Czip ARM podłączy Twoje wnętrzności do sieci

Opublikowano: 28.02.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 718

Twoja wątroba wyśle e-maila, gdy zbyt mocno ją przeciążysz? Nowy układ ARM może być początkiem całej generacji nowych urządzeń.

Układ ARM o nazwie Kinetis KL02, opracowany przez firmę Freescale Semiconductor, ma wymiary zaledwie 1,9 na 2 milimetry. Jest to właściwie miniaturowy komputer, który ma funkcjonować wewnątrz naszego ciała.

Na pokładzie miniaturowej kostki znajdziemy wszystko, czego potrzeba, by wykonywać proste operacje. Do dyspozycji jest 32-bitowy procesor, a także pamięć RAM czy ROM. Mikrokontroler można rozszerzyć również m.in. o układ UART, używany do asynchronicznego przekazywania i odbierania informacji.

Liczba zastosowań miniaturowego podzespołu jest ograniczona jedynie wyobraźnią. Komputer znajdujący się w wewnątrz ciała mógłby na przykład przesyłać aktualne informacje na temat stanu naszego zdrowia do smartfona, albo wywoływać alarmy w przypadku podejrzewanych problemów. W grę wchodzi również automatyczne podawanie leków, gdy komputer w kapsułce uzna, że nadszedł na nie odpowiedni czas.

Ciekawostką jest w tym przypadku fakt, że Freescale buduje tego typu układ na potrzeby zewnętrznej firmy. Na razie producent układów logicznych nie chce jednak zdradzić, o jaką spółkę chodzi, a tym bardziej, do czego układ ARM miałby zostać wykorzystany. Bez wątpienia jednak technologiczni giganci bardzo uważnie przyglądają się tego typu projektom i dobrze widzieć, że wreszcie gra toczy się o poprawę stanu naszego zdrowia, a nie lepszą rozdzielczość ekranu czy szybszy procesor do obsługi Angry Birds.

Autor: Adrian Nowak
Na podstawie: Wired
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

17 komentarzy

  1. bloczyna 28.02.2013 10:57

    Ta jasne. Teraz pod pretekstem rewolucji zdrowotnej będą nas czipować. Niech się sami na szprycują tym gównem. A sam autor to chyba pracownik jakieś korporacji co? skoro tak to wychwala że to tylko dla naszego zdrowia.

  2. ninjas84 28.02.2013 11:11

    Zauważcie jak nagle w krótkim czasie wynaleziono tyle innowacyjnych rozwiązań, tyle tylko że każde z nich można wykorzystać również do inwigilacji lub kontroli jednostek. Widzę że elity się spieszą ze swoim planem ,mam wrażenie że nie wszystko poszło po ich pierwotnej mysli, możemy się chyba rychło jakichś przewrotów spodziewać.

  3. bloczyna 28.02.2013 11:18

    na szprycują cię czipami które będą monitorować najważniejsze organy. A kto wie czy w takich czipach nie ma mikroskopijnych ładunków wybuchowych. Klient za dużo pyskuje to “pstryk” i siada ci serce albo wątroba.

  4. religiatoPCPdlaludu 28.02.2013 12:05

    Ja to pitolę, że ubezpieczyciel dzwonił i mówił: “nie chlej tyle, z baby złaź, ten fajek ci zaszkodzi.” Koszmar.

  5. INVESTOR 28.02.2013 12:19

    Dzięki temu będzie wiadomo kto ile tlenu zużywa i podatek można ściągać w postaci dziennej objętości powietrza(redukcja emisji CO2). To jest stara sztuczka bankierów którzy potrzebują oprzeć emisję pieniądza o coś czego nie da się wytworzyć z niczego. A co można przy pomocy komputera dawkować podaż.
    Teraz kreacja pieniądza polega na handlu derywatami opartymi o cokolwiek. Kapitalizm napędza konsumpcję na kredyt w oparciu o umowną wartość nieruchomości(prawo budowlane nie pozwala budować w dowolnym miejscu), kiedyś było to złoto, srebro, mydło, sól, przyprawy, tulipany… i zawsze na końcu tworzy się bańka spekulacyjna przez chciwość degeneratów.
    Autor artykułu jest mocno naiwny. Brytyjczycy potajemnie pracują nad zmuszaniem organizmu do produkcji sztucznych białek podatnych na pole magnetyczne przez co można będzie nimi zdalnie sterować. Co w konsekwencji prowadzi do zmian stanów świadomości. Ludzie nie pojęli, że konsumpcja w pewnym momencie zostanie ograniczona.
    Orwell by się przekręcił.

  6. Il 28.02.2013 12:23

    Czipowanie w celu wytworzenia rzesz dawców narządów ginących w wypadkach, w niewyjaśnionych okolicznościach itp.

    Spójrzcie ile informacji jest o nas w sieci NFZ’u.
    I co na to anonymus i inni “tango down”?

