Pomoc dla Polaków z Mariupola

Opublikowano: 08.10.2015 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 515

Grzegorz Schetyna zapowiedział, że ściągnie do kraju 106 obywateli Polski mieszkających w ogarniętym wojną Donbasie. Po 2 latach trwania konfliktu na wschodzie deklaracja ta brzmi nadzwyczaj absurdalnie.

– Przygotowania do tej akcji trwały długo, bo sprawa była skomplikowana – wyznał Grzegorz Schetyna. Pod koniec września przedstawiciele Polonii na Ukrainie oraz posłowie Prawa i Sprawiedliwości domagali się od rządu możliwości sprowadzenia kilkudziesięciu mieszkających w Mariupolu osób i ich rodzin do Polski. Samo miasto nie jest w ostatnim czasie obiektem bezpośrednich ataków, choć przez pewien czas było zajęte przez separatystów. Ostatnie ostrzały miały miejsce w sierpniu, wówczas mieszkańcy miasta musieli kryć się w piwnicach i schronach.

Posłowie wchodzący w skład sejmowej komisji do spraw łączności z Polakami za granicą twierdzą, że obywatele, którzy teraz zostaną sprowadzeni do Polski, ubiegają się o to od roku. Byłby to już drugi „rzut” przyjezdnych Polaków z Donbasu. Pierwsza grupa została sprowadzona do kraju w styczniu 2015. Liczyła 178 osób. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych opracowało specjalny program adaptacyjny dla przyjeżdżających z Ukrainy – naukę języka, pomoc w poszukiwaniu pracy.

– Dzisiaj jeżeli jesteśmy tacy empatyczni i planujemy przyjęcie do kilkunastu tysięcy z Afryki, tym bardziej powinniśmy wykazać wrażliwość i przyjąć ponad 80 osób, które mają Kartę Polaka, są Polakami i chcą rozpocząć nowe życie w naszym kraju – powiedział poseł Michał Dworczyk. Zjadliwie podkreślał, że obywatele, którzy przyjadą z Ukrainy, „nie są zainteresowani pobieraniem socjalu”.

Dziś rozpoczyna się program sprowadzania Polaków z Mariupola. Do miasta pojadą konsulowie, którzy na miejscu będą prowadzić dokumentację osób ubiegających się o przyjazd. W połowie sierpnia Ewa Kopacz podkreślała, że sytuacja Polaków w Donbasie jest stabilna, konsulat w Charkowie pomaga obywatelom na miejscu, a na Ukrainę regularnie jeżdżą polskie transporty. Akcja ściągania drugiej setki osób 2 lata po wybuchu konfliktu zbrojnego odtrąbiona została jako sukces polskiej dyplomacji. Tymczasem warto przyjrzeć się statystykom mówiącym o tym, ile osób z Polski wyjeżdża. Około 2 tys. osób tygodniowo emigruje z Polski w celach zarobkowych. Według danych z końca 2013 r. zebranych przez agencję Work Service, Polaków w Wielkiej Brytanii było już 642 tysiące, 115 tys. w Irlandii i 103 w Holandii. Najwięcej spośród nas – podobnie jak uchodźcy z Syrii – jako wymarzony kierunek emigracji wybiera Niemcy. Jest nas tam już 560 tys. 78 proc. spośród wszystkich polskich emigrantów wyjechało w poszukiwaniu pracy.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.