Czy wojna w Syrii to już wojna światowa?

Opublikowano: 25.11.2015 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1396

W momencie kiedy cały świat z zapartym tchem śledzi skutki zestrzelenia rosyjskiego myśliwca przy syryjsko-tureckiej granicy, my spójrzmy na to nieco z dystansu. Turcja od czasu rozpoczęcia przez Rosję bombardowań terenów zajmowanych przez Państwo Islamskie była co najmniej sceptycznie nastawiona do tych działań, wcześniej zaś, otwarcie wspierała przeciwników Baszara al-Assada.

Wojna domowa w Syrii rozpoczęła się od protestów przeciwko władzy Bashara Al-Assada i zdominowanej przez niego partii BAAS, która od dziesięcioleci rządzi tą arabską republiką. W momencie zaostrzenia się konfliktu dało się zaobserwować dwie główne linie poparcia – jedna to zwolennicy reżimu, lub też państwa, które sprzeciwiały się jakiejkolwiek interwencji z zewnątrz – to przede wszystkim Rosja i jej sojusznicy oraz Chiny. Z drugiej strony stanęły państwa związane bliżej lub dalej z USA, przede wszystkim zaś Turcja, która ma w Syrii żywotne interesy a Al-Assad od dawna był dla Ankary uciążliwym rywalem. Pomimo zablokowania przez Rosję i Chiny odpowiedniej rezolucji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, światowe mocarstwa po cichu udzielały wsparcia Assadowi i jego przeciwnikom. Częste były doniesienia o tureckich wojskowych przekraczających granicę, a także braku utrudnień ze strony Turcji w przerzucie broni na terytorium Syrii. Z drugiej strony Rosja udzielała władzom w Damaszku propagandowej (a po cichu także wojskowej) pomocy, blokując równocześnie jakąkolwiek interwencję Zachodu.

Przełomem okazał się moment, gdy już wcześniej wspominana przez różnej maści obserwatorów jedna z grup opozycjonistów, Islamskie Państwo Syrii i Lewantu na zajętych przez siebie terenach pogranicza Iraku i Syrii ogłosiło niepodległy kalifat i ogłosiło wojnę totalną z niewiernymi. Doniesienia z Państwa Islamskiego, zwanego w skrócie ISIS szokowały opinię publiczną na Zachodzie, informacje o torturach, morderstwach, gwałtach i handlu ludźmi bulwersowały, ale nie miały żadnych poważniejszych skutków. Sytuacja zmieniła się wraz z włączeniem się w konflikt kolejnych państw:

– 22 września 2014 Stany Zjednoczone wraz z siłami państw Zatoki Perskiej i Bliskiego Wschodu: Bahrajnu, Kataru, Jordanii, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozpoczęły bombardowania pozycji Państwa Islamskiego w Syrii. Wcześniej USA udzielały wsparcia opozycji sprzeciwiającej się Assadowi (jednak oficjalnie w dostawach nie było broni) a także prowadziły działania wywiadowcze głównie przy pomocy dronów.

– Rosja rozpoczęła bombardowania strategicznych dla Państwa Islamskiego lokalizacji 30 września 2015 roku.

– Turcja pozostaje z boku konfliktu, jednak wciąż udziela wsparcia opozycjonistom walczącym z Assadem i z ISIS, unika jednak pomocy Kurdom, których pozycje były już niejednokrotnie bombardowane. W stosunku do Państwa Islamskiego poza deklarowaną wrogością doszło jedynie do kilku bombardowań i starć przy granicy.

– Francja, była od dawna aktywnie zaangażowana w sprawy syryjskie, już w 2011 roku Paryż wspólnie z Londynem naciskały na Bashara Al-Assada by ten ustąpił. Jesienią 2015 roku przeprowadzono kilka bombardowań obiektów ISIL, ale walkę otwarcie i na szerszą skalę Francja zapowiedziała dopiero po atakach w Paryżu, do odpowiedzialności za które przyznało się Państwo Islamskie.

Wczoraj media poinformowały o zestrzeleniu przez Turków rosyjskiego myśliwca, Siergiej Ławrow zadeklarował, że Moskwa zerwie stosunki wojskowe z Ankarą. Sytuacja się zaostrza a na Bliskim Wschodzie zaczynają być aktywne praktycznie wszystkie liczące się mocarstwa. Czy to już zapowiedź nowej wojny światowej, a my mamy do czynienia z nowymi Bałkanami?

Autorstwo: Victor Orwellsky
Źródło: Orwellsky.blogspot.com


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. sandvinik 25.11.2015 15:10

    eee, dwie paletki coca coli, dwa worki popcornu, duży plazmowy i jeszcze msze dziękczynną że duża grupa idiotów woli ciepły klimat bliskiego wschodu albo wyjazdy do zachodniej europy zamiast naszego lecholandu-w czasie WW2 było u nas 3 razy przejscie frontu. i starczy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.