Największe odkrycie archeologiczne w historii

Opublikowano: 24.01.2015 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3173

Odkrycie, a właściwie kilka takich znalezisk, można samodzielnie potwierdzić dzięki Google Earth. Choć nie zostało potwierdzone bezpośrednimi badaniami, zdjęcia nie pozostawiają cienia wątpliwości – w co najmniej trzech miejscach Ziemi, na dnie oceanu, widać pozostałości potężnych konstrukcji i ślady działania cywilizacji, przy której nasze możliwości są niczym.

Odkryć dokonał badacz anomalii Marsa Joseph P. Skipper i zamieścił szczegóły na swojej stronie Mars Anomaly Research. Skipper zdaje sobie sprawę z wagi odkryć twierdząc, że są one jednymi z najbardziej znaczących w historii ludzkości. Dowody na istnienie na Ziemi o wiele potężniejszej od naszej cywilizacji mają daleko idące implikacje, łącznie z prawdą o pochodzeniu człowieka.

Dowodami są głównie ślady na dnie oceanu po kopalniach odkrywkowych oraz towarzyszące im konstrukcje. Choć trudno ocenić je bezpośrednio, to nawet z samych zdjęć satelitarnych (czy raczej zrobionych za pomocą sonaru) widać, że skala tych technologicznych przedsięwzięć przekracza wielokrotnie możliwości obecnej cywilizacji. Dla uświadomienia sobie o czym mówimy, podam, że maszyny, które ścinały dno oceanu musiały mieć szerokość sięgającą 8 kilometrów (5 mil)!

O ile geologia Ziemi się nie zmieniła od czasu tych przedsięwzięć, maszyny pracowały na głębokości 3-11 kilometrów, gdzie jak wiadomo ciśnienie jest tak wielkie, że tylko odpowiednio skonstruowane batyskafy mogą przetrwać bez szwanku. Skipper porównuje to do siły ciążenia słonia na powierzchni wielkości znaczka pocztowego.

Nie dość tego – na tych głębokościach nie dociera nie tylko światło, ale i inne fale elektromagnetyczne. GPS tam nie zadziała, tak więc w ustalaniu kierunku można się zdać tylko na sonar czy też urządzenia, których ludzkość nie posiada. Ślady na całej długości są jednak perfekcyjnie proste, tak jakby maszyny były sterowane przez komputer.

Ślady cięć przechodzą bez problemu przez ogromne krawędzie i góry, co potwierdza jak wielkie były te maszyny. Dowodem na to, że nie są to geologiczne uskoki jest to, że cięcia zmieniają kierunek o 90 stopni lub nawet nawracają. W tych ruchach widać zamierzone, inteligentne zmiany.

Jednym z najbardziej przekonujących dowodów jest kształt dna w pobliżu wyspy Saipan w pobliżu Filipin – tam gdzie znajdują się największe głębiny na Ziemi z Rowem Mariańskim włącznie.

Jak szerokie są te ślady świadczy zdjęcie piąte od góry, gdzie można je porównać z wyspą Saipan, o długości ok. 20 kilometrów. Ich długość to są setki, czy nawet tysiące kilometrów. Ślady maszyn świadczą o zorganizowanym technologicznym przedsięwzięciu ścinania dla morza. Co więcej, można się doszukać śladów starszych i nowszych, tak jakby operacja ścinania dna oceanu trwała przez długi czas. Czego tam szukano i kiedy to było, można tylko spekulować.

Na tym samym zdjęciu widać, jak maszyna dosłownie przecięła większą wyspę, tworząc mniejsze dwie, które są obecnie Saipanem i Tinianem. Ten fakt może być podstawą do badań, kiedy te kopalnie funkcjonowały. Jeśli było by to w czasach historycznych, to na pewno informacje zachowałyby się w przekazach słownych czy legendach. Ludzie zamieszkują Saipan od ok. 4 tysięcy lat.

