Harujemy ponad siły!

Opublikowano: 19.05.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1219

402 osoby z zakładu Amazona w Sadach pod Poznaniem podpisały petycję przeciwko ciągłemu podwyższaniu norm dla pracowników. Akcję zorganizowali przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej. W zeszły piątek wręczyli pismo dyrektorowi generalnemu.

Władze firmy nie przejęły się protestem pracujących ponad siły. Twierdzą, że normy wyznaczone w polskim Amazonie są i tak o wiele lżejsze niż w innych krajach. – Jako że jesteśmy stosunkowo nową organizacją i jesteśmy wciąż w fazie nauki, cele, które stawiamy naszym pracownikom, są niższe niż w przypadku naszych innych, starszych centrów logistycznych znajdujących się poza terytorium Polski – mówi rzecznik prasowa Amazona Marzena Więckowska. Dodaje również, że pracownicy z zakładu w Sadach charakteryzują się akurat bardzo dobrą wydajnością, w związku z tym zarząd pragnie utrzymać tak wysoki poziom. Brzmi szlachetnie, lecz działający w zakładzie związek zawodowy zwraca uwagę na fakt, iż złamano obietnice dane wcześniej pracownikom. Normy wydajnościowe, jak zapewniała dyrekcja, miały być podnoszone raz w roku o maksymalnie 10 proc. Tymczasem w niektórych działach podniesiono je od stycznia 2015 r. już kilka razy, a za podniesieniem norm nie poszło spodziewane i adekwatne do wyników zwiększenie wynagrodzeń.

Petycję przygotowaną przez IP podpisały 402 osoby. Związkowcy twierdzą, że to i tak niewiele spośród gotowych przyłączyć do realnego protestu. Podpisy zbierano przez ostatni tydzień, w dodatku wyłącznie na nocnych zmianach.

„Uważamy, że normy powinny być ustalane w oparciu o nasze realne możliwości, wynikające z przeciętnej wydajności i wytrzymałości. Przeciętnej, to znaczy takiej, jaką dysponuje większość pracowników, a nie najwydajniejsi i najbardziej z nas wytrzymali. (…)Poprzez ciągłe podwyższenie norm nasza praca staje się ciężka i intensywniejsza, co ma negatywny wpływ na nasze zdrowie i satysfakcję z pracy, a nie niesie za sobą wzrostu płacy. Wyrażamy niezadowolenie, że choć pracujemy ciężej, dostajemy wciąż takie samo wynagrodzenie, gdy otwarto zakład i norm wydajności nie było lub były znacznie niższe” – to fragment pisma, które w zeszłym tygodniu spoczęło na dyrektorskim biurku.

Rzeczniczka twierdzi, że płace, jakie proponuje Amazon są „konkurencyjne w regionie” i podaje godzinową poznańską stawkę w wysokości 14,95 zł… po doliczeniu 15 proc. premii.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Kaczor3333 19.05.2015 14:42

    Co to za pierdoły opowiada pani rzecznik prasowy. Widać że świetnie partycypuje w naszym systemie.

  2. Widun 19.05.2015 17:11

    Nie wiem jak mozna pracowac ponad sily.Jak brakuje sily do pracy to praca ustaje wiec nie mozna pracowac wiecej.

  3. atoreli123 19.05.2015 19:46

    czy ktoś kiedyś słyszał by pracownik polski był zadowolony z płacy i pracy? 15 zł *160 to jest 2400 zł całkiem nieźle jak na pracę robotnika… ale nie trzeba łoić bardziej; może 25zł za godzinę będzie ok?

  4. Aida 19.05.2015 19:58

    Jak szwaczki pracują na akord, to jakoś nikt nie podnosi larum. Ich praca też jest ciężka, ich zarobek zależy od uszytych sztuk. Praca szwaczek, czy pakowaczek też do lekkich nie należy “staje się ciężka i intensywniejsza, co ma negatywny wpływ na zdrowie i satysfakcję z pracy, a nie niesie za sobą wzrostu płacy”.

  5. argos1 19.05.2015 21:32

    Głupi Naród Kolonii Nadwiślanej pozwolił cwanym namiestnikom z UE dać się podzielić i za gów…ne 2400zł/m-c jest sobie nawzajem wilkiem. A Niemiec na tą swoją intrygę patrzy, śmieje się z Was i liczy z Żydem 100 krotne wpływy na prywatne szwajcarskie konta bankowe, dzięki prowadzonej przez Was wojnie ojczyźnianej.
    Żal mi Was – Nieszczęśnicy. Jeżeli się nie zjednoczycie przeciw okupantowi, to będzie Wasz KONIEC!
    Smutne ale prawdziwe…

  6. jaro 20.05.2015 10:50

    @argos1
    Masz absolutną rację.
    Jesteśmy jak banda strzyżonych owiec. Mam nadzieję że nadejdzie ten dzień, gdy parę tysięcy owiec zda sobie sprawę, że razem może sprawić niezły łomot tym kilku owczarkom pilnującym stada. Tylko dlatego jeszcze tu (w Polsce) jestem. Bo mam jeszcze NADZIEJĘ…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.