Donalda Trumpa zaprzysiężono na prezydenta USA

Opublikowano: 21.01.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1246

Donald Trump na ceremonii inauguracji pod budynkiem Kapitolu w Waszyngtonie objął wczoraj stanowisko prezydenta USA.

Dzień inauguracji Trumpa rozpoczął się od nabożeństwa w kościele św. Jana. Ten kościół episkopalny znajduje się naprzeciwko Białego Domu i powstała tradycja odwiedzin przed objęciem stanowiska. Po nabożeństwie Donald Trump i przyszły wiceprezydent Mike Pence z rodzinami udali się do Białego Domu na herbatę. Na uroczystości oprócz ustępującego prezydenta Baracka Obamy byli inni wciąż żyjący prezydenci USA, kierownictwo kraju i polityczni rywale — Hillary Clinton.

Ceremonia zaprzysiężenia rozpoczęła się o 11:30 czasu lokalnego (17:30 czasu środkowoeuropejskiego). Ceremonię zainaugurował republikański senator Roy Blunt. Jak podkreślił, tekst przysięgi, którą wypowie dziś Trump, dokładnie odpowiada tekstowi, który w 1789 roku wygłosił pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych George Washington. Następnie arcybiskup Nowego Jorku, kardynał Timothy Dolan odmówił modlitwę.

Równo w południe Donald Trump złożył przysięgę, która składała się z 35 obowiązkowych i czterech opcjonalnych słów („Tak mi dopomóż Bóg”). Trumpa zaprzysięgał główny sędzia Sądu Najwyższego John Roberts. Następnie Trump wygłosił przemówienie inauguracyjne.

Trump obiecał, że odbuduje Amerykę. Podziękował też Obamie za pomoc w przekazaniu władzy. Nowy prezydent USA oświadczył, że przekaże władzę narodowi i że za jego rządów Ameryka obierze nowy kurs. Według jego słów, Amerykanie znowu zaczną rządzić swoim krajem. “Ważne jest nie to, jaka partia kontroluje rząd, ale czy naród kontroluje rząd” — podkreślił Trump. “Zapomniani obywatele naszego krajów więcej nie będą zapomniani” — zapewnił. Podkreślił również, że ludzie chcą dobrej pracy i dobrego wykształcenia. “Ameryka pada, ale ten upadek zakończy się — dziś” — oświadczył 45. prezydent Stanów Zjednoczonych. “Wzbogacaliśmy inne państwa, a bogactwo naszego państwa się wyczerpywało” — powiedział Trump. Według niego, nikt nie myślał wcześniej o amerykańskich pracownikach, o zwykłych ludziach i ich dobrobycie. “Ale to już przeszłość” — podkreślił. Dodał, że Stanom Zjednoczonym będą przyświecać dwie zasady: „kupować amerykańskie i zatrudniać Amerykanów”. Zaapelował też do reszty świata, by w końcu zrozumiano, że dla USA „Ameryka stoi na pierwszym miejscu”.

Według słów Trumpa, nie pozwoli on politykom skarżyć się i tylko mówić, a nic nie robić. “Czas pustej gadaniny minął” — podkreślił. Obiecał, że USA znów staną się wielkie i bogate.

Podczas ceremonii prezydent również oświadczył, że USA zetrą z powierzchni ziemi terroryzm islamski.

Amerykański prezydent Donald Trump obiecał, że jego kraj wycofa się z Partnerstwa Transpacyficznego (TPP) — wynika z opublikowanego na stronie Białego Domu programu nowej amerykańskiej administracji. Umowę w sprawie TPP podpisało 12 państw, m.in. Australia, Malezja, Kanada i Meksyk. W sumie obejmuje ona 40% gospodarki światowej.

W swoim przemówieniu podczas ceremonii inauguracji nowy prezydent USA Donald Trump oświadczył, że od teraz USA nie będą niczego narzucać innym krajom. “Z kolei Waszyngton będzie dążył do nawiązania przyjacielskich relacji z innymi państwami ze świadomością, że każdy kraj ma swoje interesy narodowe i powinien ich bronić” — dodał Trump.

