Najgorsi pracodawcy roku 2012

Opublikowano: 18.06.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1086

Najgorszym pracodawcą roku 2012 w konkursie organizowanym przez Związek Syndykalistów Polski został producent mebli BRW Sofa sp. z o.o. Olsztyn. Zakłady te są częścią holdingu Black Red White. Pierwsza piątka laureatów:

1. BRW Sofa

2. Cinema City i

2 ex-aequo. Eurolines

4. M&M Marlena Szałapska

5. Małgorzata Brusiło

Zwycięzcę konkursu zgłosili byli i obecni pracownicy.

Do “zasług” BRW Sofa, które przyczyniły się w głównej mierze do wygrania konkursu należą:

– łamanie kodeksu pracy, BHP i przeciwpożarowych,

– szykany związkowców,

– mobbing,

– dyskryminacja płacowa kobiet i związkowców,

– zabieranie premii i dawanie swoim znajomym i rodzinie,

– pomówienia pracowników o kradzieże,

– przymusowe nadgodziny,

– zaniżanie czasu pracy w nadgodzinach,

– stosowanie nierealnych norm pracy,

– ewidentny brak zabezpieczeń hal przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi,

– zwalnianie pracowników z osobistych powodów,

– ukrywanie wypadków przy pracy,

– brak dostępu do środków pierwszej pomocy,

– brak urządzeń do sprzątania przy jednoczesnym karaniu za brak porządku w miejscu pracy.

Zarząd w Olsztynie znany jest wśród pracowników z oszustw względem nich, inspekcji pracy, BHP oraz wobec swoich zwierzchników w Biłgoraju. Zdarzały się przypadki wywożenia mebli z niezabezpieczonych magazynów i obciążania kosztami pracowników. Częste są nieprawidłowości przy podliczaniu czasu pracy celem obniżania norm, co za tym idzie również pensji. Zarząd sam przyznaje nieregulaminowe świadczenia socjalne sobie i dyrektorom w Olsztynie, jednocześnie pomijając pracowników zarabiających najniższą krajową.

Właścicielem BRW jest Tadeusz Chmiel, jeden z najbogatszych Polaków.

Drugą pozycję uzyskał operator multipleksów Cinema City za skandaliczne warunki zatrudniania. Jest to typowy przykład kołchozu zatrudniającego młodych ludzi:

– wszyscy pracują na umowach śmieciowych,

– niedotrzymywanie umów dotyczących elastycznego czasu pracy (mimo wcześniejszych zapewnień, osoby, które nie wypracuja odpowiedniej ilości godzin są zwalniane),

– zastraszanie pracowników, nieprawdziwe oskarżenia dotyczące nieuczciwości pracowników podstawą zwolnień,

– brak szacunku dla pracowników i ich pracy.

W jednym ze zgłoszeń przeczytaliśmy o historii kobiety, która pracowała w Cinema City przez cały okres studiów licencjackich. Pewnego dnia menedżer próbwał wymusić na niej zwolnienie z pracy, drwiąc z jej kilkuletniego stażu pracy mówiąc wprost, że jej praca tam jest jej osobistą porażką. Osoby, które pracowały zarówno w Cinema City jak i w Empiku, twierdzą, że Cinema City jest gorszym pracodawcą. Zgłoszenie dotyczyło Cinema City Mokotów, Warszawa.

Drugie miejsce ex-aequo zajęła sieć przewoźników EuroLines. Zgłoszenie dotyczyło sytuacji w Lesznie. Główne nadużycia:

– przymusowa praca w nadgodzinach,

– nieposzanowanie życia prywatnego pracowników,

– mobbing: pracownik, który nie jest w 100% oddany kierownictwu jest “resocjalizowany”, aby chciał pracować te 12 godzin dziennie.

M&M Marlena Szałapska jest prywatną firmą działającą w Bełchatowie (łódzkie) w branży jubilerskiej. Wyspecjalizowała się jednak w łamaniu praw pracowniczych:

– umowa zlecenie, mimo że specyfika pracy wymaga podpisywania umów o pracę,

– umowa o odpowiedzialności materialnej, niezgodna z prawem,

– pracodawca każe podpisać pusty weksel, na którym pisze, że pracownik zobowiązuje się wypłacić pewną kwotę (pola na podanie kwoty i powodu wypłaty pozostają puste),

– oszustwa podatkowe,

– mobbing – codzienne nękanie pracowników obelgami, że nie potrafią sprzedawać biżuterii,

– firma prowadzi również skup złota i srebra – szkolenie trwa 15 minut, jeśli jednak pracownik się pomyli i przyjmie fałszywkę, to on ponosi odpowiedzialność materialną,

– od pracowników pracujących za 1000 zł wymaga się, aby przychodzili do pracy wcześniej i roznosili ulotki po parkingu zachęcające do kupna złota,

– nieterminowe wypłaty (z racji tego, że wypłaty nie są przesyłane na konta bankowe (oszustwa podatkowe), pracownice same wybierają pieniądze z kasy, jednak często parę dni przed wypłatą pracodawca żąda wysłania wszystkich pieniędzy do centrali firmy i jeśli pracownicy nie zdążą ubić utargu wystarczającego na wypłatę, to według pracodawcy, jest to “wasz ku*** problem”),

– oszustwa klientów – nieuznawanie reklamacji,

– bezsensowne potrącanie pieniędzy z pensji za błache przewinienia (prywatny laptop w pracy),

– jeżeli jedna osoba się zwalnia, firma zwalnia również jego współpracownika, aby nie przekazał nowej osobie wiedzy na temat skandalicznych zachowań pracodawcy. W wyniku tego, nikt nie pracuje dłużej niż 2 miesiące.