Powyższy przykład jest jednym z kilku, które podaje Skipper na swojej stronie. W którymś z kolejnych wpisów zajmę się jeszcze bardziej interesującym odkryciem – olbrzymimi tunelami w pobliżu wybrzeża Kalifornii. Tunelami, które być może ciągle są w użytku.

Odkrycia te są prztyczkiem w nos tym, którym się wydaje, że mogą z ludzkością bezkarnie robić co chcą, że nie ma siły, która by im się mogła przeciwstawić. Joseph Skipper jest atakowany w przeróżnych mediach jako oszołom i schizofrenik. Trudno wytłumaczyć taką reakcję, ale czyż rzetelni archeolodzy publikujący szokujące fakty na temat piramid nie są też poniżani w mediach? Chodzi prawdopodobnie o to, że tego typu odkrycia a niewygodne dla „elit” i religii.

Na podstawie: marsanomalyresearch.com
Źródło: Monitor Polski


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

30 komentarzy

  1. agama 24.01.2015 13:40

    No proszę, jeszcze by się okazało, że dawne cywilizacje były bardziej cywilizowane niż współczesna.

  2. tosshi 24.01.2015 14:46

    bardzo ciekawy artykuł i w dodatku są zdjęcia na dowód. Więcej takich artykułów. Co do samego wyzywania autora to nie dziwi mnie to bo każda osoba która krytykuje współczesną historię jest uznawana za oszołoma. Przykładem tutaj może być teoria ewolucji człowieka która już dawno została obalona nie tylko przez archeologów ale nawet przez genetyków.

  3. luzak1977 24.01.2015 14:59

    Niestety, historia Nas, Słowian, także jest przekłamana i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
    Dobrze, że są ludzie, którzy nam o tym mówią.

  4. Stasiu26 24.01.2015 15:05

    A ja będę trochę bardziej sceptyczny – nawet jeśli struktury wydają się dziełem człowieka, to nie znaczy, że muszą takimi być. Nie znamy i nie rozumiemy jeszcze wielu naturalnych zjawisk przyrody, a już zupełnie takich na skalę planetarną.

    To tak jak choćby z ‘korytami rzecznymi”, czy “kanałami” na marsie. Dawniej niektórzy, całkowicie na serio, uważali je za kanały nawadniające Marsjan, później większość zgodziła się, że to wyschnięte koryta rzek, a teraz mamy dość ciekawą teorię ich pochodzenia, związaną z Elektrycznym Modelem Kosmosu. Dlaczego coś podobnego nie miałoby wydarzyć się na Ziemi ? Zwłaszcza że przyroda i proces erozji miały lata aby to zamaskować.

  5. MichalR 24.01.2015 15:48

    ten typ pozyskiwania surowców jest najefektywniejszy. Jeśli występowanie surowca losowo może się zagęszczać i zmniejszać w pewnej okolicy, ale w miejscu występowania najczęściej występuje w większych skupiskach, to uzasadnionym jest zrobienie jednej ścieżki głównej – transportowej, a następnie prostopadłych ścieżek pobocznych. Sugeruję zobaczyć jak wygląda wycinka drzew w amazonii – ten sam schemat.

    Z drugiej strony nie podawanie jakiejkolwiek możliwości naturalnego wystąpienia takiego zjawiska geologicznego zalatuje manipulacją. Zawsze należy podać dwa punkty widzenia. W tym artykule już na początku czytamy “…nie pozostawiają cienia wątpliwości…” co jest oczywistą bzdurą. Cień jest i to duży, zwłaszcza patrząc na pewne analogiczne anomalie wytłumaczalne naukowo. Trudno stwierdzić ze stuprocentową pewnością, że do tego zjawiska nie da się nie wymyślić teorii pozostawiającą cień wątpliwości.

    Przykład 1 (pseudonaukowy):
    W epoce lodowcowej poziom wszechoceanu był o… 30 metrów niższy – te tereny wyspowe były stałym lądem. To co widzimy to nic innego jak pozostałości po np kanałach irygacyjnych co prawda rozwiniętej cywilizacji, ale mimo wszystko ludzkiej, co więcej będącej na podobnym poziomie rozwoju co starożytny egipt.

