Polak zrobił swoje, Polak może odejść

Opublikowano: 25.09.2016 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 576

„Czarnuchu” (z ang. nigga), to pieszczotliwa odzywka do kolegi często używana wśród czarnych braci, a w ustach białego staje się rasistowskim powiedzeniem. Wyjątkiem są Polacy, którzy powinni codziennie tak właśnie zwracać się do swoich rodaków. I nie o kolor skóry się rozchodzi tylko o czarną robotę, którą wciąż odwalamy po czym zawsze mówi się nam „w tył zwrot, do przodu marsz”, a my posłusznie wykonujemy polecenie. Przykładów co nie miara, najlepszy taki bardziej globalny przykład naszego przygłupstwa to tzw. misje pokojowe na bliskim wschodzie. Najpierw Polacy wykonują brudną robotę związaną z zabezpieczeniem interesów opiumowych i naftowych zachodu po czym amerykańskie korporacje zarabiają krocie na odbudowie całej infrastruktury, a nasi „bohaterzy” odsyłani są do domu z medalami. Tymczasem polskie niezdolności obronne, bo ciężko nazwać to zdolnościami, są jeszcze bardziej niezdolne do czegokolwiek. Jedyną korzyścią jest doświadczenie, które nasi oficerowie zdobyli na prawdziwym polu walki.

BREXIT

Decyzja angielska potwierdza tę zasadność. Najpierw Zjednoczone Królestwo stanowi dobry wabik, który przyciąga obywateli zacofanych gospodarczo i umysłowo państw zaściankowych. Zapewnia sobie bardzo tanią siłę roboczą dzięki której jest w stanie konkurować na rynkach światowych oraz zminimalizować skutki ekspansji gospodarczej Chin. Większość tych emigrantów, którzy przebywają w Anglii, to nie menele stojący pod dworcem w Londynie, ale inteligentni, wykształceni i młodzi ludzie z dużym potencjałem. Tych pierwszych natomiast zgodnie z założeniem chcą deportować. To teraz gdzie mieliby się podziać ludzie, którzy od 10 lat nie byli w Polsce, a londyński dworzec centralny jest ich jedynym domem. Proponuję po deportacji rozlokowywać ich równomiernie po całej Polsce tak żeby zapełnić wszystkie dworce.

Decyzja społeczeństwa angielskiego to mówiąc kolokwialnie chamówa, najpierw dostali jabłka za darmo, a teraz chcą zwracać wszystkie zgniłki żeby się muchy wylęgły gdzie indziej. Skorzystali gospodarczo oraz społecznie, poprawiając sobie znacznie wskaźnik systemu emerytalnego, napełniając go olbrzymią ilością młodych ludzi rozpoczynających etap produkcyjny i jeszcze bezczelnie narzekają, że muszą płacić dodatki socjalne na polskie dzieci.

Niemniej jednak całą sytuację z referendum należy traktować z przymrużeniem oka. Po pierwsze referendum dotyczy Wielkiej Brytanii, a decyzja miałaby dotyczyć całego Zjednoczonego Królestwa. Na co wymagana jest zgoda Szkocji, Walii i Irlandii. Ponadto proces odłączenia od struktur unijnych jest dość skomplikowany i zajmie kilka lat. Jeśli mówimy o rzeczywistych nastrojach społeczeństwa angielskiego, musimy wziąć pod uwagę frekwencję oraz wyniki. Przy 72% frekwencji i minimalnej kilkuprocentowej przewadze głosów, nie można jednoznacznie stwierdzić, że większość obywateli jest za wyjściem z unii i pała niechęcią wobec cudzoziemców. Możemy z całą pewnością założyć, że większość biorących udział w referendum to inicjatorzy referendum i grupy społeczne związane z „ruchem brexit”. W rzeczywistości zatem ok. 1/3 Brytyjczyków jest za wyjściem ze struktur UE. Jak dotąd nie słyszałem aby, któryś z setki znajomych wyjechał z Anglii ze względu na brak pracy. Brytyjczycy bardzo chętnie zatrudniają Polaków ponieważ są tańsi i są najlepszymi pracownikami. Gdyby rzeczywiście społeczeństwo było nastawione antypolsko, zacząłby się bojkot na rynku pracy. Póki co jest to nic innego jak skutek silnych demokratycznych ruchów konserwatywnych, które zawsze dominowały w Wielkiej Brytanii.

