Ładowanie w 2 minuty

Opublikowano: 15.10.2014 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 829

Na singapurskim Uniwersytecie Technologicznym Nanyang (NTU) powstały akumulatory, które w ciągu 2 minut można naładować do 70% pojemności. Czas życia nowych urządzeń wynosi ponad 20 lat. Ich twórcy przekonują, że akumulatory wytrzymują ponad 10 000 cykli ładowania/rozładowania.

W miejsce tradycyjnej grafitowej anody eksperci z NTU zastosowali żel wykonany z dwutlenku tytanu. To tani, powszechnie występujący bezpieczny materiał, używany obecnie m.in. jako dodatek do żywności czy filtr przeciwsłoneczny. Dwutlenek tytanu w naturze przybiera kształt sfery. Singapurczykom udało się zmienić go w nanorurki. Taka struktura przyspieszyła reakcje chemiczne zachodzące wewnątrz baterii, co przełożyło się na jej błyskawiczne ładowanie.

Profesor Rachid Yazami z NTU, który przed 34 laty skonstruował wraz z kolegami litowo-grafitową anodę, mówi, że ostatnie osiągnięcie singapurskich naukowców to olbrzymi krok naprzód. “Ciągle jest miejsce na ulepszenia, a jednym z kluczowych obszarów potrzebujących ulepszeń jest gęstość mocy baterii. Wartość ta określa jak wiele mocy można przechowywać w określonej przestrzeni i jest ściśle związana z możliwością szybkiego ładowania. Z idealną sytuacją będziemy mieli do czynienia, gdy akumulatory samochodu elektrycznego będzie można w pełni naładować w mniej niż 15 minut, a nowa anoda profesora Chena dowodzi, że jest to możliwe.”

W najbliższej przyszłości zespół Chena chce postarać się o grant na zbudowanie pełnowymiarowego prototypu swojego akumulatora. Zainteresowanie współpracą wyraziły już prywatne firmy. Nowe błyskawicznie ładujące się akumulatory powinny trafić na rynek w ciągu dwóch lat.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.