Z programu nowej amerykańskiej administracji wynika, że Stany Zjednoczone za prezydentury Donalda Trumpa będą dążyć do niezależności energetycznej od OPEC, ograniczenia regulacji w energetyce i dokonania „rewolucji” w lokalnym wydobyciu węglowodorów, w tym z szelfów. “Prezydent Trump zamierza uniezależnić się od kartelu OPEC i każdego wrogo nastawionego wobec naszych interesów kraju” — czytamy w programie. I dalej: “Zbyt długo powstrzymywały nas uciążliwe regulacje w branży energetycznej. Prezydent Trump chce znieść szkodliwe i zbędne środki polityczne”. “Administracja Trumpa chce rewolucji w obszarze wydobycie gazu i ropy naftowej z szelfów, by odzyskać miejsca pracy i dobrobyt milionów Amerykanów” — zadeklarowano.

45. prezydent Stanów Zjednoczonych zakończył przemówienie słynnym hasłem: “Uczynimy Amerykę znów potęgą”. Potem zacytował słowa pierwszego amerykańskiego przywódcy, które zgodnie z tradycją wypowiadają wszyscy prezydenci pod koniec przemówienia inauguracyjnego: “Tak mi dopomóż Bóg”.

Inauguracji Donalda Trumpa towarzyszyły dziesiątki akcji protestacyjnych.

Policja użyła gazu łzawiącego wobec demonstrantów, którzy protestowali w Waszyngtonie przeciwko zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA – poinformowała agencja Associated Press. W nocy przed inauguracją Donalda Trumpa na 45. prezydenta USA w stolicy kraju doszło do starć między jego zwolennikami i przeciwnikami przed centrum biznesowym dla dziennikarzy National Press Club. W pobliżu budynku centrum, gdzie odbywała się gala na cześć Trumpa, zgromadzili się przeciwnicy nowego prezydenta. Doszło do utarczek słownych, a następnie w stronę mężczyzny, który trzymał flagę po stronie zwolenników republikańskiego prezydenta, poleciały śmierci. Później rzucono się w pościg z nim, gdy próbował uciekać. Policja użyła gazu łzawiącego, by przejąć kontrolę nad tłumem. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Nowojorczycy wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko inauguracji prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Akcja, w której uczestniczyli m.in. burmistrz miasta Bill de Blasio, gwiazdy Hollywood Robert De Niro, Mark Ruffalo, Alec Baldwin, reżyser Michael Moore i piosenkarka Cher, odbyła się w przeddzień zaprzysiężenia. W pobliżu wieżowca Trump Tower – siedziby Republikanina – zgromadziło się kilka tysięcy ludzi. Podczas akcji zabrał głos Robert De Niro. Aktor podkreślił, że Trump jest „złym przykładem” dla jego kraju. “Stawimy opór, bo w puli znalazło się wszystko, co kochamy” – słychać było ze sceny. Akcja odbywała się pod hasłem “We Stand United” („Jesteśmy razem”). Taki sam apel rozpowszechniano w sieciach społecznościowych. Protestujący krytykowali Trumpa za dyskryminację rasową i nietolerancję religijną oraz stanęli w obronie praw imigrantów i dostępu do programu opieki zdrowotnej. Ponadto domagano się wsparcia porozumienia ws. walki ze zmianami klimatycznymi. Cher nazwała nowego amerykańskiego prezydenta „niewiarygodnym narcyzem, który zmieni świat”.

Wiodące amerykańskie media, duże organizacje i „środowiska nacisków” będą przeszkadzać prezydentowi elektowi USA Donaldowi Trumpowi w walce z terroryzmem – powiedział syryjski prezydent Baszar al-Asad w wywiadzie dla japońskiej telewizji TBS. “Oczywiście wiodące media, różne organizacje i środowiska nacisków tworzą blok, który nie chce zmian. Jest oczywiste, że będą przeszkadzać każdej decyzji nowego prezydenta niezależnie od tego, czy będzie ona związana z walką z terroryzmem lub z poszanowaniem niezależności innych państw” – powiedział al-Assad i dodał, że USA prowadzą „niszczycielską politykę” od co najmniej 17 lat. Jego zdaniem strony, które zamierzają przeszkadzać Trumpowi, mają przede wszystkim w wojnach interes finansowy, popychając kraj w tym kierunku bezpośrednio lub pośrednio.

Źródło: pl.SputnikNews.com
Kompilacja 7 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.