Gwałty i tortury polityczną bronią Iranu

Opublikowano: 07.06.2015 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1684

Gwałty i tortury Kurdów i dysydentów w Iranie – zarówno kobiet, jak mężczyzn – są dziś rozpowszechnione i systematyczne. Ostatnio, jak doniosły media kurdyjskie, 4 maja, Farinaz Chosrawani, 25-letnia Kurdyjka pracująca w hotelu Tara w Mahabad w irańskim Kurdystanie, wyskoczyła z okna na czwartym piętrze hotelu Tara. Podobno Chosrawani wybrała samobójstwo, by uniknąć zgwałcenia przez irańskiego agenta bezpieczeństwa. Okoliczności jej śmierci jeszcze nie zostały potwierdzone.

Tysiące Kurdów, rozwścieczonych niewyjaśnioną śmiercią Chosrawani, wyszły na ulice, spaliły hotel, gdzie pracowała. Policja użyła gazu łzawiącego. “Kiedy znaleziono ciało Fariny przed hotelem i zaczęły gromadzić się tłumy, rządowy agent bezpieczeństwa został aresztowany i zabrany na przesłuchanie” – według Sieci Praw Człowieka Kurdystanu (KHRN). “Wiadomość doszła następnie do mediów społecznościowych i informacja w tej sprawie rozeszła się szeroko. Spowodowało to wzrost napięć wokół wiadomości dotyczących potwierdzenia przyczyny śmierci Farinaz”.

Według Narodowej Rady Oporu w Iranie (NCRI),”Agresywne siły irańskie brutalnie zaatakowały ludzi, strzelając kanistrami z gazem łzawiącym oraz gumowymi kulami, dziesiątki osób zostało rannych. Rozwścieczony tłum skandował: „Śmierć siłom Basidż” i „Śmierć dyktatorowi”, ścierając się z siłami bezpieczeństwa. Skandowali także „Moja siostra Farinaz”. Jest wiele plakatów na mediach społecznych z tytułem “Jestem Farinaz”.

Siły bezpieczeństwa przeprowadziły rewizje w domach i aresztowały ludzi rzekomo zidentyfikowanych na wideo i zdjęciach z protestów, według informacji KHRN. “Aresztowanych przewieziono od ośrodków internowania poza Mahabad, jednak ich dokładne miejsce pobytu nie jest obecnie znane”. Według dra Amira Szarifiego, dyrektora Grupy Poparcia Praw Człowieka, tragiczny los Chosrawani ujawnia trwały wzór zinstytucjonalizowanej przemocy i mordowania kobiet: “Kobiety w Iranie jako całości, a kobiety kurdyjskie w szczególności, mają bardzo niewielką ochronę prawną przeciwko molestowaniu seksualnemu lub przemocy”.

Wśród innych wypadków były studentka Hananeh Farhadi, która popełniła samobójstwo po spędzeniu dwóch miesięcy w więzieniu agencji wywiadu irańskiego, według Kurdyjskiej Agencji Prasowej (Kurdpa) oraz Szadieh Basami, 23, która podpaliła się, kiedy została zgwałcona przez żołnierza irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, według informacji Kurdpa.

Dr Szarifi pisze: “Istnieje oczywiste podobieństwo sposobu, w jaki zarówno ISIS, jak Republika Islamska [Iranu] używają gwałtu jako broni politycznej przeciwko kurdyjskim kobietom na podstawie przynależności etnicznej, płci i religii. Jedyną różnica jest, że Republika Irańska zaprzecza tym dobrze udokumentowanym przestępstwom, podczas gdy ISIS publicznie broni zniewalania kurdyjskich kobiet i dziewcząt”.