Piąte miejsce zajęła Firma Handlowa Małgorzata Brusiło z Wrocławia. Pani ta prowadzi kwiaciarnie we Wrocławiu i w okolicach. Do jej wykroczeń należą:

– znęcanie się psychiczne nad pracownikami, potrafi doprowadzić człowieka do depresji,

– niepodpisywanie umów z pracownikami,

– oszustwa przy wypłatach – wypłaca 75% obiecywanej kwoty, mimo że firma dobrze prosperuje, a właścicielka (jak na polskie warunki) żyje w luksusie,

– niejasne powiązania z kontrolerami – dokładnie wie, kiedy przychodzą kontrole do firmy, a jeśli padnie jakiś mandat, obarcza odpowiedzialnością materialną pracownika.

Pracodawcy, zwycięzcy konkursu: możecie oczekiwać delegacji, które odpowiednio uhonorują wasze “zasługi”. Pracowników zaś zachęcamy do walki o swoje prawa, Polska jest jednym z nielicznych tak bardzo słabo zorganizowanych krajów.

Jurorzy Konkursu Najgorszy Pracodawca
Źródło: Najgorsi Pracodawcy Roku


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. cacor 18.06.2013 09:06

    Brawo!!

    Przydałoby się więcej takich podsumowań.
    Raz, celem ostrzeżenia innych przed pracodawcą – zidiociałym kretynem.
    Dwa, może w końcu PIPy, Sanepidy i inne instytucje wezmą się do roboty, lenie śmierdzące!!

  2. Profet 18.06.2013 09:11

    Zarzucanie Tadeuszowi Chmielowi, ze jest odpowiedzialny za fatalne warunki w BRW Sofa w Olsztynie, to jak zarzucanie Billowi Gatesowi, że w sklepie komputerowym w Pcimiu Dolnym sprzątaczce zabrano premię i mopa.
    Od osób znających osobiście człowieka wiem, że jest to gość z klasą, który szanuje ludzi.
    Kiedy nowy ochroniarz wyprowadził go z terenu jego zakładu myśląc, że to jakiś intruz, tamten dał mu premię.
    Gdyby był jakimś bucem, to można sobie wyobrazić jakby go zmieszał z błotem.

  3. adambiernacki 18.06.2013 09:31

    Powinna być strona internetowa i tak samo jak konowałów powinno się na niej piętnować wyzyskiwaczy.

  4. jestemtu 18.06.2013 14:23

    @Profet
    Jest tylko wymieniony jako właściciel nie ciemiężyciel, więc nie ma co piany toczyć.
    Swoją drogą, poproś znajomych niech mu nadmienią o tym co tu przeczytałeś.
    Może się gościu wykaże i ustawi do pionów pracowników w BRW Sofa.
    Pomożesz i jemu( poprawi opinię pracowników o jego firmie) i pracownikom którzy są poszkodowani przez działanie kierownictwa w Olsztynie.

  5. Antysyjon 18.06.2013 14:42

    Swoją drogą jeśli jest dobrym pracodawcą to po tej informacji powinien poustawiać oddział w Olsztynie i zmienić kadrę kierowniczą, a z moich informacji wynika, że właściciel BRW jest Świadkiem Jehowy, a na ile znam ludzi z tej wiary, to są porządni i kulturalni, więc nie wydaje mi się aby to było zasługą właściciela stan faktyczny zarządzania w Olsztynie.

  6. loc 18.06.2013 18:40

    Może i jest dobrym człowiekiem, ale skoro nie wie, że takie rzeczy dzieją się w jego firmie to słąby z niego “gospodarz”. No chyba, że jednak wie?

  7. biedak 18.06.2013 21:36

    Sie nazbieralo. Szkoda ze wiekszosc zarzutow nie ma nic wspolnego ze zlym zachowaniem.Wg kodeksu moralnego:

    Do „zasług” BRW Sofa, które przyczyniły się w głównej mierze do wygrania konkursu należą:
    – pomówienia pracowników o kradzieże,
    – zaniżanie czasu pracy w nadgodzinach,
    – ukrywanie wypadków przy pracy,
    – brak urządzeń do sprzątania przy jednoczesnym karaniu za brak porządku w miejscu pracy.

    Troche mniej niz wg biurokratycznych zasad jajoglowcow. Te debile zapomnialy, ze praca nie jest obowiazkiem!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.