE na wschodzie kraju – czytamy w raporcie misji. Ostatni incydent został odnotowany wczoraj w pobliżu wioski Marinówka niedaleko kontrolowanej przez Kijów strefy. Obserwatorzy poinformowali, że ogień w kierunku konwoju OBWE otworzył żołnierz z ciężarówki w barwach wojskowych. 18 listopada zostali ostrzelani obserwatorzy, jadący do Perewalśka. Na kontrolowanym przez ukraińskie siły zbrojne punkcie kontrolnym w pobliżu północno-wschodniej okolicy Debalcewe jego pracownik oddał strzał ostrzegawczy w kierunku samochodu OBWE. Nikt z przedstawicieli misji specjalnej nie ucierpiał.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas spotkania z premierem Mołdawii Igorem Kormanem oznajmił, że nie dopuści powtórzenia się naddniestrzańskiego scenariusza na wschodzie Ukrainy – poinformowano na stronie prezydenta Ukrainy. „Igor Korman podkreślił zdecydowane wsparcie Republiki Mołdowy dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy a także wezwał do pokojowego uregulowania sytuacji w tym kraju. Ze swojej strony, Petro Poroszenko podkreślił, że ponieważ dobrze wie, jak rozwijał się konflikt w Naddniestrzu, zrobi wszystko, aby nie dopuścić do takiego scenariusza na Ukrainie” – czytamy w komunikacie.
Państwowa Służba Lotnicza Ukrainy nałożyła grzywnę na rosyjskie linie lotnicze za loty na Krym. W wersji Kijowa naruszyły one przestrzeń powietrzną kraju. Kwota jest imponująca – prawie 17 mln dolarów. Na liście naruszycieli, która została już opublikowana na stronie służby, znalazło się 18 linii lotniczych, w tym Aerofłot i Wim-awia. Nie jest to pierwszy podobny przypadek. W sierpniu Ukraina także domagała się pieniędzy. Wówczas Rosawiacja odmówiła zapłacenia grzywny, twierdząc, że samoloty latały nad Krymem, a więc w przestrzeni powietrznej Rosji.
Misja obserwatorów OBWE na Ukrainie zostanie zwiększona prawie dwukrotnie – z 350 do 500 osób – oznajmił szef Specjalnej Misji Monitoringowej OBWE na Ukrainie Ertuğrul Apakan. Podkreślił on, że połowa z nich będzie pracować na wschodzie kraju.
Rosja formuje nową partię pomocy humanitarnej dla południowego wschodu Ukrainy. Jak poinformowało MSN Rosji, ładunek zostanie wysłany do Donbasu po uzgodnieniu przez MSZ. Dokładna data wysłania konwoju na razie nie jest znana. Pod koniec sierpnia Rosja dostarczyła do DRL i ŁRL ponad 8 tys. ton pomocy humanitarnej – żywność, wodę, leki, paliwo i materiały budowlane.
Rosja będzie w dalszym ciągu udzielać pomocy humanitarnej mieszkańcom Donbasu – poinformował rzecznik Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Aleksander Drobyszewski. Pod koniec sierpnia Rosja dostarczyła na południowy wschód Ukrainy ponad 8 tys. ton pomocy humanitarnej – żywność, wodę, leki, paliwo oraz inne niezbędne rzeczy. „Obecnie trwa zbieranie pomocy humanitarnej” – podkreślił Drobyszewski. W środę w Nogińskim Centrum Ratunkowym odbyło się uroczyste powitanie kolumny samochodowej MSN Rosji, która w niedzielę przetransportowała do Doniecka i Ługańska ponad 450 ton pomocy humanitarnej.
Waszyngton oświadczył, że szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow źle zrozumiał słowa Johna Kerry’ego, dotyczące wypowiedzi Baracka Obamy pod adresem Moskwy. Sekretarz stanu nie wyraził niezgody z oświadczeniami prezydenta USA na temat zagrożenia ze strony Rosji – oznajmił rzecznik departamentu stanu Jeff Rathke. Zapytano go o oświadczeniu Ławrowa, zgodnie z którym Kerry wezwał, aby „nie zwracać uwagi” na wypowiedzi Obamy odnośnie wpisania Rosji na listę zagrożeń obok wirusa Ebola i IPIL. Dziennikarze zapytali dyplomatę, czy Kerry zgadza się z opinią Obamy na temat Rosji, na co otrzymali odpowiedź twierdzącą.
