Dwunasta rocznica – pora na wnioski

Opublikowano: 12.09.2013 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 823

Minęła 12 rocznica czegoś, co uczyniło „prezydenta dżordża dablju busza”, bohaterem narodowym zbankrutowanej Ameryki. Kiedy w 2001 roku przyjechałem do Londynu, nie myślałem, że akurat wrześniowe wydarzenia w Ameryce wywrą tak wielki wpływ na moje życie oraz że przyjdzie mi się zatrzymać w Londynie na wiele lat.

Kiedy 11 września 2001 roku wydarzyło się w Nowym Jorku to, po czym świat już nigdy podobno nie miał być taki sam, każdy z nas zapamiętał to chyba na trwałe. Cały rynek inwestycyjny w Londynie zastopował na tyle dotkliwie, że wielu ludziom których znałem osobiście, życie zawodowe zaczęło ulegać radykalnym zmianom. Dotknęło to oczywiście również i mnie.

Jako świeżo upieczony emigrant, pamiętam jak tego dnia wracałem do domu, mijając po drodze sklepowe wystawy ze sprzętem tv. W każdym telewizorze w mieście nie można było zobaczyć nic, prócz samolotów bombardujących WTC.

Ponieważ moja znajomość angielskiego na ówczesny okres była w stopniu prawie zerowym, nie wiedziałem co się dzieje, a pierwsza moja myśl była taka, iż do kin wchodzi zapewne jakiś nowy katastroficzny film Spielberga lub Camerona.

Lecz kiedy domownicy poinformowali mnie co tak naprawdę się stało, nie mogłem w to w ogóle uwierzyć, bo nie dało się uwierzyć w to, że ktoś mógłby zaatakować Amerykę! Takie mocarstwo! Taki dobry kraj, który czuwa nad światowym pokojem, nad tym aby nikt nie produkował broni nuklearnej, aby nie było masowych mordów, wojen domowych, kraj który walczy z kartelami narkotykowymi, kraj w którym przecież istnieje tak wspaniała demokracja a prezydent amerykański jest jak zbawiciel, który jednym „ruchem ręki” może zdławić każdy konflikt w jakimkolwiek miejscu na ziemi…

Świat kupił wielkie kłamstwo! Oficjalna wersja to islamscy terroryści!

Przez kilka tygodni w całym Londynie wyczuwalne było wielkie oczekiwanie na to, co zrobi Ameryka? Kiedy krótko po wydarzeniach WTC, wojska NATO uderzyły na Afganistan, ruszyły inwestycje i znowu było dużo pracy, i wszyscy byli zadowoleni, że „amerykański zbawiciel” poszedł ukarać kraj wspierający okrutnych terrorystów.

To nic, że po wielu żmudnych dociekaniach i śledztwach różnych niezależnych dziennikarzy, organizacji, naukowców oraz całych tabunów dociekliwych osób, świat zaczął rozumieć, że „amerykański zbawiciel” oszukuje!

To nic, że jest niemożliwością znaleźć kilkaset metrów od miejsca zdarzenia paszport terrorysty, który pilotował uderzający w WTC samolot. Może wyrzucił go w trakcie lotu przed samym uderzeniem aby zatrzeć ślady wskazujące na niego! CIA na pewno dobrze to sprawdziła!

To nic, że później właściciel tegoż paszportu podniósł alarm na cały świat : „Hej ludzie, ja nie zginąłem i nie jestem żadnym terrorystą. Ja żyję, mieszkam w Maroko i mam się dobrze!”

To nic, że cała rodzina Bin-Ladenów, która od wielu lat związana była z Bushami, robiąc z Ameryką biznesy, a później w czasie powietrznej ciszy nad Ameryką, sześcioma wojskowymi samolotami została wywieziona z USA.

To nic, że wszystkie niezależne badania konstrukcji WTC oraz ślady w jego ruinach, wskazywały na użycie najnowocześniejszych materiałów wybuchowych, do których dostęp ma tylko wojsko.

To nic, że firma brata prezydenta wcześniej przeprowadzała prace konserwacyjne na zamkniętych piętrach WTC!

To nic, że cały złom w szybkim tempie zniknął gdzieś w odmętach oceanu.

To nic, że budynek nr 7, który był siedzibą wiadomo czego, zawalił się w sposób wskazujący na robotę z dynamitem (demolition job).

To nic, że widziano wyjeżdżające ciężarówki – buldożery spod tegoż budynku, a całe zgromadzone złoto zniknęło w sposób niewidoczny.

To nic, że akcje American Airlines na kilka dni przed atakiem WTC, zaczęły gwałtownie spadać! Akcjonariusze pewnie intuicyjnie wyczuli nadchodzący krach!

To nic, że niedługo później przez Amerykę przeszła fala bankructw i upadków wielu koncernów, wprawiając naród amerykański w wielkie zdumienie!

To nic, że po wejściu NATO do Afganistanu, produkcja opium pod kontrolą CIA wzrosła trzykrotnie! Przecież Afgańczycy potrzebują pracy i chleba, a z winy Talibów kraj jest doszczętnie zniszczony!

To nic, że od wielu lat Bin-Laden już nie żył, a taśmy są spreparowane ukazując ekstremistę – sobowtóra wygadującego jakieś brednie! Wszak trudno znaleźć kogoś kto już dawno jest trupem!

To nic, że przez wiele lat Ameryka układała się z Husajnem, pozwalając mu na wszystko!

