Sejm odrzucił podniesienie kwoty wolnej od podatku

Opublikowano: 07.02.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 765

Polski parlament postanowił utrzymać skandalicznie niską kwotę wolną od podatku w wysokości 3091 zł ROCZNIE. To oznacza, że w Polsce podatki płacą nawet najbiedniejsi, którzy utrzymują się tylko z pomocy społecznej, którą notabene przydziela im ten sam rząd.

Dla porównania w Wielkiej Brytanii kwota wolna to 9440 funtów, czyli około 48 tysięcy złotych. U naszych zachodnich sąsiadów Niemców kwota wolna to 8130 euro, czyli około 34 tysięcy złotych. W niedawno przyjętej do Unii Europejskiej, Chorwacji kwota wolna od podatku wynosi około 14 tysięcy złotych. W Hiszpanii jest to już 74 tysiące złotych a na Cyprze 81 tysięcy złotych. Nawet pozostającej w fiskalnym ucisku Szwecji kwota wolna od podatku wynosi 9 tysięcy złotych.

Niestety dla decydentów z partii rządzących myśl, że obywatele mogliby płacić mniejsze podatki wydaje się tak nieprawdopodobna, że bez względu na wszystko odrzucają każdy projekt zakładający obniżenie opresji podatkowej. Wyznawcy arkusza kalkulacyjnego, którzy nigdy nie słyszeli o “krzywej Laffera”, niezmiennie od lat uważają, że wzrost wpływów podatkowych można zaplanować mnożąc dwie cyfry.


Krzywa Laffera. Wzrost stopy opodatkowania początkowo skutkuje wzrostem wpływów budżetowych z podatków, ale po przekroczeniu pewnego poziomu wpływy te spadają (T → dochód; t → stawka opodatkowania; t* → stawka opodatkowania maksymalizująca wpływy do budżetu; stopy t1 i t3 dają takie same wpływy budżetowe).

To rzeczywiście zdumiewające, że polskie społeczeństwo tak łatwo zredukowało się do pozycji niewolnika, który zarabia tylko tyle, żeby przeżyć. Właściwie większość nie zarabia nic, tylko tkwi w dziwnej formie teraźniejszej pańszczyzny, wydając wszystko, co zdołają zarobić. Kiedy jednak ci biedni Polacy mają budować kapitał skoro państwo polskie wyciąg ad nich rękę po podatek nawet wtedy, gdy są zupełnymi nędzarzami?

Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. atoreli123 07.02.2015 09:31

    banki i obcy kapitał mocno trzyma bantustan za mordę

  2. argos1 07.02.2015 09:43

    Kraj tworzą ludzie go zamieszkujący, czyli My – Naród. Natomiast państwo tworzy aparat władzy w danym kraju. W większości państw świata, aparat władzy dba o własny kraj i dąży do poprawy warunków życia narodu.
    W Krainie Nadwiślanej jest natomiast inna sytuacja – Naród jest wrogiem nr 1 dla aparatu władzy.
    Kłamliwa Władza przypomina sobie o Narodzie tylko raz na kilka lat, przy okazji wyborów powszechnych.
    Patologia w najczystszej postaci.

  3. hashi 08.02.2015 00:07

    Pytanie zasadnicze cym się różni niewolnik rzymski od przeciętnego Polaka żyjącego w tym bantustanie?
    Niewolnik rzymski zatrzymywał 20% tego co zarobił a potem mógł się wykupić, w tym czasie dostawał spanie, jedzenie, ubranie.
    Polak dostaje 25% wynagrodzenia swojej pracy ale musi z tego kupić spanie, jedzenie, ubranie i nie może się wykupić co najwyżej pojechać na zieloną wyspę. Połowę zabierają nam z każdej pensji w składkach potem część w podatkach, dodatkowo dzięki złodziejskiemu systemowi kreacji pieniądza i kredytowi wszystko jest o 40% droższe. Umieramy jako zdolni młodzi ambitni z głodu obok stoiska z gnijącymi bananami. Z drugiej strony paradoks niczego nie brakuje mamy nadprodukcję dóbr i usług, 70% naszej pracy mogą wykonywać maszyny więc wystarczy nam 6h pracy tygodniowo. Rolnik jest w stanie wyżywić 30 osób ale wszystkim brakuje na jej zakup pieniędzy bo stały się one atrybutem konsumenta i pochodzą tylko z pracy której niema bo jest zbyt droga i nieopłacalna.

  4. jarchmiel 08.02.2015 12:34

    Hashi – w pełni się z Tobą zgadzam. Smutne to ale prawdziwe…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.