Istnieje natomiast ważny powód chęci wyłączenia z unii Anglii w ogólnym znaczeniu. Po pierwsze Korona Brytyjska chce być oficjalnie czysta i neutralna wobec wydarzeń, które nastąpią. Po drugie Anglicy mogliby nie udzielić zgody na wszystkie planowane reformy UE, nie mam na myśli establishmentu, lecz społeczeństwo, które jest dość świadome i potrafi w jakimś stopniu wyegzekwować od swojego rządu pewne decyzje. Jeśli ktoś chociaż trochę obserwował obrady Parlamentu EU zapewne dostrzegł, że Anglicy tak naprawdę stanowią jedyny opór przeciwko temu co próbują robić faszyści nominowani przez mafię korporacyjno-bankową. Są jedyną siłą, która jest w stanie zablokować plany zmian w Europie zaaranżowane oczywiście za sprawą wielkich Niemiec i najpotężniejszego przemysłu na świecie, który jest na terenie Niemiec ulokowany.

SKUTKI “OGÓLNEJ IGNORANCJI”

W obliczu dzisiejszych wydarzeń związanych z sianym popłochem w sprawie “brexitu”, nie doszukiwałbym się upadku UE. Zważywszy na to, że świat zachodni szykuje się do większego konfliktu zbrojnego, bardziej realną opcją jest podtrzymanie UE jeszcze przez jakiś czas.

Kiedy kilkanaście lat temu próbowałem przemówić do rozumu euroentuzjastom traktowano to co mówię jako populizm i demagogię. Za sprawą dopłat do rolnictwa zniszczono polską wieś. Niegdyś gospodarstwa rolne były prawie samowystarczalne, posiadały cały inwentarz, sady, pola, łąki itd. Dzisiaj są to monokulturowe zakłady produkcyjne, niezdolne do samodzielnego funkcjonowania. Warunkiem otrzymania dotacji unijnej na zakup sprzętu było wniesienie wkładu własnego, ale tylko i wyłącznie z kredytu. To też zadłużone przedsiębiorstwa rolne uzależnione od dopłat do hektara nie przetrwają upadku UE lub załamania się systemu dopłat. Jeśli mowa o gospodarce narodowej to w zasadzie przestała istnieć. Kamieniołomy, huty stali, cukrownie, elektrownie, telekomunikacja, ponad 90% tytułów prasowych, większość znanych marek narodowych, wszystko to zostało oddane za bezcen głównie korporacjom niemieckim. Zniszczono przemysł stoczniowy i przemysł kopalny. W ramach tzw. „integracji” europejskiej ujednolicono prawo, szkolnictwo, a także obyczaje i sposób myślenia mas. Ingerencja UE daje się dostrzegać na każdym poziomie życia. Tymczasem tak naprawdę nie jesteśmy członkami unii. Jesteśmy członkami wspólnoty europejskiej i wszelkie podstawy naszej przynależności do tej wspólnoty są oparte na odpowiednich ustawach, decyzjach i poszczególnych deklaracjach. Różni się to np. tym, że jeśli zlikwidują jakiś program dla rolnictwa lub “strefę Schengen” to dotknie to tylko nowych członków unii tak jak np. Polski. Prawowici członkowie UE nie potrzebują “strefy Schengen” do swobodnego poruszania się pomiędzy swoimi krajami. Polska może zostać odłączona od wszystkiego jedną dyrektywą komisarza unijnego, którego nie wiadomo kto wybiera i żaden z naszych europarlamentarzystów nie będzie miał nic do powiedzenia. Polska jest państwem w teorii, a w praktyce jesteśmy państwem wasalnym, całkowicie zależnym i kierowanym przez obcy kapitał. Obawiam się, że  w tej kwestii nic już się nie zmieni. Jedyne co może nas uratować to oddolna interwencja społeczeństwa w postaci spontanicznej rewolucji. Do tego jednak potrzebne jest bardzo świadome społeczeństwo lub bardzo świadomy i charyzmatyczny przywódca, który zdoła utrzymać się przy życiu, aby zrealizować przemianę korzystną dla naszego narodu. W normalnych warunkach potrzeba jednego pokolenia w celu zmiany mentalności ludzi. W naszym przypadku potrzeba co najmniej dwóch pokoleń.

