Liczba wyświetleń: 569
Do 2020 roku na polskiej wsi ma zbankrutować ok. 370 tysięcy gospodarstwa rolnych głównie tych o powierzchni poniżej pięciu hektarów wynika z szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarski Żywnościowej przytaczanych przez serwis Hot Money.
Nadal gospodarstwa małorolne (poniżej 5 hektarów) będą stanowić większość polskich gospodarstw (52%). Ich ilość spada o około 2-4% rocznie podczas gdy liczba gospodarstw o powierzchni powyżej 50 hektarów wzrosła jedynie z 1,6% do 2% (z 25 tys. do 30 tys).
Aż 81% polskich gospodarstw (ok. 1,2 mln) wg szacunków Instytutu nie ma zdolności zwiększenia mocy produkcyjnych. Wg serwisu Hot Money może to spowodować że Polska przestanie być samowystarczalna pod względem produkcji rolnej.
Źródło: Władza Rad
TAGI: Rolnictwo
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Eee? Chcą z kogoś zrobić debila?
To chyba oczywiste że liczba gospodarstw powyżej 50 hektarów rośnie wolniej niż tych poniżej 5. W końcu na stworzenie jednego gospodarstwa 50 hektarowego, trzeba połączyć 10 5 hektarowych. 😀
U mnie na wsi leży odłogiem jakieś 200 hektarów ziemi. Powód? Przyszli komuniści i powiedzieli, że nie może być tak, że jeden wielki pan ma 200 hektarów, lepiej dać każdemu po hektarze… Teraz wszyscy są wolnymi, szczęśliwymi rolnikami na własnym kawałku wyjałowionej ziemi i jeżdżą pracować do miasta 😀
tak jak pisałem wcześniej…
małe gospodarstwa rolne nie mają prawa bytu, po prostu są niekonkurencyjne cenowo – lepiej pracować na etacie niż na gospodarstwie do 5 h (wiem to z własnego doświadczenia).
zarobek wygenerowany przez takie gospodarstwo zostaje zjadany co 2-3 lata przez zakup maszyn rolniczych, wystarczy zobaczyć jakie są ceny takich urządzeń http://www.rolnicze-maszyny.pl/oferta-na-maszyny-rolnicze.php
to gwóźdź do “ziemi”
Do tego dochodzi wykup kilku hektarów ziemi przez cwaniaczków, którzy potem nazywają siebie rolnikami, żerując na KRUS-ie i dopłatach z nieszczęsnej Unii. Liczba prawdziwych gospodarstw o takim areale jest zdecydowanie mniejsza, niż się podaje.
Coś Ci się memento pomieszało. Parcelacja gruntów nastąpiła po 1990 roku. Wcześniej dążono do budowy wielkich gospodarstw, w których koszta produkcji są mniejsze.
Jak pojawia się jakiś artykuł dotyczący banków, żydów i amerykanów to zaraz pojawiać ktoś typu:
wiara milosc nadzieja, i innne memento czy mento które “podnosi” pozom dyskusji pieprząc bzdury dyskredytuje sensowną treść artykułu. CHWWD!!!
Widzę Taruta, że długo szukałeś gdzie by swoje rewelacje ogłosić? 😉
to ma upasc tyle i tyle tysiacy to znaczy ktos ma taki plan czy co??? bo nie rozumiem za cholere jakem pani na 8miu hektarach 😉
guarana
Masz rację – Sorki – tak mnie wnerwili ww. , że pomieszałem teksty.
I tym sposobem zostanie naprawiona krzywda PRL-owska czyli usunięte zostaną skutki tzw. Reformy Rolnej która stworzyła coś takiego jak chłop małorolny. Znowu powstaną wielkie kilkuset tysięczno hektarowe latyfundia, gdzie okoliczni chłopi będą mogli pracować do woli za pańszczyznę. No i nie będzie kłopotów z takim wynalazkiem jak KRUS, bo kto będzie wpłacał świadczenia dla bezrolnych ? Przecież nie “ziemianin” – prywatny właściciel ziemski.