Dysydenci polityczni, jak również homoseksualiści, także stają się ofiarami gwałtów i tortur w więzieniach irańskich. Saeeda Siabi została zaaresztowana wraz z mężem i czteromiesięcznym dzieckiem, i gwałcono ją w więzieniu. Modżtaba Saminnedżad, irański blogier, dziennikarz i działacz praw człowieka, powiedział, że był torturowany szokami elektrycznymi, grożono mu gwałtem i był świadkiem wielu gwałtów w więzieniu. Maryam Sabri powiedziała, że była wielokrotnie gwałcona przez przesłuchujących w ośrodku dla internowanych, po uczestniczeniu w demonstracjach protestacyjnych w sprawie wyborów prezydenckich w Iranie w 2009 roku. Matin Yar, (pseudonim), młody homoseksualista, powiedział, że był torturowany i gwałcony w więzieniu.

Szczegółowy raport “Justice for Iran” (JFI) także ujawnił jedno z najbardziej barbarzyńskich, sponsorowanych przez państwo pogwałceń praw człowieka wobec aresztowanych kobiet w Iranie: gwałcenie dziewic przed ich egzekucją. Według tego raportu wśród zatrzymanych kobiet było wiele młodych dziewcząt, wiele było w ciąży lub miało ze sobą małe dzieci w momencie aresztowania: “Tortury fizyczne, takie jak bicie, chłosta i gwałcenie na oczach dzieci, wywoływały także traumę psychologiczną zarówno dla matki, jak dla dziecka”.

“Ważne jest pamiętanie, że ucisk i łamanie praw człowieka w Iranie są znacznie gorsze na terenach etnicznych, takich jak Kurdystan” – powiedział Mahmood Amiry-Moghaddam, rzecznik Praw Człowieka w Iranie. “Grupy etniczne w Iranie nie są zadowolone z obecnej sytuacji i gdy tylko to możliwe, protestują wobec władz”.

Prowincja Mahabad ma wielkie znaczenie historyczne dla Kurdów. Niepodległe państwo kurdyjskie – Republika Kurdystanu – została założona w Mahabad w styczniu 1946 r. Chociaż niepodległa Republika Kurdyjska istniała niecały rok, niezmiernie inspirowała patriotów kurdyjskich na całym świecie (Republika Kurdystanu, znana także jako Republika Mahabad, była drugim ogłoszonym w czasach współczesnych państwem kurdyjskim na Bliskim Wschodzie po Republice Ararat).

15 grudnia 1946 r. wkroczyła armia irańska i ponownie okupowała Mahabad, przynosząc Republice Kurdyjskiej krwawy i brutalny koniec. Infrastruktura Republiki Kurdyjskiej została zniszczona, nauczanie języka kurdyjskiego zabronione. 31 marca 1947 r. Qazi Muhammad, prezydent Republiki Kurdystanu został publicznie powieszony w Mahabad przez irański sąd wojskowy (David McDowall, “A Modern History of The Kurds”, 2004).

Sześćdziesiąt dziewięć lat po upadku Republiki Kurdyjskiej los Kurdów w irańskim Kurdystanie nadal znajduje się w rękach reżimu wrogiego wobec nich i wobec wszystkich wartości Zachodu.

Autorstwo: Uzay Bulut
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Źródło oryginalne: GatestOneInstitute.org
Źródło polskie: Listy z naszego sadu


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. rumcajs 07.06.2015 15:13

    @@15 grudnia 1946 r. wkroczyła armia irańska i ponownie okupowała Mahabad, przynosząc Republice Kurdyjskiej krwawy i brutalny koniec@@
    Jakos autor skwapliwie unika, prawdy, jakiego IRANU wojska tam wkroczyły, i przez kogo popieranego.
    Nie pisze także o innym “przyjacielu” usa, który obecnie morduje kurdów, turcji, bo o pryncypale nie wypada. Ot niueudacznie skonstruowany paszkwil, majacy na celu oczernic obecne władze Iranu, zbrodniami usa i ich sprzymierzeńców,