Największym jednak problemem jest to, że nie posiadamy własnych elit, które dbają o polską rację stanu. Nie ma polskiej racji stanu. Jak to ktoś trafnie ujął „Polska to kondominium niemiecko-rosyjskie pod żydowskim zarządem powierniczym”. Targowica nigdy się nie skończyła, ilość zdrajców ojczyzny niestety w dalszym ciągu przeważa nad ludźmi, którym jakkolwiek bliski jest ten kraj.

Czy wystarczy narodowi mądrości, odwagi i chęci do poświęceń, aby odmienić swój los? Niestety realizm przeważa w tej kwestii nad optymizmem.

Autorstwo: sync
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

12 komentarzy

  1. robi1906 25.09.2016 10:51

    Ciekawe spostrzeżenie odnośnie Brexitu, naprawdę możesz mieć rację,

    ale dopiszę do poprzedniego (nie Twojego) artykułu, bo tam już minął termin a nie chce mi się juz usuwać tego komentarza, bo chwilę nad nim myślałem.

    Fenix
    proszę, nie rób z sebie “europejczyka”,
    kim jesteś, lub kimkolwiek chciałabyś być, nie obchodzi mnie to wcale, ale nie w tym negatywnym sensie, tylko uważam że to twoja prywatna sprawa.

    M,K.
    właśnie o to chodzi, wszystkie religie monoistyczne, czyli te pochodzące od “Jahwego”, wszystkie one głoszą, pokój i miłość, ale co z tego wynika,
    PATRZ CHŁOPIE NA CZYNY, a nie na słowa,
    i tu prośba do admina żeby to zdanie oprawił w złote ramki i wywiesił tu na zawsze.

    A oto one,
    Grecy podbili pół świata, Persowie podbili pół świata, Mongołowie podbili pół świata, a najlepsze jest pytanie kto podbił cały świat?,
    odpowiedz,
    religie pokoju, i znoszeniu cierpień w pokorze, (oprócz tej głównej, prawdziwej),
    i wszystkie one wywodzą się z Tory,
    ciekawe!, czy to czasem nie nazywa się paradoks?, ale trzy razy pod rząd i w tym samym czasie?,
    to już jest chyba więcej niż przypadek i wypadek.

  2. MasaKalambura 25.09.2016 11:03

    Nic dziwnego. Najwyraźniej systemy strachu mimo bezwzględnej brutalności przegrywają z kretesem z systemami sprawiedliwości i pokoju dawanymi przez Boga.

  3. Fenix 25.09.2016 11:05

    @robi, My ciągle się nie rozumiemy, w tym widzę problem . Potrzebujemy czasu.
    Dokładnie każdego prywatną sprawą jest to czym jest ,a kim chce być ?
    JA, mówi o tym kim być ?
    Ni/e czym jestem,
    a kim chce być ? Ja chcę być uczciwy , mądry , twórczy ,doby , wolny ,sprawiedliwy , bogaty ,kochający itd.. bo tym jest Bóg.

