(Nie)popularny patriotyzm w Polsce

Opublikowano: 08.12.2014 | Kategorie: Kultura i sport, Media, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1096

Golec uOrkiestra niedawno dowiedziała się, że ich hit z festiwalu w Opolu „Młody maj”, w którym brzmią słowa takie, jak „kocham ten kraj“, wierzę w ten kraj”, nie nadaje się na antenę największych rozgłośni radiowych, opisuje portal wpolityce.pl.

Bracia Golcowie w swoich wywiadach często podkreślają, że żywiąc dumę z własnego kraju wcale nie są odosobnieni – tak robią wszystkie szanujące się narody. To ci, którzy stroją się w cudze piórka i szydzą z polskości, powinni się wstydzić, nawet jeśli kreują lwią część naszej medialnej rzeczywistości.

Ostatnio zespół dowiedział się, że dla ludzi, którzy pełnym głosem, bez kompleksów wyśpiewują, że kochają ten kraj, bo w końcu jest za co – za jego wspaniałą historię, kulturę i tradycję, dla takich ludzi nie ma miejsca w mainstreamowych mediach.

I jeśli takich gwiazd, Golec uOrkiestra nie da się uciszyć, to gorzej mają młodzi wykonawcy.

Portal wpolityce przypomina Piotra Wolwowicz, który przed kilkoma laty wystąpił w show Polsatu „Must be the music” odczuł (nie) popularność patriotyzmu na własnej skórze. Co on zrobił? Po prostu zaśpiewał piękną, przepełnioną tęsknotą za Ojczyzną piosenkę Andrzeja Rosiewicza „Pytasz mnie”, a na dodatek do tego stopnia porwał publiczność, że ta nagrodziła go owacją na stojąco. Ale jury było w szoku. Prym wśród krytyków wiodła Elżbieta Zapendowska.

Kilka replik jurorów: „Bogoojczyźniane patriotyzmy, to coś okropnego”, „Nie idź tą drogą”.

Na szczęście jest w naszym kraju spora grupa artystów, którzy nie poddają się temu dyktatowi i choć nie mają łatwo, udaje im się docierać do odbiorców: Jan Pietrzak, Paweł Kukiz, muzycy z projektu „Panny Wyklęte”, „Luxtorpeda”, Lech Makowiecki – długo by wyliczać, są to w każdym razie ludzie, którzy nie wymienili swoich wartości na tani poklask, pisze wpolityce.pl.

Źródło: PL Delfi


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Szaman 08.12.2014 15:35

    Nie “kogoś” tylko tych sił które od zawsze Polskę próbują usunąć z map. że tak pozwolę sobie uściślić. Odpowiedź na pytanie kto dokładnie za tym stoi to jednak już faktycznie nie jest takie łatwe ale przynajmniej wiadomo gdzie szukać 😛
    To osłabienie jedności narodowej przydatne jest na pewno dla naszych sąsiadów którzy to dostają, tak jak Hitler (czy też raczej siły które go wykreowały) chciał, tanią siłę roboczą, tanich specjalistów ( bo co za normalny inżynier będzie pracował za 2200 brutto kiedy 4-6 h drogi A4 ma kraj w którym zarobi 2 – 3 razy tyle ?) 😛

    Jesteśmy też dzięki temu bardzo podatni na machinacje tej że siły jako naród i już znów się daliśmy wciągnąć w antyrosyjski konflikt na którym tak naprawdę najbardziej zawsze zależało naszym sąsiadom:P

    Nie mówiąc już o tym że taki stan prowadzi do niczego innego jak tego co mamy na co dzień czyli ogólnego nihilizmu polaków sprawiającego że ci którzy skumają co ich tu czeka, czyli dobrowolna praca w getcie polskim lub ulica, uciekają czym prędzej za granicę a ci którzy zostają (zazwyczaj nie z wyboru- dziecko, inne zobowiązania) nie maja woli walki o lepszy kraj i o zmiany bo nieustannie słyszą jedynie antypolskie hasła.

    Gdyby natomiast usłyszeli takie patriotyczne hasła w kraju to mogło by im się zachcieć walczyć o wyższe stawki, o zakaz GMO żeby nie zniszczyło naszej pięknej fauny flory i rolnictwa. Poczuli by się związani z krajem i najpierw walczyli by tu zamiast uciekać jak z tonącego okrętu a to było by przecież NIEDOPUSZCZALNE JA!