Komentując wypowiedzi Departamentu Stanu USA o rzekomej niepoprawności oświadczeń, szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że uważa, że nie narusza zasad etycznych. W środę rzecznik departamentu stanu USA Jeff Rathke oznajmił, że szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wypowiedział się niepoprawnie o swoich rozmowach z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym. Wcześniej Siergiej Ławrow powiedział, że sekretarz stanu USA John Kerry doradził mu, aby nie zwracać uwagi na wypowiedzi prezydenta Baracka Obamy o tym, że Rosja jest jednym z światowych zagrożeń.
Serbia musi wprowadzić sankcje wobec Rosji, jeśli chce wstąpić do UE – oświadczył komisarz polityki regionalnej UE Johannes Hahn przed wizytą w Belgradzie. „Serbia z prawnego punktu widzenia zobowiązała się w ramach rozmów w sprawie wstąpienia do stopniowego uzgadniania swojego stanowiska z UE w takich trudnych kwestiach, jak sankcje wobec Rosji. Jest to bardzo ważne, oczekujemy od Belgradu przestrzegania tego zobowiązania” – oznajmił on. Hahn podkreślił, że zdaje sobie sprawę z historycznych więzi Serbii i Rosji, i UE „nie zmusza Belgradu do podjęcia prostej decyzji”. Jednocześnie przypomniał on, że Serbia obrała kurs na wstąpienie do UE, ogłaszając to głównym celem strategicznym.
Rzecznik MSZ Rosji Aleksander Łukaszewicz nazwał niedopuszczalnymi próby UE zmuszenia Serbii do dołączenia do sankcji wobec Rosji. „Uważamy je (sankcje) za absolutnie niezgodne z prawem, nieprzyjazne. Szczególnie niedopuszczalne są metody, wykorzystywane przez naszych europejskich partnerów, którzy przekonują i zmuszają inne kraje do dołączenia do presji sankcyjnej na Rosję. Uważam, że ta metoda jest daleka od cywilizowanej, zwłaszcza w stosunku do krajów, dążących do przystąpienia do UE” – powiedział on podczas briefingu w Moskwie.
UE narzuca Serbii swoje wartości i politykę zagraniczną, zmuszając ją do zatwierdzenia sankcji wobec Rosji w zamian za wstąpienie do Unii – oznajmił wiceszef wydziału ds. międzynarodowych Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin Zhōu Lǐ. Dzisiaj wcześniej szef serbskiego rządu Aleksandar Vučić potwierdził, że jego kraj dąży do przystąpienia do UE, lecz nie będzie wprowadzał sankcji wobec Rosji. W ten sposób skomentował on oświadczenie komisarza ds. polityki regionalnej Johannesa Hahna.
UE de facto szantażuje Serbię możliwością wstąpienia do UE, jeśli kraj nie dołączy do sankcji wobec Rosji – oznajmił dzisiaj szef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Aleksiej Puszkow. „Jeśli oni (serbski rząd) obiorą teraz drogę sankcji wobec Rosji, to po prostu ulegną szantażowi, lecz nikt ich za rok do UE nie przyjmie” – uważa Puszkow.
MSZ Ukrainy wezwało ambasadora Czech w Kijowie Ivana Počucha na rozmowę w związku z niedawnymi wypowiedziami czeskiego prezydenta Miloša Zemana. 17 listopada Zeman oznajmił, że uważa każdą pomoc gospodarczą dla Ukrainy za bezsensowną. Poza tym nazwał wydarzenia w kraju wojną domową. „Podczas rozmowy zostało przedstawione stanowisko Ukrainy w sprawie niedopuszczalności ostatnich wypowiedzi prezydenta Czech Miloša Zemana odnośnie oceny sytuacji na Ukrainie – czytamy w komunikacie MSZ. – Podobne oświadczenia nie odpowiadają duchowej tradycji przyjaznych czesko-ukraińskich stosunków”.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który przybył z jednodniową wizytą do Estonii, poinformował o niepokoju sojuszników w organizacji prawdopodobną dostawą przez Francję helikopterowców Mistral do Rosji. Jednocześnie sekretarz generalny podkreślił, że sojusz nie zajmuje się sprzedażą sprzętu wojskowego, każdy kraj członkowski NATO sam rozwiązuje te kwestie. Pierwszy okręt desantowy typu Mistral, helikopterowiec „Władywostok” zgodnie z wysłanym stronie rosyjskiej zaproszeniem powinien zostać przekazany przez Francję rosyjskiej Marynarce Wojennej 14 listopada, jednak przekazanie na razie się nie odbyło i do tej pory nie wiadomo, kiedy się odbędzie.
