Syryjska armia wyzwoliła kolejne miejscowości

Opublikowano: 08.02.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 684

W wyniku nalotu syryjskich sił powietrznych na pozycje Państwa Islamskiego w mieście Ar-Rakka został zniszczony ośrodek szkoleniowy islamistów. Jak informuje Fars News, podczas ataku zginęło ponad 30 bojowników, a kilkudziesięciu zostało rannych.[SN]

Żołnierze syryjskiej armii wyzwolili miasto Ataman w południowej części kraju, które było kontrolowane przez terrorystów z Wolnej Armii Syryjskiej. W dwóch miejscowościach w regionie Aleppo odbyły się natomiast wiece z okazji ich wyzwolenia. Armia Syrii wspierana przez swoich sojuszników zajęła miasto Ataman w południowej części kraju, znajdujące się kilka kilometrów na północ od Dary, będącej stolicą regionu o tej samej nazwie. Żołnierze odbili miejscowość po ciężkich walkach, niszcząc sprzęt terrorystów i zabijając dziesiątki bojowników Wolnej Armii Syryjskiej. Obecnie prowadzona jest również podobna operacja w al-Mahatta znajdującym się w tym samym rejonie. Tego samego dnia odbyły się wiece z okazji wyzwolenia miast Nubl i al-Zahraa w północnej syryjskiej prowincji Aleppo. Tysiące ich mieszkańców świętowały zwycięstwo armii nad terrorystami, którzy uciekli w stronę tureckiej granicy. Część samego miasta Aleppo znajduje się jednak dalej pod kontrolą radykałów, którzy dzięki operacji w Nubl i al-Zahraa zostali jednak odcięci od zaopatrzenia.[A]

Rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji gen. Igor Konaszenkow powiedział, że źródłem kryzysu w Syrii nie jest aktywność rosyjskich sił powietrznych, a działania państw NATO, które pogrążyły region w chaosie. Rzecznik rosyjskiego resortu obrony nazwał „głupotą” wypowiedź sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga o wzrośnie napięcia w Syrii z powodu rosyjskiej obecności. Wcześniej Stoltenberg powiedział, że rosyjskie naloty „głównie ukierunkowane są na grupy opozycji w Syrii”, a znaczny udział Rosji w aktywności powietrznej w tym kraju również jest powodem rosnącego napięcia i naruszania przestrzeni powietrznej Turcji. “Dzięki działaniom rosyjskich sił powietrznych jedynie w ciągu kilku miesięcy Syryjczycy uwierzyli, że można walczyć i zniszczyć międzynarodowy terroryzm w ich kraju. W konsekwencji zaczęli myśleć o przyszłości Syrii. Odnośnie wypowiedzi Stoltenberga o wzrośnie „napięcia” w regionie z powodu rosyjskiej obecności w Syrii, to głupota” – ocenił Konaszenkow. Jego zdaniem, to nie operacja rosyjskiego lotnictwa była źródłem kryzysu w Syrii, a „lekkomyślne działania państw NATO, które pogrążyły Bliski Wschód w chaosie”. “Co więcej, do pojawienia się w Syrii rosyjskiego lotnictwa właśnie kraje NATO przez prawie trzy lata odgrywały walkę z międzynarodowym terroryzmem” – powiedział generał. Konaszenkow podkreślił, że przez cały ten czas nikt nie mówił na Zachodzie o negocjacjach w Syrii, „ustalono jedynie termin ostatecznego rozpadu kraju według scenariusza Libii, gdzie właśnie kraje NATO bez przeszkód wprowadzały demokrację na wzór zachodni”.[SN]

Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformowały w niedzielę, że są gotowe wysłać siły lądowe do Syrii w ramach międzynarodowej koalicji do walki przeciwko Państwu Islamskiemu. „Nasze stanowisko jest takie, że prawdziwa walka z Państwem Islamskim musi być prowadzona także siłami lądowymi” — powiedział wiceminister spraw zagranicznych Emiratów Anwar Gargash, którego cytuje agencja Reutera. Wiceminister podkreślił, że „nie mówimy tu o tysiącach żołnierzy”, a stanowisko Stanów Zjednoczonych w tej kwestii jest niezbędnym warunkiem udziału w operacji ze strony jego kraju. Wcześniej z propozycją udziału swych wojsk w operacji lądowej w Syrii wystąpiła Arabia Saudyjska. Telewizja CNN poinformowała, że Saudyjczycy i ich sojusznicy szkolą w tym celu do 150 tys. żołnierzy.[SN]

