Armia komputerów-zombie generujących Bitcoiny

Opublikowano: 10.04.2013 | Kategorie: Gospodarka, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 842

To nie sen nawiedzonego informatyka, który dowiedział się o wzrastającym kursie wirtualnej waluty, tylko realne zagrożenie, przed którym ostrzega Kaspersky Lab.

Porsche Cayman – kupiony przez jednego z internautów za Bitcoiny – pobudził wyobraźnię czytelników. Jak poinformował przedwczoraj CNET Australia, powołując się na analizę Dmitrija Bestużewa z Kaspersky Lab, za pośrednictwem Skype’a rozpowszechniany jest nowy koń trojański, którego zasadniczym celem jest nieuczciwe pozyskiwanie Bitcoinów.

Przypomnijmy w skrócie, jak działa sieć Bitcoin. Przede wszystkim jest to sieć peer-to-peer oparta na otwartoźródłowym oprogramowaniu. Dystrybucja nowo wygenerowanych bitmonet odbywa się szacunkowo sześć razy na godzinę w losowych odstępach czasu. Potencjalnie może je zgarnąć każdy użytkownik sieci – prawdopodobieństwo, że tak się stanie, zależy jednak od ilości udostępnianej przez niego mocy obliczeniowej.

Mamy więc prostą zależność: im więcej maszyn pracuje na rzecz danego użytkownika, tym większe ma on szanse na otrzymanie wirtualnej waluty. Zauważyli to także twórcy wspomnianego wyżej trojana (producenci antywirusów nadają mu różne nazwy). Atak wykryto 4 kwietnia, jego celem okazali się przede wszystkim mieszkańcy Włoch, Rosji, Polski, Kostaryki, Hiszpanii, Niemiec i Ukrainy.

– Atak nieprzypadkowo rozpoczął się w momencie, gdy kurs wymiany waluty Bitcoin osiągnął swoje apogeum. W dniu 5 kwietnia 1 moneta była warta 132 dolary – jest to ogromny wzrost w porównaniu z rokiem 2011, kiedy to 1 moneta była warta 2 dolary. Jest to zbyt kuszące, aby mogło zostać zignorowane przez cyberprzestępców – komentuje Siegiej Lożkin z Kaspersky Lab.

Jak pisałam wcześniej, odnośnik do szkodliwego programu jest rozpowszechniany za pomocą Skype’a. Zwykle towarzyszy mu tekst „to moje ulubione zdjęcie z tobą” (lub podobny). Link oszuści skracają przy użyciu bit.ly, jego kliknięcie skutkuje rozpoczęciem pobierania pliku skype-img-04_04-2013.exe – już w tym momencie w głowie użytkownika powinna zapalić się czerwona lampka, bo .exe to plik wykonywalny, nie graficzny.

Najwyraźniej wielu tego nie wie, bo z obliczeń Kaspersky Lab wynika, że w dniu rozpoczęcia infekcji średnia liczba kliknięć złośliwego odsyłacza dochodziła do dwóch tysięcy na godzinę. Zainstalowanie się trojana w systemie oznacza przyłączenie go do botnetu pozyskującego Bitcoiny dla jego twórców.

Jak ustrzec się przed zarażeniem? Naczelna zasada brzmi: z rozwagą klikaj w linki docierające za pośrednictwem komunikatorów i innych usług online.

Autor: Anna Wasilewska-Śpioch
Na podstawie: CNET, Kaspersky Lab
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Komzar 10.04.2013 12:04

    To dobrzy przykład by wyjaśnić dlaczego na świcie jest źle.
    Nie do końca dlatego, że źli ludzie u władzy niszczą wszystko co dobre i ciemiężą. Powód jest taki jak na przykładzie powyżej – chciwość i chęć zarobienia na innych bez wysiłku jest dominującą cechą u większości ludzi w więc świat dopasowuje się do tego co chce większość. Jednak oni już nie myślą o tym, że takie podejście, i takie zasady gry, to możliwość wygranej tylko dla nielicznych.
    Jak ktoś chce zarobić dużo pieniędzy nie wkładając nic od siebie, bo wzrost majątku na BTC nie wiąże się z żadną wyprodukowaną przez tę osobę rzeczą ani usługą, to wiadomo, że w konsekwencji zabierze to co wyprodukowano innym co mieli mniej szczęścia.
    Widać jak wielu się tym BTC zachwyca ale już nikt nie nazywa tego okradaniem innych tylko dobrą inwestycją.
    Typowe podejście filozofii narodów semickich. Jednak tak wielu chciał by tak naprawdę być tacy jak oni i wygrywać w tej nierównej grze.

    Przekładając to na grunt polski Tusk nie jest złem on jest jedynie ucieleśnieniem zła tkwiącego w narodzie ( w sensie średnim).

  2. ppp 10.04.2013 13:51

    @Komzar
    popieram, świat jest taki jaki jest bo taka a nie inna jest natura ludzka i to nad nią trzeba przede wszystkim pracować;
    jasne, są systemy lepsze lub gorsze i trzeba dążyć do ulepszania systemu, ale te zmiany są na zasadzie robienia porządków, jak by się ich nie robiło to by był totalny syf, a tak się go przynajmniej ogranicza

  3. Rozbi 10.04.2013 15:29

    2000 kliknięć na godzinę w plik .exe który powinien być plikiem graficznym – a podobno ludzie używający bitcoinów są podobno inteligentni.

  4. KernelPanic 13.04.2013 22:05

    @Rozbi – przecież to nie ludzie używający bitcoinów klikają ten link. To zwykli użytkownicy, których zarażone maszyny pracują na bitcoiny dla twórcy wirusa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.