OPZZ pyta o koszty działania organizacji pracodawców

Opublikowano: 25.02.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 557

Jan Guz, przewodniczący OPZZ wysłał list otwarty do ministra skarbu państwa, Włodzimierza Karpińskiego, w którym pyta, ile wynoszą składki członkowskie w organizacjach zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców. „Niedawno media poinformowały, że działalność związków zawodowych w trzech największych spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa kosztuje 40 mln złotych rocznie” – pisze szef OPZZ w liście do ministra. Nie wskazały jednak „jakie koszty ponosi podatnik w związku z transferem przez spółki z udziałem Skarbu Państwa środków finansowych do organizacji zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców z tytułu opłacania składki członkowskiej”.

Wskazuje, że składki pracodawców – w przeciwieństwie do składek związkowych – są wliczane w koszty uzyskania przychodu, co oznacza, że są nieopodatkowane.

Guz w liście pyta ministra skarbu o wysokość składki członkowskiej z tytułu przynależności do Pracodawców RP w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Ponadto domaga się informacji „które spółki z udziałem Skarbu Państwa i przedsiębiorstwa państwowe opłacały, w latach 2010-2014, składkę z tytułu członkostwa w organizacjach zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców” oraz „jakie kwoty przekazały na rzecz tych organizacji w poszczególnych latach i w jakiej wysokości zaliczyły je do kosztów uzyskania przychodów”. Ponadto Guz pyta, „które spółki z udziałem Skarbu Państwa prowadziły działania sponsoringowe w latach 2010-2014 i na rzecz jakich podmiotów” oraz „jaka była wartość sponsoringu przypadająca na poszczególne spółki i sponsorowane podmioty”.

Zdaniem szefa OPZZ „społeczeństwo powinno pilnie otrzymać dostęp do miarodajnych informacji dotyczących kosztów dialogu społecznego w przedsiębiorstwach, także tych, które wynikają z funkcjonowania w nich organizacji pracodawców”.

Autorstwo: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. argos1 25.02.2015 23:42

    Gdybym miał, jako osoba prywatna, takie prawo jakie mają “przedsiębiorcy” w Krainie Nadwiślanej, to mógłbym tak jak oni, odliczać od kosztów uzyskania przychodu każdy opłacony rachunek o kwotę VAT, to mógłbym również w skali roku mieć do zwrotu nadpłacony podatek około 38%, w tym m. in. za paliwo w aucie, za wszystkie opłaty w domu, odliczenie VAT-u za zakup auta z “kratką”, fundusz reprezentatywny czyli jedzenie i wczasy z rodziną…itd., itp.
    Może należy to wprowadzić, aby było wreszcie równouprawnienie społeczne, co nie? Drogi Lewiatanie? No, Drogi Lewiatanie?…

  2. kiereman 26.02.2015 02:25

    @argos1 No to załóż działalność gospodarczą . Co stoi ci na przeszkodzie żebyś miał te wszystkie dobrodziejstwa?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.