Śmierć francuskich oszczędności

Opublikowano: 27.09.2014 | Kategorie: Gospodarka, Historia, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1087

Jeśli istnieje jedna cecha ludzkiego społeczeństwa, która pomaga w osiągnięciu sukcesu, to jest nią zdolność wyboru między natychmiastowym zaspokajaniem potrzeb bieżących, a odkładaniem zaspokojenia swoich potrzeb na później. Ta zdolność do rozróżnienia pomiędzy korzyściami krótko- i długoterminowymi stanowi serce ekonomii.

Po co jednak wstrzymywać konsumpcję? Po co oszczędzać?

Jednym z powodów jest chęć przekazania majątku z pokolenia na pokolenie, innym — zabezpieczenie się na ciężkie czasy.

Amerykańscy naukowcy narzekają na zbyt konserwatywny — ich zdaniem — sposób, w jaki Francja oszczędzała w XIX w. Łatwo im mówić.

Liczba ludności we Francji zwiększała się wolniej niż w jakimkolwiek innym kraju uprzemysłowionym w XIX w. (0,2% rocznie od 1870 r. do 1913 r. — dla porównania w tym czasie wzrost wynosił: 1,1% dla Niemiec i 0,9% dla Wielkiej Brytanii). Wyniki byłyby jeszcze niższe, jeśli odjęto by od nich emigrację z Wysp Brytyjskich.

Wolniejsze tempo wzrostu liczby ludności oznaczało zazwyczaj wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego — mniejsze rynki lokalne, mniej możliwości masowej produkcji. W 1815 r. Jean-Baptiste Say został wysłany do Anglii, żeby przestudiować rozwój angielskich miast, takich jak Birmingham, i ich wpływ na gospodarkę.

Na niski poziom inwestycji wpływała niestabilność polityczna i społeczna.

Poniżej wymieniam wszystkie zmiany ustroju we Francji w XIX wieku:

1800-1804: Konsulat

1804-1814: I Cesarstwo Francuskie

1814: I Restauracja Burbonów

1814-1815: 100 dni Napoleona

1815-1830: Powrót do restauracji

1830-1848: Eksperyment brytyjski

1848-1851: II Republika Francuska

1851-1852: Pucz

1852-1859: Imperium kontratakuje

1860-1870: Eksperyment z wolnym handlem (wspierany przez Richarda Cobdena)

1870-1871: Trzy oblężenia Paryża, dwie wojny domowe, okupacja

1870-1879: Państwo (deklarujące się później jako republika)

1879-1914: La Belle Epoque (w tym zamachy anarchistów w latach 1892-1894 i afera Dreyfusa 1894-1906)

Jeśli niestabilność polityczna zniechęca do oszczędzania, zaskakujące jak dużo w rzeczywistości oszczędzano.

Po wojnie francusko–pruskiej, dzięki składkom publicznym, udało się zebrać pięć miliardów franków w złocie. Pieniądze były przeznaczone dla armii niemieckiej, mającej opuścić Francję po uiszczeniu tej sumy, która miała być niemożliwa do spłacenia i stanowić wymówkę do przedłużenia niemieckiej okupacji. Została jednak w całości spłacona po dwóch latach. 80% kwoty (ekwiwalent prawie 2,5 całkowitych rocznych budżetów rządu) zostało zebrane w jeden dzień.

Współcześni akademicy potępiają to, że taka ilość pieniędzy nie została zainwestowana w przemysł czy rolnictwo. W 1880 r. francuskie prywatne inwestycje wynosiły 7,3 mld franków, co stanowiło mniej niż połowę wszystkich inwestycji (48%), których resztę — czyli 52% — stanowiły obligacje rządowe.

Fabryki nie można zabrać i uciec z nią przed ułanami czy komunardami.

Złoto było — a we Francji wciąż jest — jedną z preferowanych form przechowywania bogactwa.

Za dobry interes uważano także inwestowanie w obligacje rządowe, ponieważ były zabezpieczone przez opodatkowanie i, w przeciwieństwie do złota, pozwalały zarabiać na odsetkach.

Stałym problemem francuskiego rządu w XIX w. była izolacja dyplomatyczna narzucona w 1815 r. przez kongres wiedeński. Podjęto wiele prób, które miały na celu jej przełamanie. Niektóre z nich zakończyły się sukcesem, np. oddzielenie Belgii od Niderlandów w 1830 r. czy wojna krymska. Inne zakończyły się porażką, jak francuska interwencja w Meksyku czy wojna prusko-francuska.

Do 1882 r. wydawało się, że Niemcy, dzięki trójprzymierzu z Austro-Węgrami i Włochami, zdobywają gospodarczą i militarną przewagę w Europie. Wobec neutralności Wielkiej Brytanii, najlepszym wyjściem dla Francji było wzmocnienie Rosji.

Pierwsze rosyjskie obligacje sprzedane we Francji w 1867 r. miały na celu sfinansowanie budowy linii kolejowej. W 1888 r. rząd francuski zdecydował się na sojusz z Rosją i na zachęcenie tej części francuskiego społeczeństwa, która oszczędzała, do inwestycji w rosyjską infrastrukturę. Od 1887 r. do 1913 r. 3.5% francuskiego produktu narodowego brutto zainwestowano w Rosji. Stanowiło to jedną czwartą wszystkich prywatnych inwestycji zagranicznych. Taki stosunek oszczędności (14% dla samych inwestycji zagranicznych) chętnie powitalibyśmy we współczesnej Wielkiej Brytanii.