We francuskim Saint-Nazaire został zwodowany drugi helikopterowiec „Sewastopol” typu Mistral, wyprodukowany dla Rosji. Kontrakt na dostawę dwóch helikopterowców Mistral został zawarty między francuską spółką DCNS i Rosoboroneksportem w 2011 roku. Wartość kontraktu wynosi 1,2 mld euro. Pierwszy okręt ma wejść na wyposażenie rosyjskiej floty do końca 2014 roku, a drugi – w 2015 roku. Przeciwko realizacji kontraktu opowiadają się USA, pod których presją Francja wielokrotnie groziła wstrzymaniem dostaw helikopterowców.
Opracowanie: red. PP (tłum. zerohedge.com, akapity 2-4), Zygmunt Białas (tłum. deutsche-wirtschafts-nachrichten.de, akapity 5, 6), Bogusław Jeznach (kompil. GR, pozostałe akapity)
Źródła: PrisonPlanet.pl, Neon24.pl, Głos Rosji
Kompilacja 27 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”
Poznaj plan rządu!
Dlaczego tytuł artykułu wprowadza w błąd?? nigdzie nie ma napisane, że USA planuje dostawy broni, jest tylko wypowiedź jednego urzędnika o możliwej zmianie kursu.
A odchodząc od tematu… do separatystycznych republik jadą całe eszelony ze sprzętem i to nie destabilizuje sytuacji w regionie??
“… stacje metra są kontrolowane przez kynologów.”
Kynolog to znawca psów więc nie rozumiem po co oni kontrolują te stacje. Chcą wiedzieć jakie tam są rasy psów?
uściślając w ciągu ostatnich tygodni z Rosji do DRL i ŁRL z dostaw ciężkiego sprzętu weszło około 30 czołgów, około 20 bojowych wozów piechoty i kilkunastu systemach artylerii rakietowej.
W tym samym czasie wojska ukraińskie (aczkolwiek poprawniej byłoby napisać siły ukraińskiego rządu, ponieważ wyposaża się nie tylko wojska ale także prywatne bataliony o skrajnie prawicowej proweniencji, które na froncie stanowią obecnie większość sił ukraińskich) ściągnęły na linie frontu około 400-500 czołgów, ponad pół tysiąca pojazdów opancerzonych i nie mniejszą liczbę środków artyleryjskich. Do tego sporo sprzętu z “krajów zaprzyjaźnionych”.
Tylko od 20 listopada w okolice Doniecka przybyło do Rozowki (23 km na płn zach od Doniecka) 7 systemów Grad i 18 czołgów T-64; do Kurachow (17 km na zach od Doniecka) przybyło 42 BTRy, wczoraj w Łozowce (130 mk od Doniecka0 przybył transport kolejowy 10 systemów opl Buk i 11 BWP.
Co do dbałości o dobro Ukraińców, szczerze przyznam ze i ono leży mi na sercu, mam przyjaciół po obu stronach konfliktu.
Stąd staram się oceniać sytuację jak najobiektywniej. Ukraińcy są zabijani głownie przez artylerię …ukraińską, (wczoraj w Doniecku zginęła jedna osoba).
Co najważniejsze, co parokrotnie podkreślałem na tym forum i co uważam za jedną z najistotniejszych kwestii – Ukraińcy nie chcą walczyć m z sobą !
Dowodem na to struktura sił ukraińskich na froncie, prawie 70% to bataliony prywatne i formowane w oparciu o ochotników z prawego sektora. Po czterech mobilizacjach siły wojskowe to raptem niespełna 20 tysięcy żołnierzy. A po tylu mobilizacjach powinno ich tam być milion. Do tego masowe dezercje i poddawanie się “separatystom”. Dowodzi to jednemu, ci ludzie nie chcą wojny. Chce jej zachód i wschód. Nie zapominajmy wynikiem czego był tzw. Euromajdan. Rząd ukraiński odrzucił plan, który Polska przyjęła 25 lat temu. W zamian za to Ukraińcy otrzymali wojnę domową w prezencie. Jak się wojna skończy będzie ciąd dalszy niszczenia państwa i społeczeństwa w postaci liberalizacji. Czy takiej przyszłości chcemy dla Ukraińców?!
P.S.
Ciężka jest rola redaktora mającego prowadzić stronę medialną w sposób obiektywny…WM i Admin są również na to dowodem 🙂