W Dubaju wydrukują drukarką 3D biurowiec

Opublikowano: 04.07.2015 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 763

W Chinach dzięki technologii druku przestrzennego, budynki mieszkalne powstają w bardzo szybkim tempie – można wręcz powiedzieć że domy tworzone są tam hurtowo. Zjednoczone Emiraty Arabskie chcą pójść podobnym śladem i stworzyć pierwszy na świecie biurowiec, wydrukowany w drukarce 3D.

Konstrukcja ma powstać w Dubaju i zostanie oddana do użytku w 2017 roku. Cały budynek o powierzchni 185 metrów kwadratowych, wraz ze ścianami wewnętrznymi i umeblowaniem, powstanie dzięki drukarce 3D o wysokości około 6 metrów. Proces tworzenia biurowca zajmie tylko kilka tygodni. ZEA postanowiły skorzystać z technologii druku 3D aby znacznie zmniejszyć koszty (o 80%) oraz czas budowy (o 70%).

Zjednoczone Emiraty Arabskie chcą w przyszłości zostać światowym centrum architektury. Futurystyczny biurowiec powstanie w ramach projektu “Muzeum Przyszłości”. W tworzeniu pierwszej na świecie tego typu konstrukcji, Dubaj otrzyma pomoc od najlepszych firm inżynieryjnych i architektonicznych. Wśród nich znajduje się również chiński koncern WinSun, który w zeszłym roku w ciągu jednego dnia wydrukował aż 10 domów.

Tymczasem amerykańska marynarka bardzo interesuje się drukowaniem 3D. Może ono zastąpić kłopotliwe dostawy części, co z kolei ma wpływ na gotowość bojową. Jeśli myślimy o drukowaniu 3D w kontekście broni i walki, może nam się przypomnieć plastikowy pistolet Liberator, równie niebezpieczny dla strzelca jak dla osoby na celowniku. Na tym możliwości drukowania 3D się nie kończą. Istnieją już różne technologie drukowania z metalu i dochodziło do drukowania “prawdziwych” metalowych pistoletów. Te bardziej zaawansowane technologie nie są łatwo dostępne, ale jednak istnieją i ciągle się rozwijają.

Ostatnio amerykańska marynarka (US Navy) zaczyna wykazywać zainteresowanie tymi nowinkami. W maju zawarła ona porozumienie z firmą 3D systems w sprawie wspólnego rozwijania drukarek 3D dla potrzeb militarnych. Wiadomo też, że w połowie lipca Office of Naval Research organizuje spotkanie z przedstawicielami przemysłu, które ma dotyczyć tego samego zagadnienia.

Drukowanie 3D mogłoby rozwiązać problemy z dostawami części zamiennych. Amerykańska marynarka ma przecież wiele maszyn, wśród nich statki i samoloty. Gotowość bojowa tych maszyn może zależeć od dostępności części, które trzeba przecież wyprodukować, a potem gdzieś przechowywać i ewentualnie dostarczyć. Drukowanie 3D zastąpiłoby wszystkie te procesy. Części byłyby drukowane na statku, bez potrzeby produkowania i przechowywania zapasów. To mogłoby oznaczać oszczędność pieniędzy, miejsca, nierzadko także czasu.

US Navy bardzo poważnie podchodzi do nowych zdobyczy techniki. W ubiegłym roku jej naukowcy pochwalili się postępami w zakresie wytwarzania paliwa z wody morskiej. Amerykańska marynarka ma za sobą instalowanie pierwszych laserów na statkach, a takie lasery mogą być bardzo wydajne i skuteczne przy walce z celami w powietrzu.

Office of Naval Research stworzyło też technologię o nazwie CARACaS, która umożliwia przekształcenie niemal każdej łodzi w statek autonomiczny. Pozwala to nie tylko na tworzenie zdalnie sterowanych jednostek, ale nawet całych zespołów jednostek, które działają wspólnie jak jeden rój.

Autorstwo: John Moll (1-3), Marcin Maj (4-8)
Źródła: ZmianyNaZiemi, DI.com.pl
Kompilacja 2 wiadomości dla: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.