Liczba wyświetleń: 599
W niedzielę w amerykańskim stanie Teksas dwie uzbrojone osoby zaczęły strzelać w kierunku budynku, gdzie odbywała się wystawa karykatur Mahometa. Radykalna organizacja ISIL przyznała się do tego zamachu. Jest to pierwszy atak tego ugrupowania dokonany bezpośrednio na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Policja zidentyfikowała sprawców zamachu. Są to Elton Simpson, który był obserwowany przez służby od 2006 roku i oskarżany o próbę utworzenia siatki terrorystycznej w Arizonie, oraz Nadir Soofi. Napastnicy zostali zastrzeleni przez policję podczas ataku na wystawę. Państwo Islamskie korzystając ze swoich kanałów informacyjnych przyznało się, że był to celowy zamach na USA.
“Powiedzieliśmy Ameryce że to, co nadejdzie, będzie jeszcze większe i bardziej gorzkie, i że zobaczycie jak żołnierze Państwa Islamskiego robią okrutne rzeczy” – brzmi oświadczenie.
Trudno powiedzieć jak teraz zareaguje Barack Obama. Nie można wykluczyć, że ISIL rzeczywiście dokona kolejnego zamachu na terenie USA. Amerykański rząd może podjąć decyzję o wzmocnieniu ataków na terrorystów na Bliskim Wschodzie, szczególnie na terenie Syrii, lub nawet wprowadzić wojska lądowe.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: bbc.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
no tak… Przeciez o to wlasnie amerykancom chodzi! O pretekst do jeszcze wiekszej interwencji na bliskim wschodzie. Ja od dawna juz nie wieze w ta jankeska propagande. To sa wszystko bzdury kompletne, te wszystkie ataki i zatrzymania…
Konkurs na najlepszą (??!) “karykaturę” Mahometa (Muhammada) zorganizowała „Freedom Defence Initiative” (FDI) pod przewodem Pameli Geller, entuzjastycznej syjonistki pochodzenia żydowskiego, wsławiona licznymi hejterskimi kampaniami reklamowymi szkalującymi Islam i muzułmanów. FDI jest popierana i (chojnie) finansowana przez bogatych darczyńców związanych z “izraelską” skrajną prawicą i kręgami neokonserwatywnymi.
Żydki u siebie wspierają Al Nusrę przecwiko Syrii (nie zdziwię się jeżeli ISIL też) a w USA robią za męczenników islamskiego ekstremizmu. Obama – musisz wzmożyć inwigilację, bo znowu zaatakują!. Problem w tym, że jeszcze żadnego terrorysty nie wyłowili. Tyle było sensacji wokół NSA, tyle szumu – i znowu zerowa niemal jak w przypadku dronów bojowych skuteczność w zwalczaniu terroru. Chyba trzeba postawić sprawę jasno, że to wszystko pic na wodę i służyć ma jedynie podniesieniu imperializmu na wyższy poziom.
Od 2006 roku go obserwowali, oskarżali i nikt nie wiedział o tym że on i jego najlepszy kolega zaopatrzyli się w kilka sztuk broni automatycznej.
A wszystko po to, żeby postrzelać sobie do jakiegoś budynku (co by w nim nie było) i zginąć z rąk funkcjonariuszy (pewnie jeszcze drogówki).
Horror, terror, marmolada…