  4. Kot z Cheshire 25.09.2016 12:10
  5. Fenix 25.09.2016 12:53

    Największym problemem Polaków to jest to ze oddajemy władzę innym , obcym . Polacy sami stanowimy o sobie to nasze zbawienie ” Największym jednak problemem jest to, że nie posiadamy własnych elit” Bez elit , elity zawsze zawodziły Polaków i Polskę.
    Polacy jest szansa na zmianę systemu .
    1. Zaprzestać walki o władzę ,dzielimy władzę Narodzie .
    2.Odrzucać co dzieli ludzi , koncentrować się na tym co łączy ludzi , co nam służy .
    3.Polski dobrem Narodowym są finanse, udział własny każdego jesteśmy współudziałowcami banków ,kredyt odnawialny dla każdego równy, my wytwarzamy dobra my wymieniamy dobra , my zyskujemy, my się bogacimy Narodzie.
    4. Naród tworzy prawo , i własnym wyborem stanowi , jedno prawo każdemu .

  6. robi1906 25.09.2016 13:16

    Fenix
    ty, też to zrozum że nigdy nie dojdziemy do porozumienia,
    dlaczego?,
    bo działamy na innych “stanach świadomości”, hmm.. może inna “aura” a przez to inne nasze postrzegania swojego “Ja” lub “duszy” albo “świadomści”?,
    być może,
    tak może być,
    ale ja stąpam po ziemi, i mimo że mam “świadomość” nikt nie będzie mi wciskał jakichś religijnych bajeczek.

    Fenix, z tego co wiem, istnieje wędrówka dusz, możliwa nawet podczas snu,
    pojaw się u mnie, poważnie ja się z Ciebię nie śmieję ani nie kpię,
    bo czytam kolejne wspomnienia z Ukrainy (następne, jakby by mi było za mało tych horrorów),
    spisane przez pana Stasia Jastrzębskiego, i do śmiechu, albo do rechotu jest mi naprawdę daleko.

  7. sync 25.09.2016 15:18

    @Fenix
    “Bez elit , elity zawsze zawodziły Polaków i Polskę.”
    Nie zgodzę się z tym. Elity, które rokowały, że nie zawiodą Polaków były systematycznie wyrzynane. Zostawiano pseudo elity, które podporządkowywały się obcym siłom. Zniszczono zarówno polską elitę intelektualną, arystokrację, a także polskie wolnomularstwo, które później reaktywowano jako odnogę Bliskiego Wschodu Francji.
    Mówi się, że “choćby głupcem był, a uczony rządzić od małego dobrym władcą będzie, natomiast choćby był geniuszem, a z prostego ludu się wywodzi, ten lud w jego miejsce zaprowadzi.”
    Do czego zmierzam. Niewiele jest instytucji i organizacji na świecie, które posiadają tzw. świadomość wiekową. Jeśli nie ma elit, nie ma komu myśleć w perspektywie długofalowej. Co obchodzi polityka, który będzie w polityce np.20 lat, umowa o dostawę gazu podpisywana na lat 80. Szlachta była jedyną obroną ludu przed złowrogim frakcjom wywodzącym się z wolnomularstwa. Przekazywana z pokolenia na pokolenie świadomość historyczna i wiedza dotycząca układów na świecie i tajników rządzenia w przypadku Polski zaginęła. Lud jak był głupi tak jest i będzie. Nie myślcie, że cokolwiek zmieni się w tej kwestii. Takich ludzi jak my tutaj, wolnomyślących jest mniej niż 0,1%. Jeśli kiedykolwiek nadejdą w Polsce rządy ludu to biada nam, już lepiej niech rządzą eurokołchozowi chazarowie i ich poplecznicy.

  8. MasaKalambura 25.09.2016 17:05

    Elity zawsze są celem pierwszym nowej władzy. Historia tego narodu jest dowodem wystarczającym. Elit nigdy się nie pozbyto, bo jest to niemożliwe.