Zamiar Arabii Saudyjskiej wtrącenia się w konflikt syryjski wywołał szok u wszystkich stron biorących udział w uregulowaniu konfliktu, oraz zmusił USA do zastanowienia się nad tym, jak daleko mogą one posunąć się w poparciu dla Rijadu, pisze “Die Welt”. Waszyngton oświadczył, że gotów jest poprzeć wszystkich swoich sojuszników w walce przeciwko bojownikom Państwa Islamskiego, jednak odmówił komentowania zamiaru Saudyjczyków. Państwa zachodnie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w razie udziału Rijadu sytuacja w Syrii zaostrzy się, podkreśla autor artykułu. Wysłanie wojsk lądowych ze strony Arabii Saudyjskiej bez zgody rządu w Damaszku będzie złamaniem prawa międzynarodowego, a takiej zgody Rijad oczywiście nigdy nie otrzyma, zaznacza “Die Welt”. Monarchia Zatoki Perskiej stała się jednym z głównych źródeł finansowania i dostaw broni dla islamskich grup powstańczych i w ten sposób jest ona głównym „autorem” syryjskiego konfliktu. Poza tym, Iran i Rosja biorące udział w uregulowaniu konfliktu nie pogodzą się z obecnością Saudyjczyków w Syrii. Dla szyickiego Iranu władze Arabii Saudyjskiej są prawdziwym wcieleniem zła, ponieważ od wielu dziesięcioleci dążą do rozprzestrzenienia po całym regionie bliskowschodnim radykalnego sunnickiego światopoglądu. Dla Moskwy i Damaszku z kolei nadzwyczaj ważne są sukcesy, które osiągnęła syryjska armia w walce przeciwko dżichadystom, a ingerencja Rijadu może przekreślić wszystkie wspólne wysiłki, pisze autor artykułu. W Damaszku nigdy nie uwierzą w to, że Rijad chce wysłać wojska lądowe do walki z terrorystami z ISIL, a i wspólnota międzynarodowa ma spore wątpliwości co do tego. Najprawdopodobniej rządzący w Arabii Saudyjskiej będą popierać tylko powstańców i wszystkimi sposobami postarają się nie dopuścić do ich przegranej, tym samym wprowadzając region w stan wiecznego chaosu, podsumowuje pismo.[SN]

Tunezja zakończyła budowę zabezpieczeń wzdłuż granicy z Libią, by utrudnić dżihadystom przedostanie się na jej terytorium – poinformował minister obrony Farhat Horszani. Plan zabezpieczenia granicy zatwierdzono po ataku terrorystycznym, do którego doszło w czerwcu 2015 roku w kurorcie Susa. Zginęło wówczas 40 osób. Do przeprowadzenia zamachu przyznało się Państwo Islamskie. “Dziś zakończyliśmy budowę ogrodzenia, które pomoże nam w bronieniu granicy i powstrzymaniu zagrożenia” – ocenił tunezyjski minister. W środę irackie siły zbrojne poinformowały o rozpoczęciu przygotowań do budowy podobnego zabezpieczenia wokół Bagdadu. W sobotę premier Iraku Hajdar al-Abadi wypowiedział się przeciwko temu pomysłowi.[SN]