  7. lboo 28.02.2013 13:05

    ” Bez wątpienia jednak technologiczni giganci bardzo uważnie przyglądają się tego typu projektom i dobrze widzieć, że wreszcie gra toczy się o poprawę stanu naszego zdrowia, a nie lepszą rozdzielczość ekranu czy szybszy procesor do obsługi Angry Birds.”

    Naiwność, czy głupota?

  8. Pola 28.02.2013 13:36

    @bloczyna
    Podzielam Twoje zdanie. Różne wynalazki z początku mają służyć dobru człowieka a później są wykorzystywane aby tego człowieka ubezwłasnowolnić i robić z nim to, co aktualnie jest potrzebne. Biorąc pod uwagę program depopulacji globalistów nietrudno jest wyciągnąć odpowiednie wnioski z propozycji czipowania.

  9. Murphy 28.02.2013 15:14

    Jeszcze za czasów ostatniej pandemii obiło mi się o oczy (albo o uszy), że ktoś chciał chipa RFID opatentować który miałby ampułkę z trucizną. Po zaszczepieniu delikwenta można by mu to zdalnie uwolnić jak by się nie podporządkował. Opisywane pomysły też mi się raczej z niczym dobrym nie kojarzą, choć zwykle producent zachwala tylko z dobrej strony.

  10. macias33 28.02.2013 18:22

    Autor zapomniał dodać iż ten chip ( GPS) ma służyć do szpiegowania gdzie to zaszczepiona osoba sie sżwęda np po 22.00 w nocy – lub jak to telewizja Amerykańska ukazala w świetle: Rodzice swoich pociech zaszczepcie dzieci tym że syfem – sorry chipem, a GPS odnajdzie wasze zagubione dziecko 😉

  11. Hanah 28.02.2013 19:03

    Zgadzam sie z Wami. Na nic dobrego to nie wskazuje, to raczej kolejny krok do inwigilacji. Ciekawe na ile maczaly w tym swoje brudne lapska koncerny farmaceutyczne: pacjent ma “wyzsze” cisnienie – wiec nalezy mu zaaplikowac odpowiedni lek. Z tymi szczepionkami to tez mozliwe.
    Tez nie podoba mi sie optymizm autora!

  12. salsa 28.02.2013 23:57

    Czy ludzie naprawdę sa tacy naiwni i mają uwierzyć, w to że to dla naszego dobra? do tej pory nie wynaleziono lekarstaw na raka, ludzie umieraja na choroby serca i krązenia więc po GÓWNO nam te chipy

  13. Czejna 01.03.2013 00:13

    To parcie na nienormalnosc musi zakonczyc sie … no chyba, ze wiekszosc to lemingi, jak autor wpisu, a wtedy…

  14. kozik 01.03.2013 06:32

    Sposób stary jak świat!
    Najpierw generujemy problem:
    -sprzedajemy trujące żarcie pozbawione wartości odżywczych, tanie tłuszcze, zmieniające skład naszych błon komórkowych;
    -sprzedajemy trujące leki i szczepionki, wmawiając ludziom, że sposoby skuteczne od kilku tysięcy lat są nagle nieskuteczne http://www.youtube.com/watch?v=KeyOq6kqK38

    Potem generujemy rozwiązanie:
    -często chorujesz -> szczep się częściej, przyjmuj antybiotyki, łykaj pigułki;
    -masz za wysokie ciśnienie – łykaj tabletki, nie jedz broń borze(zielony) czosnku, ani nie pij soku z selera;
    -wszczep sobie czipa-będzie za Ciebie pamiętał o lekach, a także zapewni Ci bezpieczeńśtwo: przecież gotówkę i kartę zbliżeniową można ukraść, a czipa nikt Ci nie odbierze – CIESZ SIĘ SWOBODĄ!

    Rozwiązanie jest proste, ale nie jest w interesie nikogo z bankowo-politycznej mafii!
    http://www.youtube.com/watch?v=35yOvrqga0M

  15. Stasiu26 01.03.2013 09:46

    @kozik
    Projekt Wenus to Utopia, może nie całkiem absurdalna, ale Utopia. nazywanie tego “prostym” rozwiązaniem jest co najmniej niepoważne.

  16. cetes 01.03.2013 11:38

    W Ogniem i mieczem” Sienkiewicz pisze o staropolskiej metodzie opatrywania ran chlebem ugniecionym z pajęczynami.

    Pisał tą książkę 100 lat przed wyekstraktowaniem przez Fleminga penicyliny z … pajęczyny.

  17. some1dea 02.03.2013 17:30

    taki czip to bylby calkiem niezly pomysl. ale niestety nie w tym swiecie, w jakim zyjemy. zalety takiego urzadzenia sa niepodwazalne. jednak to, do czego mozna je wykorzystac budzi niepokoj… zdecydowane nie! nie w tej erze…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.