    Przykład 2 (pseudoreligijny):
    W czasach przedpotopowych nefilmowie (dzieci aniołów i ludzi) rozpanoszyli się po świecie (co jest opisane w Biblii). Jako, że byli gigantami o niebywałych zdolnościach intelektualnych – zakładali różne cywilizacje. Między innymi Egipt, Aztekowie czy właśnie takie państwa na obecnych terenach wyspowych. Ci ostatni stworzyli niechby nawet te kopalnie. Później przyszedł potop, nefilmowie zgodnie z boskim planem zostali wybici a znaczna część ich działalności zalana i zniszczona…

    Oczywiście przykłady wymyślony na kolanie więc pewnie możliwe do obalenia już ze zdjęć – chodzi mi jednak o pewien schemat krytycznego myslenia. Nie mamy wielu dowodów wiec nie możemy stwierdzić że coś jest po prostu prawdziwe i nie pozostawia to cienia wątpliwości.

  6. Wyczeslawa 24.01.2015 16:22

    Popatrzyłam sobie trochę na Google Earth i przeczytałam artykuły J.P.Skippera. Moje wnioski:
    – te ślady można zobaczyć wyraźnie na całym dnie oceanu. Nie wiem, dlaczego on ogranicza się tylko do Rowu Mariańskiego.

    – Ten człwiek jest głęboko przekonany również, że na Marsie istnieją lasy a na Księżycu wielkie wieże i inne budowle. Przedstawia na dowód zdjęcia, na których, przynajmniej w przypadku Księżyca, mimo najlepszych chęci nie mogę się niczego dopatrzeć, poza rozmazanymi plamami (podobno to ma być z powodu kamuflujących barw tych wież). W przypadku Marsa coś tam widać, na pewno nie lasy, ale powiedzmy, że te ciemne plamy można wziąć za wodę. Jednak wydaje mi się, że sondy z NASA dostarczyły już tylu zdjęć z Marsa, że bez sensu by było doszukiwać się tam wielkich jezior i lasów.

    Przekonują mnie piramidy na dnie oceanu w pobliżu Kuby, ale w maszyny wielkości małego państewka ryjące powierzchnię całej planety, jakoś ciężko mi uwierzyć. Czasem trzeba jednak być trochę krytycznym…

  7. skrzypkima 24.01.2015 16:30

    @Stasiu26, @Wyczeslawa – Nie będę się odnosił do człowieka, bo go nie znam. Ale popatrzcie na trzecie zdjęcie w artykule – nie ma opcji, żeby to były ślady naturalnych procesów! No, chyba że na dnie morza żyje sobie zwierzątko szerokości 5 km żrejące muł… A jak się samemu przepatrzy Google Earth, to aż ciarki przechodzą.

  8. realista 24.01.2015 17:11

    ale jest wiele dziwnych rzeczy na Ziemi, które nie wyglądają na naturalne procesy.
    pierwsze z brzegu:
    https://www.google.pl/search?q=Giant's+Causeway
    https://www.google.pl/search?q=Cal+Dagi
    https://www.google.pl/search?q=Hyden+Rock
    trudno mówić, że dowodem jest coś, co dziwnie wygląda.
    poza tym mapy pomiędzy tymi “śladami” są rozmazane, co sugeruje, że są niższej rozdzielczości. tak jakby dopiero tam, gdzie zdjęcia są bardziej szczegółowe, widać było rzeźbę terenu. a bardziej szczegółowe są tam, gdzie je zbadano, a zbadano właśnie tam, gdzie widać, że są bardziej szczegółowe. :]
    może to po prostu trasa statku badającego dno sonarem czy tam jakoś…
    być może całe dno jest pokryte takimi spękaniami i pofalowaniami (przyjrzyjcie się np. okolicom wyspy Guam), a na googlu wcale nie jest pokazana faktyczna rzeźba terenu… .. .

  9. davidoski 24.01.2015 19:45

    Jakim trzeba być lemingiem, żeby w to wierzyć. Jakim niby cudem satelita zrobił zdjęcia dna morza, do którego nie dochodzi światło?