Sekretarz generalny ONZ uprzedził, że na całym świecie działa ponad 30 organizacji ekstremistycznych, które złożyły przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu. Na wierność Państwu Islamskiemu złożyły przysięgę 34 organizacje terrorystyczne na całym świecie. Taką cyfrę, według stanu na połowę grudnia, wymienił sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, jak poinformowała agencja Associated Press. Szef organizacji międzynarodowej ostrzegł przed rosnącym zagrożeniem terrorystycznym ze strony związanych z Państwem Islamskim ugrupowań z Filipin, Pakistanu, Uzbekistanu, Libii i Nigerii. Według niego, tempo i skala rozprzestrzeniania się ideologii ISIL w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji jest fenomenalne. Wpływy organizacji znacznie zwiększyły się w ciągu zaledwie półtora roku. Państwo Islamskie jest „najbogatszą organizację terrorystyczną”. Jego nielegalne dochody z ropy naftowej w 2015 roku wyniosły 400-500 milionów dolarów. Według danych misji ONZ w Iraku, na rachunkach w oddziałach banków na zajętych przez islamistów terenach zgromadzono miliard dolarów. Mniej więcej taką samą kwotę przynoszą nałożone przez islamistów „podatki” na ciężarówki, które przyjeżdżają do zajętych przez organizację prowincji. Państwo Islamskie kontroluje obszar o powierzchni 90 tysięcy kilometrów kwadratowych. Według różnych danych, liczba bojowników waha się od 50 do 200 tysięcy.[SN]

Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], Autonom.pl [A] Kompilacja 7 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

12 komentarzy

  1. cinq2 08.02.2016 10:54

    Orientujecie się czy Baszar al asad jest rzeczywiście tyranem czy to tylko propaganda?

  2. MasaKalambura 08.02.2016 10:59

    Zabił więcej Syryjczyków niż ISIS

  3. l82 08.02.2016 11:18

    @MasaKalambura – niepodważalne źródło tej informacji?

    @cinq2 – myślę, że jednoznaczna odpowiedź na ten temat nie istnieje. Toczona jest wojna informacyjna i obie strony co jakiś czas można łatwo złapać na hipokryzji/manipulacji. Najbliższe prawdy zapewne jest, że rządził dość twardą ręką jak wszyscy w okolicy (a myślę że taka Arabia ma więcej za uszami) ale czy twardszą, mniej tolerancyjną i krwawszą niż ISIS śmiem wątpić. Niemniej to moje zdanie tylko

  4. cinq2 08.02.2016 11:58

    Dziękuje o coś takiego mi chodziło.

  5. MasaKalambura 08.02.2016 12:45

    Niestety za wojnę w Syrii i za jej obecny stan to właśnie Baszar ponosi największą odpowiedzialność. To przez niego trwa tam wojna domowa.

    Możemy go chwalić, że oparł się zachodowi i skrajnym islamistom. Że za jego rządów było tam – bo już nie jest – w miarę liberalnie.

    Jednak to on przez swój upór do utrzymania władzy za wszelką cenę ponosi winę za śmierć lub wygnanie już podobno 10% swojego narodu. Dla władzy…

    Tyran to władca nieliczący się z narodem i nie obawiający się go zupełnie zniszczyć wyłącznie dla utrzymania władzy. Baszar to tyran w białych europejskich rękawiczkach.

  6. MasaKalambura 08.02.2016 13:24

    On jedynie broni własnego stołka. I robi to z bezwzględnością samego Józefa Ilicza.

    Owszem dostrzegam zagrożenia jakie niesie przyszłość bez Assada.
    Dostrzegam jednak także możliwości jakie były, zanim Assad postanowił zabić wszystkich, z którymi się nie zgadzał.

    A były one niemałe. Można było powołać coś w rodzaju rady narodowej. Grzecznie usunąć się dając miejsce komuś z rodziny. Radośnie ująć się nad losem narodu i zaproponować reformy. Można było to zrobić na 1000 różnych sposobów.

    On jednak postanowił od razu wpakować wszystkich do więzienia, a jak się okazało, że buntują się całe miasta i regiony – to były dziesięciolecia cichego zamordyzmu jego ojca i jego samego – wypuścił armię na cywilów i czołgi na kamienie.

    A jak się raz rozpęta spiralę nienawiści i wojny, to po kilku latach mamy ISIS, Ataki dronów ze wszystkich stron. Naloty międzynarodowe z udziałem NATO i Rosji. Uchodźców w całej Europie. Setki uzbrojonych grup radykalnie się od siebie nie różniących. A drogę pokojową i pokojowych Syryjczyków albo w grobach, albo za granicą albo modlących się o cud.