    Ludzie są właśnie takim to tworem,
    owocem Ziemi, co słodki lub gorzki.
    Jednym się chce a innym nie, wolą.
    Jedni to mają a inni poszli.

    Jeśli chcecie się odrodzić jako naród wiedzcie, że prawdziwe Elity zechcą się z wami połączyć tylko wtedy, gdy narodu cel będzie celem Elit.

    Jeśli weźmiecie sobie za cel potęgę i bogactwo tutaj na ziemi, przyciągniecie sobie elity których celem jest potęga i bogactwo. Takie elity będą wami rządzić. I już rządzą. Są bezwzględni, pazerni i bardzo zaborczy. Zrobią wszystko, by cel osiągnąć już teraz, bo życie zaraz się skończy.

    Jeśli weźmiecie sobie za cel zdobycie nagrody u Boga, Szlachetnego, Wspaniałomyślnego, zarówno w tym życiu jak i w przyszłym. O, takie elity macie szansę przyciągnąć i z nimi zdobyć to, co zdobyć chcecie. Zbudować naród wieli i trwający wieki, bo takiemu ludowi błogosławi Bóg, a Jego błogosławieństwo jest Prawdą.

  9. Fenix 26.09.2016 06:28

    Elity same się wyłonią z Narodu , jednostek uczciwych i mądrych, pracowitych,naukowców, techników, lekarzy, prawników, nauczycieli ,itd.. od normalnej do najświetniejszej wizji przyszłości,
    ” po owocach ich poznamy” przykładem , pomocni w utworzeniu prawa to które sami będą przestrzegać, honorowo bo sami je tworzą i wybierają .

    Nie jak obecnie kłótliwe dzielące Naród sobie pany ,obnoszący się władzą bez zasług ,religijni, spolegliwi,albo egoiści Elity gardzące Narodem , podziałem na równych i ich równiejszych. Sprzedajnie elity , wysługujące się obcym, za otrzymane profity i pożyczkę dłużną , spłatą obciążając obywateli wymuszeniem podatków, pokoleniowo.

  10. sync 26.09.2016 14:20

    @MK i Fenix
    Wybaczcie, ale strasznie mi to pachnie utopią. Mówi się, że Polska to kraj, w którym optymistów myli się z wariatami, a pesymistów z realistami. Ja ogólnie jestem optymistą choćby z tego względu iż moja profesor psychologii przez kilka lat tłukła nam do głowy “jak myślisz tak masz, a jak masz tak ci się dzieje”. Niestety zbyt dobrze znam historię i zbyt wiele lat żyję w świadomości. Jak świat stary nic takiego jeszcze się nie wydarzyło. Konstrukcja tego systemu sprzyja ludziom bezwzględnym oraz niszczy ludzi dobrych. To jest jak gra w “eurobiznes”. Ktoś stworzył planszę i zasady gry. Jeśli łamiesz zasady wypadasz. Jeśli nie grasz jesteś wyrzutkiem społecznym. Niemniej jednak zazdroszczę wam tego swawolnego optymizmu.

  11. Fenix 26.09.2016 14:41

    A mi to co się wyprawia na świecie nie pachnie a śmierdzi . Skończyć ich gów-no watrą grę , eliminacja wszystkich graczy , wyłączyć prąd !
    Zmienić system w jawne zasady gry dla wszystkich , prawda.

  12. MasaKalambura 26.09.2016 15:56

    Trudno mówić o optymizmie, kiedy prawo kształtowania świata wolą uznamy za stale działające. Skoro jest tak źle, jak piszesz, to znaczy że tak źle właśnie świat kształtujemy jako całość własną wolą. Myślimy źle i mamy źle. Mamy źle i źle nam się dzieje. Zamknięte koło przypominające klątwę.

    Trzeba się wreszcie z niego wyrwać. A popadanie w kolejne klątwy (jak lichwa czy pijaństwo) nie jest ku temu drogą. Wręcz przeciwnie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.