  10. MakSym 24.01.2015 19:46

    realisto, nie krytykuję ciebie ani innych – można, jak piszesz, błędnie interpretować rzeczy naturalne jako sztuczne ale to nie sedno sprawy w dziedzinie artefaktów, które istnieją na Ziemi. Sednem, moim zdaniem, jest “niedostrzeganie” wielości resztek sztucznych struktur, przy których to, co robi nasza cywilizacja wygląda jak zabawy dziecka w piaskownicy.
    Głównym powodem “chęci niedostrzegania” i “niewiedzenia” tego kim już byliśmy i do czego doszliśmy jako ludzie, jest coś, co chyba najtrafniej zdiagnozował Velikovsky jako coś w rodzaju ogólnogatunkowego “szoku pourazowego” połączonego z amnezją, po ostatniej apokalipsie (“Mankind in Amnesia”). Przy okazji polecam “Zderzenie światów” tego autora, pomimo tego, że książka została napisana w 1950r. (i celowo niezmieniana) jest aktualna do dziś.
    Polecam poczytanie książek Zillmera na temat “ewolucji”, datowania, geologii, archeologii i rozmaitych ukrywanych odkryć z historii Ziemi.
    Jak najbardziej wskazane jest poczytanie i obejrzenie video na temat prac Roberta Gentry’ego dotyczących ostatniej apokalipsy, datowania węglowego, powstawania pokładów węgla i osadów itd., itp. Nawet jego przeciwnicy (ze względu na głoszony przez niego kreacjonizm) uznają go za wybitny autorytet z tych dziedzin.
    Skoro już przy nim jestem, to polecam (dla upartych i nie bojących się “twardej” fizyki atomowej) jego prace na temat radioaureol polonu w głębinowych granitach – taka wisienka na torcie jeśli chodzi o możliwości kreacyjne jakiejś technologii, jeśli tak można to jeszcze nazwać. W maksymalnym skrócie chodzi o to, że odkrył on i udowodnił za pomocą fizycznych dowodów, że “pierwotne” granity Ziemi powstały i zastygły w czasie ułamków… sekund. Do dziś tego odkrycia nikt nie potrafi wytłumaczyć ani obalić.
    Niestety polskich źródeł online jest bardzo mało ale tu znów mogę polecić blogspot “po potopie” – tutaj przykładowy artykuł http://popotopie.blogspot.com/2013/06/slepienie-ochronne-nad-ziemia.html Autor włożył w niego naprawdę sporo pracy zbierając rożne materiały – szczególnie ciekawe są zdjęcia przy wielu artykułach, do których normalnie dość trudno dotrzeć. Najwygodniej przeglądać sobie artykuły za pomocą panelu lat i miesięcy po prawej stronie.
    OK, wracając jeszcze do śladów na dnach oceanów – dla mnie są niczym dziwnym przyjmując, że zaledwie ok. 10 – 15 tys lat temu faktycznie doszło do “wylania się” oceanów wody spod skorupy Ziemi z równoczesnym zapadnięciem się części dawnych lądów, które obecnie stały się dnami obecnych oceanów.

  11. MakSym 24.01.2015 19:49

    Acha, skoro przy Dalekim Wschodzie jesteśmy polecam fotki 🙂 http://www.ancient-wisdom.co.uk/japan.htm

  12. realista 24.01.2015 19:54

    ja się skłaniam ku teoriom o poprzednich cywilizacjach, ale nie popieram popadania w przesadę i kierowania się fałszywymi przesłankami… .. .

  13. Wyczeslawa 24.01.2015 20:06

    realisto – dokładnie. Jest wiele dziwnych odkryć, o których media i naukowcy nie wspominają i wiele z nich to prawda (i często są dobrze udokumentowane) ale nie trzeba koniecznie wierzyć we wszystko. Czasem ludzie bardzo chcą coś zobaczyć i to widzą. To jak z tymi kamieniami na Marsie, w których tyle ludzi dostrzega kosmitów. Czasem trzeba się pogodzić z tym, że to jednak tylko kamień.

