Czy Szmita wyznacza kolejny krach na rynkach finansowych?

Opublikowano: 25.08.2015 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 786

Niedawno natknąłem się na ciekawe opracowanie na podstawie książki „The Harbringer” Jonathana Cahna, dotyczące hebrajskiego święta zwanego Szmita.

Terminem Szmita określa się rok szabatowy, przypadający co siedem lat, który w dosłownym tłumaczeniu oznacza: uwolnienie, upadek, wstrząs lub darowanie długów. Religijne aspekty Szmity nie specjalnie mnie interesują. Aczkolwiek, jak pokazała historia, wiele poważnych wydarzeń – zarówno geopolitycznych, jak i w sferze finansów – przypadało bardzo blisko dnia Szmity. Samo święto ma miejsce raz na siedem lat. Rok poprzedzający dzień Szmity przynosił bardzo poważne zawirowania, a ich kulminacja następowała bardzo blisko dnia zakończenia cyklu.

KILKA OSTATNICH CYKLI

– 23 września 1987 roku (zakończenie cyklu – dzień Szmity). Trzy tygodnie później dochodzi do największego krachu na Wall Street, zwanego Czarnym poniedziałkiem, podczas którego giełda straciła ponad 22% w ciągu jednego dnia. Był to największy, jednodniowy spadek w historii Wall Street.

– 5 września 1994 roku. Cały rok 1994 określany jest jako krach na rynku obligacji w USA.[1] Rentowność obligacji wzrosła z 5,5% do 8%. W połowie września inwestorzy stracili ponad bilion USD. W mojej ocenie, jest to jednak spora nadinterpretacja, gdyż podobnych wydarzeń w historii mieliśmy już kilka.

– 17 września 2001 roku. Na sześć dni przypadających przed Szmitą, przeprowadzono ataki na WTC. Rynki finansowe zostały zamknięte. Dokładnie w dniu Szmity wznowiono handel, po czym indeks Dow spadł dokładnie o 700 punktów (7%).

– 29 września 2008 roku Dow spadł dokładnie o 777,7 punktów w ciągu jednego dnia. Do dziś jest to największy, jednodniowy spadek na przestrzeni ostatnich 20 lat. Interesująca jest liczba siódemek, występująca w ostatnich dwóch krachach. Czy pamiętacie przemówienie Christine Lagarde (prezes MFW) sprzed półtora roku?[2]

KIEDY PRZYPADA NAJBLIŻSZA SZMITA?

Najbliższy cykl kończy się między 13-15 września 2015 roku. Ten rok jest także rokiem jubileuszowym, ze względu na tzw. super Szmitę, przypadającą co siedem pełnych cykli, czyli raz na 49 lat.

Dokładnie dwa dni po zakończeniu cyklu (15 września) odbędzie się w Nowym Jorku 70. spotkanie rady ONZ, nazwane – zapewne „przypadkowo” – spotkaniem jubileuszowym.

Natomiast, 16-17 września jest zaplanowane kolejne posiedzenie komitetu FOMC, decydującego o wysokości stóp procentowych w USA.

Kilka dni później, 25-27 września, ONZ planuje uruchomienie projektu „Zrównoważonego rozwoju”. Podczas szczytu głos zabiorą najważniejsze osobistości, m.in. papież Franciszek.

KILKA CIEKAWOSTEK

Największe w historii ćwiczenia wojskowe, przeprowadzane na terenie USA, kończą się dokładnie 15 września.

13 maja 2014 roku francuski minister spraw zagranicznych stwierdził: „Mamy 500 dni na uniknięcie chaosu klimatycznego”. Owe 500 dni wypada 23 września 2015 roku.

PODSUMOWANIE

Czy należy poważnie traktować wydarzenie Szmity? Oceńcie to sami. Zastanawiający jest jednak fakt, iż w ostatnich trzech z czterech cykli, dochodziło do bardzo poważnych krachów na przestrzeni 1-3 tygodni przed, lub po, Szmicie. Zważywszy, że okres siedmiu lat (jeden cykl) to ponad 360 tygodni – zbieżność jest interesująca.

Nie wiem, czy jest to przypadek, czy nie, ale omawiane święto zbiega się prawie dokładnie z modelem Armstronga, który dziwnym zbiegiem okoliczności, po dziewięciu latach spędzonych w amerykańskim więzieniu, bryluje w mediach, wskazując początek października jako dzień załamania na amerykańskim rynku obligacji.

Zarówno Armstrong, jak i Jonathan Cahn, mają cel w propagowaniu swoich teorii: pierwszy zarabia majątek na doradztwie inwestycyjnym i licznych konferencjach, drugi – na sprzedaży książki, wieszcząc finansowy koniec świata. Niezależnie od tego, ile rozsądnych uzasadnień znajdziemy w obu opracowaniach, nigdy nie należy przyjmować ich bezkrytycznie.

Nie zmienia to jednak faktu, że obecna hossa na rynkach akcji jest najdłuższą w historii. Obligacje po trzydziestu latach wzrostów, zawróciły kilka miesięcy temu. W takim otoczeniu ostrożność jest szczególnie wskazana… i to bez podobnych zapowiedzi. Za niecałe dwa miesiące przekonamy się, co do trafności prognoz obu panów.

Autorstwo: Trader21
Źródła: Independent Trader.pl, WolneMedia.net

PRZYPISY

[1] http://fortune.com/2013/02/03/the-great-bond-massacre-fortune-1994/

[2] https://www.youtube.com/watch?v=QYmViPTndxw


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. dagome12345 26.08.2015 12:17

    Panie Trader21 proponuje wrócić do tego artykułu na początku października 🙂

    Nie mam na to dowodów, ale uważam ,że tzw kryzysy są sprytne zaplanowane.
    Inaczej: Odpowiedni ludzie wiedza jakie rezultaty przyniosą podejmowane przez nich decyzje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.