Braki w zakresie praw człowieka w Algierii

Opublikowano: 15.04.2014 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1063

Tworzenie ograniczeń dla wolności wyrazu w okresie przygotowań do zbliżających się wyborów w Algierii podkreśla niepokojące braki w całym systemie ochrony praw człowieka w kraju, podkreśla Amnesty International w opublikowanym dzisiaj briefingu.

Kroki zmierzające do uciszenia krytyków i zdławienia niepokojów społecznych to najważniejsze kwestie praw człowieka, na które organizacja zwraca uwagę przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, które odbędą się 17 kwietnia. Podczas nich prezydent Abdelaziz Bouteflika, u władzy od 1999 roku, będzie ubiegał się o, budzącą kontrowersję, czwartą kadencję. Inne wyzwania to braki w prawie, które umożliwiają tortury i złe traktowanie, oraz klęska w zakresie ochrony kobiet przed przemocą ze względu na płeć, a także panująca bezkarność wcześniejszych nadużyć.

“Algierskie władze celowo dążą do zduszenia w zarodku wszelkich prób przeciwstawienia się im lub ich decyzjom. Wraz ze zbliżającymi się wyborami intensyfikują wysiłki zmierzające do zdławienia protestów i demonstrują, że nie będą tolerować publicznej krytyki na jakimkolwiek poziomie” – powiedziała Draginja Nadaždin, Dyrektorka Amnesty International Polska. “Wydaje się, że algierskie władze wspólnym wysiłkiem dążą do przejęcia kontroli nad debatą publiczną w zbliżających się wyborach poprzez dalsze kneblowanie wolności wypowiedzi. Brak otwartej dyskusji i ograniczenia w prawie do krytyki czy protestu, wyrażającego społeczne niezadowolenie czy polityczne żądania budzą wątpliwości przed zbliżającymi się wyborami.”

Kilku zagranicznym dziennikarzom nie przyznano wciąż wiz niezbędnych do przeprowadzenia relacji z wyborów. Międzynarodowe organizacje praw człowieka nie mają tam wjazdu od lat. Stan wyjątkowy został w Algierii zniesiony w 2011 roku, wciąż jednak ograniczana jest wolność wypowiedzi, stowarzyszania się i zgromadzeń. Pomimo tego, iż jest to kraj bogaty w ropę, trwają niepokoje społeczne i ekonomiczne – wciąż podsycane przez korupcję, rosnące koszty utrzymania, wysokie bezrobocie i brak mieszkań. Algierskie władze odpowiedziały na te protesty głównie siłowym ich rozpraszaniem, a także nękaniem i aresztowaniami demonstrantów i aktywistów związków zawodowych.

Pomimo wprowadzonego w Algierii zakazu demonstracji, po początkowych represjach z początku marca, władze nie rozpędzały siłowo protestów w stolicy, które odbyły się przy silnych środkach bezpieczeństwa.

Mimo to władze wciąż nie dają spokoju Algierczykom, w tym dziennikarzom, którzy odstają od oficjalnej narracji, popierającej Boutefilka. W jednym, wstrząsająco świeżym przypadku, żona dziennikarza, który pisał o opozycyjnych protestach, została zaatakowana przez trzech napastników w cywilnych ubraniach, którzy, jak się sądzi, byli ze służb bezpieczeństwa. Według doniesień, zanim oblali ją gorącą wodą, grozili jej bronią i żądali, by jej mąż zaprzestał krytykowania władz na Facebooku.

W zeszłym miesiącu siły bezpieczeństwa wtargnęły do prywatnej telewizji Al-Atlas, która w swoich audycjach krytykowała władze. 12 marca 2014 roku stacja została zamknięta i zdjęta z anteny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami tylko państwowe media mają pełną licencję. Prywatne kanały otrzymują licencje czasowe, które mogą być cofnięte niemal bez ostrzeżenia. “Atak na prywatną telewizję tylko z tego powodu, że odważyła się nadawać odmienne zdanie, jest nagannym atakiem na wolność wypowiedzi” – powiedziała Draginja Nadaždin.

W 2012 roku ustawą o stowarzyszeniach nałożono kolejne restrykcje na wszystkich, którzy chcieliby zarejestrować niezależną organizację. Pod płaszczykiem ochrony narodowych wartości i moralności ustawa ogranicza także finansowanie z zagranicy. Wiele stowarzyszeń, które były krytyczne wobec polityki władz – w tym te walczące z korupcją i przemocą seksualną lub te domagające się prawdy i sprawiedliwości w sprawie wymuszonych zaginięć – musi się teraz zarejestrować. Amnesty International Algierii, która od 1991 roku jest zgodnie z prawem zarejestrowana, odmówiono ostatnio zezwolenia niezbędnego do zorganizowania dorocznego walnego zgromadzenia.

“Podobnie jak ma to miejsce z prześladowaniem społeczeństwa obywatelskiego, władzom Algierii nie udało się zaimplementować rekomendacji ONZ odnośnie usunięcia luk w obowiązujących przepisach, które umożliwiają tortury u złe traktowanie. Ochrona przed torturami w obowiązujących w Algierii przepisach jest zdecydowanie niewystarczająca. Stan ten potęgowany jest przez przerażające doniesienia o bezkarności, gdy do naruszeń dochodzi ze strony państwa. To tragiczne dziedzictwo krwawego wewnętrznego konfliktu” – powiedziała Draginja Nadaždin.

Porwanie zakładników z algierskiego szybu gazowego w styczniu 2013 roku, podczas którego zabito 40 pracowników szybu i 29 porywaczy, rzuca światło na fatalny stan służb porządkowych i zagrożenia dla bezpieczeństwa, z jakimi boryka się państwo. Algierskie służy bezpieczeństwa w imię walki z terroryzmem dopuściły się poważnych nadużyć, w tym tortur, wymuszonych zaginięć, pozasądowych egzekucji i przetrzymywania zatrzymanych w tajnych więzieniach.

By zakończyć dyskryminację, przemoc wobec kobiet i uznać prawa migrantów, wciąż niezbędne są głębokie reformy. Dodatkowo utrwaleniu bezkarności służyła seria amnestii przyznających nietykalność sprawcom katalogu przerażających nadużyć z przeszłości.

“Pomimo wielokrotnych obietnic reformy te ogromne luki w algierskim systemie ochrony praw człowieka trwają nawet w obszarach okrzykniętych przez władze jako sukces. Dyskryminacja i przemoc wobec kobiet wciąż są zjawiskami o ogromnej skali” – dodała Draginja Nadaždin.

Źródło: Amnesty International


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.