  14. skrzypkima 24.01.2015 20:17

    Chciałbym wszystkich przeprosić, zwłaszcza Stasiu26 i Wyczeslawa – wygłupiłem się.
    Ten artykuł to ściema.
    Sprawdźcie sobie dno morskie w pobliżu Hawajów. Na sporej odległości widać te ślady ciągnące się na sporej przestrzeni. Przybliżając, widzimy je coraz wyraźniej, ale dno obok jest coraz bardziej rozmyte. Przybliżamy jeszcze bardziej i nagle … bang! Dno pojawia się na pełnej rozdzielczości i CAŁE ma fakturę taką, jak te “ślady”.
    TE ŚLADY TO TRASA STATKU CIĄGNĄCEGO NOWSZY, BARDZIEJ DOKŁADNY SONAR!!!!!!
    Google nałożyło po prostu uzyskane lepsze zdjęcia na starsze, mniej dokładne.
    Tak więc miałem absolutną rację w poprzednim wpisie, że nie są to ślady spowodowane przez naturalne procesy, hłe hłe hłe

  15. l82 24.01.2015 21:18

    w sumie by się do tego odnosić należało by się dowiedzieć jakiej wiązki używano (jak sondowano) i jak tworzono obraz dna. Prawda jest taka że takie próbkowanie nie odbywa się (zwłaszcza na dużych głebokościach i znacznym obszarze) co milimetr czy nawet kilka metrów. sonar wysyła wiązkę promieni i trochę czasu czeka aż ona wróci – jeśli jest głęboko albo takie sekwencje wykonuje się w pewnych odstępach czasowych może powstać tego typu obraz. Co do natomiast samego tworzenia numerycznego modelu terenu (czy raczej dna) to w sumie nie znam metody która pokazywała by akurat taki obraz ale zwykle robiłem coś na punktach bardziej rozproszonych- nie gęsta linia punktów co jakiś czas. Myślę że nim ktokolwiek uwierzy w tego typu obrazki i ich wyjątkowość należałoby porozmawiać z doświadczonym hydrografem, dowiedzieć się czy pomiar na tych odcinkach nie był słabej jakości albo sposób budowania modelu dna poważnie niedoskonały (nie przeznaczony do takiego przybliżania).
    Nie mówię że to musi być nie prawda ale najpierw rozwiązania najprostsze a potem cuda o kilkukilometrowych równiarkach.

  16. Auriel 24.01.2015 21:24

    @skrzypkima
    Jeśli cię to pocieszy, to na mnie te ślady zrobiły też duże wrażenie. He, he! 😉
    Tutaj dokładnie widać o czym piszesz:

    http://tnij.org/slwjoi8

    W razie problemów z linkiem, namiary miejsca na google maps:

    21°13’49.0″N 156°29’28.0″W

    Ślad podobny do powyższych zmienia się przy powiększaniu i zmniejszaniu.

  17. l82 24.01.2015 21:38

    @skrzypkima

    może nie tyle bardziej dokładny ale np linie na łączeniu 2 sondowań- najmniej dokładne. Zwykle na pewnej powierzchni sondowania powinny się nakładać by poprawić jakość pomiaru w bardziej oddalonych punktach ale w praktyce może to się nie udać albo inne takie. Dużo jest możliwości powstania takiego “cudu”. Rozwiać je może tylko kolejny niezależny pomiar bądź głęboka analiza sposobu powstania tego modelu. Do przeprowadzenia obu zdaje się brak nam środków

  18. agama 25.01.2015 00:23

    Niezaleznie czy te.zdjecia to.racjonalistyczna podpucha czy nie, wiadomo, ze zyly na Ziemi cywilizacje lepsze od naszej. Ino czekac na odkrycia.