Politycy przeprowadzili potężną kampanię medialną, promującą Rosję jako przyszłego giganta gospodarczego (trochę tak jak Chiny w ostatnich latach). Tymczasem francuskie banki odkryły, że mogą zarobić ogromne prowizje dzięki sprzedaży rosyjskich obligacji — w tym okresie Credit Lyonnais uzyskiwał dzięki nim 30% swoich przychodów.

W 1897 r. wartość rubla zostaje połączona ze złotem[1]. Rząd francuski udzielił swoim obywatelom gwarancji spłaty wszystkich rosyjskich długów. Giełda Papierów Wartościowych w Paryżu przyjmowała oferty na akcje m.in.: Banque Russo-Asiatique, Banque de commerce de Sibérie, les usines Stoll czy fabryki wagonów w Sankt Petersburgu.

Pierwsze oznaki problemów pojawiły się w 1905 r., po wojnie rosyjsko–japońskiej. Rząd tymczasowy ogłosił niespłacalność obligacji zagranicznych, nie zostało to jednak ogłoszone ani we francuskich mediach, ani przez francuskie banki, które kontynuowały sprzedaż obligacji.

W czasie pierwszej wojny światowej rząd francuski wyemitował obligacje zerokuponowe na pokrycie spłaty kredytu rosyjskiego rządu, oraz zawarł porozumienie w sprawie rozwiązania problemu po wojnie. Jednakże w grudniu 1917 r. Lenin wyparł się wszystkich carskich długów.

Standard złota został zniesiony, umożliwiając deprecjację waluty, a obywatele zostali zmuszeni do wymiany posiadanego złota na rządowe obligacje.

Podatek dochodowy, w wysokości 2%, został wprowadzony po zamachu na arcyksięcia Ferdynanda i jego żonę w Sarajewie.

W 1923 r. francuska komisja parlamentarna ustaliła, że w czasie rosyjskiej afery obligacyjnej skradziono francuskim inwestorom 9 miliardów franków.

Bankierzy oraz gazety zostali przekupieni, aby stwarzali wrażenie wielkiego wzrostu gospodarczego w carskiej Rosji. Wiele późniejszych obligacji było emitowanych po to tylko, aby spłacić wcześniej zaciągnięty dług.

Przez następne 70 lat grupy poszkodowanych próbowały uzyskać odszkodowanie zarówno od rządu rosyjskiego, jak i od rządu francuskiego, który udzielał „gwarancji”. Niektórym bankom udało się jeszcze po 1917 r. sprzedać obligacje prywatnym inwestorom, rozpowszechniając fałszywe plotki, zgodnie z którymi Sowieci mieli uznać obligacje wyemitowane w czasach rządów caratu.

Kolejne francuskie rządy znajdywały się w potrzasku, pomiędzy potrzebą „normalnych” relacji z ZSRR, a oburzeniem pozbawionych oszczędności obywateli i ich rodzin.

W listopadzie 1996 r. postsowiecki rząd Jelcyna zgodził się uregulować dług za 400 milionów USD. Transakcja objęła mniej niż 10% obywateli uprawnionych do otrzymania rekompensaty. Mimo to uważa się, że aż 316 000 ludzi otrzymało jakąś rekompensatę, co sugeruje, że rosyjska afera obligacyjna dotknęła ponad 3 miliony rodzin.

Można tutaj zauważyć zarówno pewne podobieństwa, jak i znaczące różnice wobec sytuacji panującej obecnie na świecie.

Po pierwsze, rola rządowych gwarancji i powiązania rządu z uprzywilejowanymi bankami, zapewniające beztroskie zadowolenie klientów. Po drugie, manipulowanie danymi ekonomicznymi przez rząd rosyjski, przypominające to, co dzieje się obecnie w Chinach. Po trzecie, niepewność sytuacji: możliwy jest wybuch wojny. Wszystkie przypuszczenia co do tego, które inwestycje są bezpieczne, możemy w takim wypadku wyrzucić przez okno.

Typowo francuską reakcją na całe to zmieszanie jest coś, czego akademickie badania bardzo chciałbym zobaczyć. Mianowicie jakie nastąpiły zmiany w sposobie konsumpcji i oszczędzania wśród obywateli dorastających w rodzinie, której oszczędności zostały zaprzepaszczone na skutek działania rządu (rosyjskiego lub własnego)? Jeśli trzy miliony ludzi uczestniczyło bezpośrednio w całej aferze, większość Francuzów musiałaby znać kogoś, kto został pozbawiony w ten sposób swoich oszczędności. W jakim stopniu boom masowej konsumpcji, który nastąpił we Francji po 1945 r., odzwierciedla pogląd zgodnie z którym powstrzymanie się od konsumpcji jest nierozsądne, gdyż oszczędności mogą zostać skradzione bądź to za pozwoleniem, bądź z braku zainteresowania własnego rządu?

Autor: Antoine Clarke
Tłumaczenie: Elżbieta Kowalska
Źródło oryginalne: cobdencentre.org
Źródło polskie: Instytut Misesa

OD AUTORA

Powyższy tekst został napisany na podstawie notatek do mowy, którą wygłosiłem przed End of The World Club w Institute of Economic Affairs 18 kwietnia 2014 r.

PRZYPIS

[1] W grudniu 1885 r. rubel został połączony z twardą walutą — frankiem francuskim (1rubel = 4 franki). Zgodnie z nowymi standardami zawierał 1,161g złota. W 1897 r. w rezultacie wprowadzenia w Rosji tzw. złotego standardu, podstawową jednostką pieniężną stał się złoty rubel (ekwiwalent 0,774 g złota, 1 rubel = 2,66 franków). Złoty standard obowiązywał do 1914 r. Dla porównania w 1704 r. rubel odpowiadał 28 g srebra (przyp. tłum.).


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.