Finanse kraju w opłakanym stanie, a co media na to?

Opublikowano: 01.09.2015 | Kategorie: Media, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 906

Tematy zastępcze w mediach głównego nurtu mają się świetnie. Idealnym dowodem na to są ostatnie dni, kiedy nastąpił ich prawdziwy wysyp. Rządowi funkcjonariusze medialni najpierw podniecali się wyłowionym z Bałtyku martwym waleniem, potem łosiem brodzącym w Wiśle, a teraz “złotym pociągiem”, który (jako świetna legenda) potrafi zająć uwagę milionów odbiorców telewizyjnego przekazu. Tymczasem nikt nie mówi o fatalnej kondycji w jakiej znalazły się finanse naszego kraju. Nikt z dziennikarzy głównego nurtu nie wspomina o gigantycznym deficycie budżetowym lub dramatycznym wzroście zadłużenia. Dlaczego? – Bo mogłoby to zaszkodzić notowaniom ekipy, która do tego doprowadziła…

W Polsce, mimo coraz większych zmian w świadomości społeczeństwa, nadal główną rolę w kształtowaniu opinii publicznej mają tzw. media głównego nurtu (przez niektórych nazywane mediami mętnego nurtu). Mam tutaj na myśli przede wszystkim ogólnopolskie stacje telewizyjne oraz ich serwisy informacyjne. To one docierają do największej liczby odbiorców medialnego przekazu. To one mają największy wpływ na to, o czym Polacy rozmawiają. Dzięki niewątpliwej “sile rażenia” w postaci możliwości dotarcia jednorazowo do kilku milionów ludzi, media mainstreamowe mogą realnie kształtować to, czy jakaś sprawa o znaczenia dla całego państwa będzie problemem ogólnopolskim, czy też pozostanie znana zdecydowanie węższej grupie społecznej (np. użytkownikom internetu, gdzie dostęp do informacji nie jest reglamentowany).

Trzy największe stacje telewizyjne (TVP, TVN i Polsat), które swoim zasięgiem obejmują 99 proc. gospodarstw domowych w Polsce, na pewne tematy mogą kłaść zdecydowanie mocniejsze akcenty, a inne wyciszać lub całkowicie pomijać. Tak też było w ostatnich dniach, kiedy wysypało się mnóstwo tematów zastępczych z waleniem, łosiem i złotym pociągiem na czele. Całkowicie pomijany i lekceważony był jednak temat, który moim zdaniem powinien być permanentną “jedynką” w serwisach informacyjnych, czyli fatalny stan finansów naszego państwa.

Należy podkreślić, że pieniądze w kasie państwa, a właściwie ich brak, rzutują na każdą dziedzinę życia społecznego. Służba zdrowia, oświata, szkolnictwo, obronność, infrastruktura czy wspieranie innowacji – wszędzie tam potrzebne są środki finansowe w odpowiedniej wysokości. Problem w tym, że rząd Ewy Kopacz tych pieniędzy najzwyczajniej w świecie nie posiada. Tylko od początku tego roku w kasie państwa zabrakło już 26,6 mld zł. Konsekwencją gigantycznego deficytu jest silny wzrost długu – w czerwcu zadłużenie Polski przyrastało w tempie ćwierć miliarda złotych dziennie (252,3 mln zł), a w ciągu pierwszych sześciu miesięcy wzrosło aż o 37,871 mld zł.

Niestety dla mainstreamowych telewizji to nie jest temat, który nadaje się na nagłośnienie w serwisach informacyjnych. Oni wolą tematy znacznie mniej inwazyjne dla obecnej ekipy rządowej. Wolą zajmować się waleniami w Bałtyku, jeleniami w Wiśle i legendami o złotym pociągu, aniżeli sprawami, które mogą mieć realne przełożenie na życie każdego z nas. Taki oto wątpliwy urok mediów III RP…

Źródło: Niewygodne.info.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Maximov 01.09.2015 12:07

    Niestety propaganda działa i ogłupia ludzi.
    To zapewne przypadek, że codziennie puszczają różne kabarety.
    W ten sposób próbują rozładować napięcie społeczne.
    Tak to właśnie działa. Zupełnie jak za PRL-u.
    Będziemy kolejną Grecją, jeśli nic się zmienimy.
    W przypadku bankructwa Polski wszyscy obywatele bardzo mocno to odczują.

  2. sandvinik 01.09.2015 13:12

    mów za siebie-ja sie już okopałem na wsi, jak kryzys “pierdzi dzielnie” po wrześniu to mi tam ziemniaków nie zabraknie. jeszcze sie sprzeda do miasta…

  3. Maximov 01.09.2015 13:32

    @sandvinik
    Gorzej będzie jak mundurowi przedstawiciele władz lub mieszkańcy miast odwiedzą Cię i “sprawiedliwie podzielą” Twoje ziemniaki.
    Kałacha też już masz?

  4. dagome12345 01.09.2015 14:16

    Do @sandvinik ; @Maximov

    @Maximov – Masz 100% rację 🙂 Jeśli by miał wybuchnąć kryzys to “państwo” pod przymusem ( karą wiezienia , lub nienormalnie wielkich kar pieniężnych) sił porządkowych zabierze każdemu co mu się tylko będzie podobać.
    To samo tyczy się “chomikowania” złota i srebra.

  5. sandvinik 01.09.2015 18:20

    @ Dagome i Maximov
    już nie raz mieliśmy sprawiedliwe dzielenie-zdziwilibyście się czego można się nauczyć jak się chce od starych ludzi którzy przeżyli wojne-wiecie jak sadzić kartofelki żeby ich nie wykopywać nawet do pierwszych mrozów? albo i dłużej? jak zrobić mąkę z żołedzi? jakie rośliny są jadalne? baa-mam znajomych którzy umieją zrobić piestrzenice kasztanowate (odmiana grzyba) na jadalne-opracowane na wiosnę w 43 albo 44 roku-babuleńka już nie pamiętała-pamiętała że był głód a w lasach było 5000 partyzantów w jednym powiecie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.