  2. herstoryk 08.06.2015 04:12

    Dla informacji czytelników:
    Oryginał opublikowanego na witrynie „Listy z naszego sadu” tłumaczenia ukazał się na witrynie „Gatestone Institute” (http://www.gatestoneinstitute.org/).
    Początkowo Instytut Stonegate, później Hudson, a wreszcie Gatestone. Jeden z waszyngtońskich „think-tanków”, obsadzony przez amerykańskich neo-konserwatystów – członków wpływowej kliki polityków, teoretyków, propagandzistów i ekspertów, najczęściej pochodzenia żydowskiego, odpowiedzialnej za napaść na Irak i propagowanie agresywnych interwencji USA na Bliskim Wschodzie.
    Założycielką i prezydentem Gatestone jest spadkobierczyni imperium Sears Roebuck, milionerka, fanatyczna syjoninistka Nina Rosenwald. Zarówno ona, jak i jej organizacja są powszechnie oskarżane o szerzenie islamofobicznej propagandy i publikowanie tendencyjnych materiałów szkalujących Islam, muzułmanów i kraje islamskie, zwłaszcza te nieposłuszne wobec Waszyngtonu i wrogie wobec syjonistycznej kolonii w Palestynie (“Izraela”). Od początku istnienia przewodniczącym jest skrajny neokonserwatysta John Bolton, były ambasador G.W. Busha w ONZ, najbardziej wsławiony uporczywym podżeganiem do zbombardowania Iranu. W zarządzie są m.in:
    – Zuhdi Jasser, muzułmanin, założyciel American Islamic Forum for Democracy, zadeklarowany wielbiciel “Izraela”;
    – dziennikarz Huffington Post Lawrence Kadish;
    – brytyjski neokonserwatysta Douglas Murray;
    – Ingeborg Rennert, nawrócona na judaizm żona miliardera Iry Rennerta, spekulatora obligacjami śmieciowymi (junk bonds).

    Zespół doradców składa się m.in. z Eliego Wiesela, rumuńskiego żyda, obecnie naukowca i publicysty w USA, gorąco popierającego izraelskie „akcje” w Gazie; byłego dyrektora CIA R. Jamesa Woolsey; Dr. Petry Heldt, niemieckiej duchownej luterańskiej pracującej dla Uniwersytetu Hebrajskiego w Al-Kuds (Jeruzolimie), zadeklarowanej wielbicielki “Izraela”.
    Głównymi publicystami są: znany z islamofobii Robert Spencer – założyciel organizacji „Stop Islamisation of America” oraz, wraz z wsławioną kampaniami reklamowymi szkalującymi Islam i muzułmanów syjonistką Pamelą Geller, organizacji „Freedom Defence Initiative” – a także gorący chwalca “Izraela” Alan Dershowitz.

    Gatestone i MEMRI to tylko dwie z licznych amerykańskich organizacji tego typu, chojnie finansowanych znacznymi sumami przez anonimowych dawców i fundacje.

    Polskie tłumaczenia artykułów z witryny Gatestone są publikowane przez witryny „Euroislam” i „Listy z naszego sadu”.
    Założyciele “Listów”, Koraszewscy, są polską tubą MEMRI (Middle East Media Research Institute), organizacji założonej przez pułkownika izraelskiego wywiadu Yigala Carmona i urodzoną w “Izraelu” Meryav Wurmser, w celu publikowania tłumaczeń z arabskich i muzułmańskich mediów, rzekomo “dla zburzenia bariery językowej pomiędzy Bliskim Wschodem i Zachodem”. MEMRI jest powszechnie oskarżany o stronnicze tłumaczenie i publikację wybiórczo traktowanych głosów islamistycznej ekstremy, przy równoczesnym pomijaniu poglądów głównego nurtu muzułmanów, oraz o naświetlanie tylko negatywych aspektów życia społecznego i politycznego w świecie Islamu.
    Koraszewscy są też aktywnymi Hasbarnikami, publikującymi pro-izraelskie wypowiedzi na licznych forach internetowych.

    Pochodzące z takich źródeł publikacje powinny być traktowane sceptycznie, ich wiarygodność i bezstronność jest bardzo wątpliwa.

  3. rurek 08.06.2015 08:35

    Stare metody manipulacji, pokazać poszkodowaną małą dziewczynkę lub ładną kobietę i opisać jaka to im się krzywda stała. Reakcje czytelników są do przewidzenia

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.