  2. roztargniony 08.12.2014 17:22

    Ale kolimy w oczy. Może i patriotyzmu u mnie z lupą szukać (albo raczej mikroskopem), ale jestem Polakiem i tego się trzymam.
    Ale z drugiej strony, może to i lepiej. W ten sposób, zrobili reklamę piosence.

    Dlatego też, @Szamanie, brakuje mi społecznej jedności. Zjednoczone społeczeństwo jest silne, zdrowe i nie daje się tak łatwo podzielić i skłócić. Ale to, niestety, jest nie tylko naszą bolączką.

  3. niewolnik 08.12.2014 18:46

    Nigdy nie zrozumiem, dlaczego patriotyzm próbuje się przypisywać ideologiom politycznym, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z narodem.

    Dla mnie patriotyzm to wspólnota narodowa obywateli a nie bandy oszustów okradających naród z godności, i wmawiający im, że jeśli wszystkiego nie oddadzą rządzącym to nie są patriotami.

    Jestem patriotą dla każdego uczciwego człowieka i nienawidzę każdego, który wyciera sobie gębę Polskością.

  4. vannamond 09.12.2014 02:49

    Kiedy widze urywek z tego polskiego klona “Must Be the Music”, to pomimo ze kilka lat juz uplynelo, chce sie piescia uderzyc w monitor. Takie piosenki czesto slychac w Niemczech, Wloszech, UK czy USA a w Azji to jest podstawa. Wystarczy obejrzec programy muzyczne w Japonii, Chinach czy Korei. Czlonkow tego jury powinno sie pociagnac do odpowiedzialnosci z artykulu 133 KK o zniewazenie Narodu i Rzeczypospolitej. A poza tym, to brawo Golec uOrkiestra! Tak trzymac!

  5. edek 09.12.2014 09:12

    Jeśli w tych samych mediach na hasło “kupuj polskie produkty”” następuje riposta “dziennikarza” “przecież polskich produktów już nie ma 😀 ” , to o czym tu mówić. ONI i tak w razie czego wyjadą do ciepłych, przepraszam, lepszych krajów…

  6. argos1 09.12.2014 09:22

    A ja stwierdzam, że Unia Europejska dokonała gospodarczego rozbioru Polski.
    Stwierdzam również, że dawna Polska obecnie jest już jedynie Krainą Nadwiślaną i niczym więcej pod zaborem UE.
    Jeżeli niewolnictwo i wasalstwo wobec UE i USA nazwać “wolnością” i “niepodległością”, to tak właściwie, to jesteśmy “wolni” i “niepodlegli”.
    Unia Europejska mówi do nas: cieszcie się więc z waszej “wolności” i “niepodległości”, ale rządzić wami będziemy my.
    Ten człowiek z linku poniżej wymownie ujął własnymi słowami obecną sytuację w Krainie Nadwiślanej, posłuchajcie:
    https://www.youtube.com/watch?v=hgm3_BLDMuY
    Niedługo komisarze UE wmówią wszystkim Polakom, że statystycznie będziemy żyć 99 lat i z tego powodu podniosą nam wiek emerytalny do 77 lat.
    “W badaniach nad globalizacją występuje pojęcie captive state – państwa-zakładnika. To takie państwo, którego główną funkcją nie jest troska o interesy własnego społeczeństwa, czy narodu, ale zewnętrznych podmiotów, które chcą w danym kraju robić interesy. Takim podmiotom zależy, żeby w danym kraju była pewna minimalna stabilność, potrzebna dla realizacji ich interesów, ale demokracja może być tylko czystą fasadą.”
    Ten opis idealnie pasuje do sytuacji Krainy Nadwiślanej. Można mieć coraz wyraźniejsze wrażenie, że właśnie taki model realizują i do niego dążą wszystkie rządy od 1989 roku!!!
    Wierzę, że Unia Europejska w najbliższym czasie się rozpadnie. W pierwszej kolejności “wypiszą” się ze wspólnoty Wielka Brytania, Węgry i możliwe, że Bułgaria. Dalej to już poleci lawinowo. Ostatni zostaną Niemcy z Francuzami oraz naiwną jak zwykle Krainą Nadwiślaną. Kwestia dwóch lat i ten “dzbuk” jakim jest UE, nareszcie się rozpadnie.
    Polska wtedy znów będzie Polską!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.