Odkryto kalendarz Majów bez końca świata

Opublikowano: 13.05.2012 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 986

W dżunglach na północy Gwatemali, w ruinach jednego z miast cywilizacji Majów, archeolodzy znaleźli kolejny kalendarz. Zakłada się, że znalezisko jest najwcześniejszą zapisaną jednostką obliczania czasu.

Po przeprowadzeniu badań naukowcy potwierdzili, że zapisy w znalezionym kalendarzu częściowo zbiegają się z zapisami w innym kalendarzu Majów, zgodnie z którym 21 grudnia 2012 roku nastąpi koniec świata, który doprowadzi do zagłady ludzkiej cywilizacji. W znalezionym kalendarzu nie ma jednak żadnych wzmianek o końcu świata w najbliższym czasie. Według nowego kalendarza, świat będzie istniał jeszcze co najmniej kolejnych 7000 lat.

Źródło: Głos Rosji


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. jabberwocky 13.05.2012 10:02

    Pewnie wersja 2.0 poprawiona. Będą mieli teraz oparcie, żeby odkręcić to niepotrzebnie wywołane zamieszanie, i poprzeć argumentem apel o to, by nie popełniać masowych samobójstw przed grudniem.

  2. Stanlley 13.05.2012 10:59

    Hurrraaa!! Uratowani!!

  3. shuang 13.05.2012 11:56

    Dla formalności: tamte kalendarze nie mówią nic o końcu świata. Urywają się. Koniec świata to interpretacja zapisów. Zresztą nie jest mowa o końcu świata a o zaburzeniach w skali globalnej. Co najwyżej koniec pewnego porządku. Całkiem możliwy.

  4. hybrid 13.05.2012 12:01

    @Fenix a moze poczatek rzadu swiatowego i panowania sztana na Ziemi??

  5. MilleniumWinter 13.05.2012 12:11

    Wiadomość jest niepełna. Odkrycia dokonali archeolodzy amerykańscy.

  6. _SL_ 13.05.2012 13:02

    Ogladalem kiedys wywiad z jednym z wspolczesnych kaplanow Majow.
    Dementowal w nim mit o koncu swiata w 2012, zwalajac wszystko na potrzebe mitu dla bialego czlowieka, twierdzil iz masskultura bialych jak kazda wymaga mitow, gdy przestalismy wierzyc w smoki, demony, gdy polecielismy w kosmos nasze mity stracily moc, twierdzil iz podlanczamy sie pod ich kulture z potrzeby wiary.

    Pytany o kalendarz odpowiedzial:”Co robia biali gdy pozostaje im ostatnia kartka w kalendarzu? Wieszaja nowy! Tak jak my, tylko nie tworzymy juz tak wspanialych dziel jak kiedys nasi przodkowie.”

    Wsrod Majow budzi to sporo smiechu, wiadomosc iz biali tworza swoje legendy bazujace na ich narzedziu do pomiaru czasu.

  7. Bella 13.05.2012 14:25

    Oby to był koniec świata systemu w jakim żyjemy, kosztem drugiego człowieka, jeden pracuje za “miseczkę ryżu” a drugi za miliony. Czas skończyć z wyzyskiem!

  8. Devi 13.05.2012 17:57

    @Bella, tak jest ! A teraz bierz czerwony sztandar i na ulicę! Ty wiesz lepiej jak zapewnić wszystkim szczęście!

  9. szkot 13.05.2012 18:36

    Przez lata dobrze bawili sie i zarabiali na książkach a teraz trzeba wyhamowywać najbardziej podatnych na takie wieści. Myślcie na przyszłość lubiący bawić się starchem innych, chciałoby się wołać. Wamirki czuły k\rew…

  10. Zardoz 13.05.2012 19:28
  11. egzopolityka 13.05.2012 21:19

    Dla wielu ludzi zmiany będą tak niezmiernie duże, że praktycznie będzie to koniec świata.

    Zostało dwa i pół roku do tego momentu.

    Ale już w tym roku nastąpią olbrzymie przemiany na świecie w kwestiach społeczno-politycznych oraz w przyrodzie. Już widzimy znaczne obniżenie temperatury.

  12. jabberwocky 13.05.2012 21:54

    egzopolityka…widzimy obniżenie temperatury? bo mamy w maju kilka dni chłodniejszych niż zwykle? a to, że niedawno było kilka dni upalnych już nie wskazuje na przesławne globalne ocieplenie? a może klimat ma się dobrze, tylko biała rasa potrzebuje mitów jak to ktoś ładnie ujął

  13. remczyslaw 14.05.2012 07:48

    Zacznijmy od tego, że każda kultura mówi o swoim końcu a nie o końcu świata jako takim. Tak więc skoro jesteśmy w Polsce to co nas obchodzi koniec świata majów…

  14. FreeG 14.05.2012 09:45

    W mityczny armagedon oczywiście nie wierzę, natomiast faktem jest, że naukowcy przewidują pod koniec tego roku niezwykłą aktywność słońca, która w skutkach może być katastrofalna.

    Jeśli zostaniemy pozbawieni elektryczności, to cofamy się do kamienia łupanego, co przy obecnych czasach równa się kompletną zagładą.

  15. jabberwocky 14.05.2012 16:46

    FreeG, już na maj przewidują przebiegunowanie słońca. Nie przewidują natomiast żadnych rewelacji w związku z tym- najbardziej prawdopodobne jest, że jedynie się trochę ochłodzi. Bez sensu jest robienie paniki, wstawiając pod “skutków nie jesteśmy pewni” -> “skutki mogą być katastrofalne”. Niby znaczenie to samo, ale wydźwięk inny. Od razu nakierowuje na negatywne myślenie kiedy równoznacznym stwierdzeniem tak naprawdę może być “odczuwalne skutki mogą być żadne”. Mam na myśli- proszę obejść się bez manipulacji, bo portal podobno jest poważny

  16. FreeG 15.05.2012 08:27

    @jabberwocky, nie kieruję na negatywne myślenie, ani nie sieję paniki – uważam, że czytelnicy mają na tyle rozumu, by podejść spokojnie i rozsądnie do wszystkiego, co tu znajdą.

    Myślę natomiast, że prócz optymizmu trzeba być również przygotowanym na najgorsze. O aktywności słońca przewidywanej na koniec 2012, w sile przez ostatnie stulecia niespotykanej przeczytałem kilka lat temu w którejś z gazet i zwyczajnie dzielę się z tym. Ponadto nie rozmawiamy o przebiegunowaniu słońca, bo te zjawisko jest cykliczne i nikomu nie grozi, natomiast zwykły wybuch słoneczny potrafi zakłócić pracę urządzeń satelitarnych pozbawiając nas łączności. Jeśli siła będzie na tyle duża, by zakłócić urządzenia elektryczne na Ziemi, grozi nam kompletny paraliż na niespotykaną dotąd skalę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.