    I za to wszystko ponosi osobistą odpowiedzialność Baszar. Kolejny Kaddafi, który nie dał się zabić.

  7. MasaKalambura 08.02.2016 13:57

    Tylko dlatego, że wybrali wojnę zamiast pokoju. A wojnę łatwo rozpalić, zagasić ją o wiele trudniej.

    Wcale nie muszą być oni rządzeni przez tyranów – cieszę się że w końcu to przyznajesz. Wystarczy, że będzie panowało Prawo – może być szaria – przestrzegane przez wszystkich, skutecznie egzekwowane przez sądy (a nie samosądy), interpretowane zgodnie z zaleceniem Proroka (PZN) tzn na zasadzie złotego środka – jak na przykład w Malezji – a nie zasadzie całkowitego ekstremizmu jak u wahabitów czy wielu kleryków szyickich.

  8. MasaKalambura 08.02.2016 14:29

    Wszystko ku temu zbiega.

    To nie ma być konflikt Islamu z Zachodem,
    tylko dzieci/sługi Boga kontra ludzie bez Boga.

    W tej wojnie muzułmanin to taki, do którego drzewa i kamienie mówić będą, gdzie kryje się wróg.

    W Damaszku rzeczywiście mają spotkać się wszyscy najwięksi aktorzy czasów ostatecznych. Mahdi otoczony przez wojska Antychrysta/Dadżdżala ma się schronić w tym mieście i zabarykadować w Białym Meczecie, czekając na swój koniec. Wtedy to Jezus ma powrócić lecąc z nieba, odziany w jasnożółte szaty, i wylądować na minarecie tego meczetu, a dwóch aniołów będzie mu towarzyszyło. Tak to Jezus przyłączy się do Mahdiego i będą razem modlić się do Boga w porannej modlitwie. Następnie wyjdzie i ukaże wszystkim, że to on a nie Antychryst jest mesjaszem, po czym osobiście będzie ścigać Dadżdżala i zabije go przy bramie Lud w Jerozolimie.

    Jednak Malhama będzie wcześniej. Ta wielka wojna ma poprzedzić wydarzenia z tymi trzema aktorami. I w tej wielkiej wojnie umrze 99 ze 100 biorących w niej udział.
    Polecam zachowywać się w niej jak Szwajcaria.

  9. Wadera 08.02.2016 19:47

    Ciekawe to wszystko o czym piszecie. Jedno mnie tylko zastanawia. Dlaczego USA a za tym Izrael zwalcza Asada? Przecież jak Asad upadnie, to ISIS i te wszystkie fanatyczne ugrupowania zapanują tam. Jak Izrael nadal będzie tak postępować (sr…ć prawie do własnego gniazda), to niebawem będą otoczeni przez państwa, którymi rządzą fanatycy i zrobią im tam w Izraelu niezły burdel. Przecież oni się nie lubią z islamem, a ten islam wspierają próbując obalić Asada. O co tu chodzi? Wytłumaczcie mi chłopaki, bo może ja nie rozumiem tego wszystkiego, a Wy jak widzę macie ogromną wiedzę na ten temat.

  10. Wadera 08.02.2016 20:22

    @ atos dzięki. A mógłbyś mi jeszcze podrzucić linka do tej Fundacji Cayce’go? Nigdy tego nie czytałam.

  11. Wadera 08.02.2016 21:13

    Dzięki wielkie atos 🙂

  12. MasaKalambura 09.02.2016 09:05

    Sam jesteś agentem, swojej własnej głupoty. Przyjmij do wiadomości, że nie dla wszystkich świat ludzi jest dwubiegunowy. Wszędzie widzisz politykę i wszystko nią jest dla ciebie. A rozwiązań jest zwykle znacznie więcej niż 2.

    Osobiście znam paru Syryjczyków, od lat razem omawiamy ich sytuację. I nikt nie pochwala tego, co się tam teraz dzieje. Ale też nikt tego bandyty nie broni, bo widzą wszyscy, że przez swoją zachłanność na władzę do tego m innymi on właśnie doprowadził.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.