  19. bartolomeo 25.01.2015 10:56

    Co do tych zdjęć to jest to oczywisty efekt granicy różnicy rozdzielczości w sąsiadujących zdjęciach. Tego typu rzekome dowody na istnienie dawnych cywilizacji ziemskich lub pozaziemskich działających tu na ziemi tylko ośmieszają tą tematykę.
    Zastanawiam czy właśnie w tym celu nie są wpuszczane. Bo faktem jest że poszlak jest cała masa i to takich, których nie da się w żaden inny sposób wyjaśnić. Widać
    ewidentną blokadę i niechęć do zajmowania się tym tematem i traktowaniem tej “zakazanej archeologi” na poważnie.

  20. Auriel 25.01.2015 12:19

    Tamto ujęcie zrobiło się jakieś mało wyraźne. Więc wrzucam następne, przy przybliżaniu i oddalaniu tego fragmentu mapy wyraźnie widać zmiany o których pisze @skrzypkima:
    http://tnij.org/j2xns64

    Dane geograficzne miejsca dla google maps:
    20.459612, -158.100602

    Widać tu wyraźnie, że są to faktycznie normalne ślady po sonarach.

  21. MakSym 25.01.2015 14:57

    @bartolomeo

    Dokładnie takie też odnoszę często wrażenie stosowania (często nawet nie celowo przez samego wypuszczającego informację, on może być nieświadomym narzędziem) strategii dezinformacyjnej polegającej na odwracaniu uwagi i zniechęcaniu do różnych niewygodnych tematów.

  22. realista 25.01.2015 15:24

    mówcie co chcecie, ale wg mnie podobnie jest też m.in. z CHEMTRAILAMI albo moon hoax. chodzi o ośmieszanie różnych “teorii spiskowych” za pomocą ewidentnie głupich teorii, które zniechęcają również do tych sensownych i szkodzą im i ogólnie… .. .

  23. amateo 25.01.2015 16:39

    @tosshi

    cos wiecej nt tych genetykow mozna prosic?

  24. veter.pl 25.01.2015 19:35
  25. kriskros 26.01.2015 09:20

    @amateo
    http://noevolution.org/ pod koniec filmu przeciw ewolucjii wypowiada się genetyk ale warto obejrzeć cały film

  26. maciek 26.01.2015 10:28

    Cristo zanim zaczął pakować w folię pasma gór i najwyższe budynki świata, robił takie struktury na powierzchni oceanu wokół całych atoli. O ile dobrze pamiętam robił to pod koniec Ery Ryb, Wielkiej Cywilizacji Głupiego Kreatywnego Człowieka.

  27. Piechota 26.01.2015 10:44

    To nie jest rzeczywisty obraz dna morskiego! To są ścieżki zdeformowanego obrazu dna wykonane przez testowaną aparaturę! Nie istnieją żadne materialne dowody na istnienie dawnych wysoce zaawansowanych cywilizacji na Ziemi. Albo inaczej: jeżeli takie dowody rzeczywiście istnieją – nigdy nie ujrzą “światła dziennego”.

  28. agama 26.01.2015 11:45

    Pfff, co za ignorancja

  29. dagome12345 26.01.2015 15:20

    do @Piechota

    Dowody to i może są, ale zawsze wrzuca się je do worka : ” jeśli nauka nie potrafi wytłumaczyć powstania pewnych struktur i budowli na ziemi nie znaczy to od razu ,że postawiły je obce cywilizacje ( starożytne “ludzkie” cywilizacje)”.
    Świat jest pełen takich niejasności. Niestety na straży ich “niewyjaśniania” stoją sami naukowcy 🙁
    Czytałem jakiś czas temu o biznesmenie działającym w kamieniarstwie. Gość powiedział ,że daje 1 mln dolarów oraz zatrudnienie temu kto zdradzi mu metodę perfekcyjnego cięcia kamieni bez użycia bodajże pił diamentowych( generalnie drogiej obecnej technologii) jak to mieli w zwyczaju ludzie żyjący kilka tys lat temu 🙂

  30. ZeeLab 27.01.2015 15:43

    🙂 ja tam myślę że to ekipa z Google Earth zrobiła zabawę z Photoshopem żeby ludzie zaczęli częściej korzystać z tego serwisu.
    Trzeba jakoś zainteresować ludzi tematem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.