Kopacz kontra Cameron

Opublikowano: 30.05.2015 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 598

Premier Wielkiej Brytanii odwiedza europejskich przywódców, pragnąc przekonać ich do swojej wizji zmian w funkcjonowaniu UE.

Szef rządu Wielkiej Brytanii planuje do końca 2017 r. przeprowadzić na Wyspach referendum w sprawie dalszego pozostania w strukturach unijnych. W dodatku ma szansę je wygrać. Projekt zgodzili się poprzeć laburzyści, a sondaże mówią nawet o 36 proc. Brytyjczyków, którzy uważają, że czas opuścić Unię i zamknąć granice.

Przed czerwcowym szczytem wspólnoty David Cameron stara się przekonać europejskich przywódców do swoich koncepcji zmian. Lider konserwatystów sprzeciwia się dalszej polityce integracyjnej Unii, owocującej napływowi imigrantów na Wyspy oraz otwartemu dostępowi do wysokiego brytyjskiego socjalu. Na przykład chce pozbawić prawa do zasiłku tych imigrantów, których dzieci mieszkają i uczą się w swoich krajach. W zamian oferuje większe „otwarcie wolnego rynku” i „ukrócenie dominacji strefy euro”. Dlatego rozpoczął tour po Europie: widział się już z prezydentem Francji Francoise Hollande’em i premierem Holandii Markiem Rutte. Po odwiedzinach w Warszawie ruszy w drogę do Berlina na spotkanie z Angelą Merkel.

Minister do spraw europejskich Rafał Trzaskowski stwierdził, że Polska nie da się przekonać do żadnych rozwiązań, które miałyby w jakikolwiek sposób dyskryminować naszych rodaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Spotkanie na szczycie rozpoczęło się o 8 rano. Przewiduje się, że Kopacz będzie zdecydowanie bronić pozycji unijnych, podobnie jak na niedawnym spotkaniu z premierem Węgier. Jak na razie otwarcie krytyczne stanowisko wobec planów Camerona wyraziła Francja, która nie chce żadnych renegocjacji traktatów.

Cameron już od dawna stara się ograniczyć prawa imigrantów przebywających w Wielkiej Brytanii. Najpierw ogłosił, że skróci półroczny okres pobierania zasiłków przez nowo przybyłych oraz drastycznie obetnie dodatek na dzieci. Chce też zmian w polityce deportacyjnej: po wyrzuceniu z kraju apelację będzie można składać już po opuszczeniu Wysp. Prócz tego premier chce ograniczyć wizy studenckie, które według niego masowo oferują prywatne „pseudo-koledże”.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. XXIRapax 30.05.2015 16:43

    “Minister do spraw europejskich Rafał Trzaskowski stwierdził, że Polska nie da się przekonać do żadnych rozwiązań, które miałyby w jakikolwiek sposób dyskryminować naszych rodaków mieszkających w Wielkiej Brytanii.”

    Bardzo ważne jest, aby Polacy byli szczęśliwi i zadowoleni z życia.
    Szczególnie Ci poza granicami Polski.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.