To nic, że w/g świadków Saddam zmarł 1996 na raka, a zamiast niego znaleziono w jakiejś norze podobnego do niego dzikusa! (Egzekucja pozostawia wiele do życzenia)

To nic, że w Iraku nie znaleziono żadnej broni masowego rażenia i rozwalono cały kraj w drzazgi! W razie czego niech tam USA posiedzi jeszcze trochę, może coć znajdą!

To nic, że przyszedł światowy krach gospodarczy i setki tysięcy rodzin zostało bez domu!

To nic, że ropa się kończy a ceny paliwa niebotycznie powędrowały do góry!

To nic, że dziadek dżordża dablju busza Prescot Bush, jako bankier wspierał swoją finansową pomocą Adolfa Hitlera! Kto dziś o tym pamięta?

To nic, że dżordż busz senior, tak jak jego syn dablju wraz z Johnem Kerrym należał do tajnego, uniwersyteckiego bractwa masońskiego o nazwie Czaszka i Piszczele! Dziwnym zbiegiem okoliczności hitlerowskie mundury tak właśnie były oznakowane!

To nic, że, że, że… nie ma końca!

W Londynie miałem okazje poznać tysiące ludzi z różnych części świata. Niektórzy Afgańczycy nawet u mnie gościli, zaszczycając mnie swoją obecnością podczas imprezy urodzinowej. Piszę zaszczycili, bo pomimo islamskiego wyznania okazali się wspaniałymi ludźmi i wielu chrześcijan mogłoby uczyć się od nich kultury i zasad moralnych. Kontakty były wielce pouczające, gdyż na temat Talibów zajmujących w ich ojczyźnie znaczne miejsce, dowiedziałem się różnych ciekawych historii, jakich w telewizji nigdy bym nie usłyszał.

To dzięki USA Talibowie urośli w siłę kontrolując plantacje makówek, a opium przy pomocy tajnych wojskowych transportów lotniczych, zalewało cały zachodni świat. Nigdy czegoś podobnego w telewizji nie słyszałem. Czy może to być prawdą?

Biorąc pod uwagę, że media od lat są skorumpowane, a informacje przekazywane są tylko takie które mają nas uśpić, rzetelnej prawdy raczej się tam nie dowiemy! Jednak media alternatywne to już inna sprawa. Nikogo więc już bowiem nie dziwi, w jakim celu przygotowano Project ACTA!

Autor: Robert Antoniak
Źródło: Morontium.com
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Hassasin 12.09.2013 08:48

    Jak rządzili Talibowie to produkcja opium ,prawie zamarła, a za uprawę bez ,,licencji,, była czapa. Przed inwazja na Afganistan heroina była droższa od kokainy, po inwazji cena spadła . Tu autor akurat się pomylił. Po inwazji , pszenica z pomocy humanitarnej i z importu , wykończyła miejscowych rolników, którzy nie są w stanie konkurować z dotowanymi , wielkoobszarowymi gospodarstwami z zachodu, a mafia kontraktuje zbiory, dostarcza wszystkiego co potrzeba i pilnuje porządku w okolicach plantacji.

  2. W.W. 12.09.2013 13:50

    Wielu ludzi jest przekonanych, że WTC to prowokacja. Faktów na poparcie tej teorii jest aż nadto.
    Jednak w świcie obowiązuje oficjalna doktryna amerykańska a nikt nie podskoczy Ameryce.
    A gdy fakty nie pasują do teorii, tym gorzej dla faktów.

    WW

  3. Murphy 12.09.2013 16:38

    @W.W.: Imperium rzymskie upadło to i przyjdzie czas na USA.

  4. pprawda11 13.09.2013 00:19

    (Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu – wklejka artykułu)

  5. astrolog33 13.09.2013 02:02

    Do Hassasina : Przy końcu artykułu autor pisze, że ; “To dzięki USA Talibowie urośli w siłę kontrolując plantacje makówek, a opium przy pomocy tajnych wojskowych transportów lotniczych, zalewało cały zachodni świat.” Autor nie mógł się raczej mylić. Jest w tym wielka logika, gdyż do wzmocnienia siły Talibów przyczynili się wiele lat wcześniej właśnie Amerykanie. Po najeździe na Afganistan produkcja opium wzrosła trzykrotnie, ale już pod ścisłą kontrolą wojsk amerykańskich, ponieważ główne zyski płyną oczywiście do najbardziej przestępczej organizacji na świecie czyli do Centralnej Agencji Wywiadowczej. Zalew tego ekskluzywnego towaru mógł rzeczywiście się odbić na spadku ceny. Poza tym jeśli chodzi o jakiekolwiek dane na temat produkcji w narkobiznesie, nie ufałbym oficjalnej międzynarodowej propagandzie medialnej, wiadomo z jakich powodów. Myslę, że autor jest wiarygodny, jesli prowadził rozmowy z rodowitymi Afgańczykami. Na marginesie dodam, że jednym z głównych powodów wejścia wojsk amerykańskich do Afganistanu i Iraku było umocnienie swojej pozycji na wschodzie, a szczególnie otoczenie Iranu i Syrii.

  6. FreeG (korektor i moderator WM) 13.09.2013 13:39

    @Fenix

    Przestrzegaj regulaminu, a nie będzie potrzeby odzyskiwania komentarzy. Jeśli chcesz popisać na dowolny temat dla samej uciechy z pisania – rób to w odpowiednim miejscu: http://blog.wolnemedia.net/

    Ponadto – Regulamin, pkt 6.
    Wszelkie skargi i zapytania związane z WM należy wysyłać Administratorowi pocztą e-mail lub za pomocą formularza kontaktowego.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.