„Dojna zmiana”, czyli balanga kolesiów

Opublikowano: 03.07.2016 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 1063

Jedną z pierwszych ustaw po wyborach jaką pośpiesznie wprowadził PiS była ustawa przywracająca zarządzanie kadrami wzorem z czasów PRL, czyli dyrektor przywieziony w teczce.

Pierwszym efektem tych działań był utrata reputacji Polski w dziedzinie hodowli konia arabskiego, gdy w stadninie w Janowie Podlaskim pod rządami „kolesia” zaczęły padać konie. Antonii Macierewicz w ramach działania tejże samej ustawy zaproponował stanowisko doradcy absolwentowi uczelni. Zwykle doradcami zostają ludzie posiadający doświadczenie, wiedzę przekraczającą to, czego można się na uczelni dowiedzieć albo z książek wyczytać. To ludzie, na których liczy się, że swoją wszechstronną wiedzą, znajomością różnych rozwiązań i ich efektów, wspomogą podejmowanie trudnych decyzji. Zaś uzdolnieni absolwenci zostają stażystami, asystentami. To ich czas na zdobywanie doświadczeń, by kiedyś właśnie zostać doradcami. No cóż, „nie matura a prezesa wola, zrobi z ciebie dyrektora”.

Kolejnym „ciekawym” krokiem, była zmiana na stanowisku dyrektora lotniska Balice w Krakowie. Doświadczonego dyrektora, człowieka, który postawił to lotnisko na nogi, premier Szydło zastąpiła swoim kolesiem, czyli doradcą. Jakież wielkie doświadczenie miał ten człowiek, ano jest historykiem z wykształcenia z zerowym doświadczeniem w lotnictwie. Jeśli historyk z zerowym doświadczeniem lotniczym mógł stać się szefem zespołu badania wypadku lotniczego, to może rzeczywiście na tych wydziałach historycznych uczą o lotnictwie?

Ale lista kolesi i kumotrów o „wybitnym” wykształceniu i doświadczeniu, tyle, że nie w sprawach, którymi mają się zająć jest w PiS długa:

– Piotr Święczkowski – pracownik biura bezpieczeństwa i audytu PKP Cargo, brat Bogdana Święczkowskiego, prokuratora krajowego i byłego szefa ABW.

– Bartosz Czarnecki – doradca w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, syn europosła PiS Ryszarda Czarneckiego.

– Zbigniew Lasek – szef ds. bezpieczeństwa w PKN Orlen, były ochroniarz Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudy i Beaty Szydło.

– Andrzej Grządziel – szef biura ARiMR w Opatowie, działacz PiS, ojciec makijażystki Jarosława Kaczyńskiego, która od kilku miesięcy pracuje jako doradca Beaty Szydło.

– Zdzisław Filip – prezes spółki z grupy Tauron, sejmikowy radny PiS, kolega Beaty Szydło z podstawówki.

– Tomasz Waszczykowski – pełniący obowiązki szefa Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi, brat ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.

– Jan Maria Tomaszewski – doradca prezesa TVP, kuzyn Jarosława Kaczyńskiego.

– ppłk Tomasz Kędzierski – wiceszef BOR, były kierowca mamy prezesa PiS Jadwigi Kaczyńskiej.

– kpt. Rafał Niwiński – wiceszef transportu w Biurze Ochrony Rządu, były kierowca prezydentowej Marii Kaczyńskiej.

– Janusz Kowalski – wiceprezes PGNiG, współautor książki “Lech Kaczyński. Biografia polityczna”, której współwydawcą była kontrolowana przez prezesa PiS spółka Srebrna.

– Misiewicz – zatrudniona w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, siostra szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza Bartłomieja Misiewicza (odmówił podania jej imienia).

– Grzegorz Postek – pracownik biura bezpieczeństwa i audytu PKP Cargo, były funkcjonariusz CBA ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę.

– Jacek Chwalenia – członek rady nadzorczej Polskiego Holdingu Nieruchomości, fizjoterapeuta-rehabilitant, radny PiS.

– Jan Stachowicz – szef biura ARiMR w Ostrowcu Świętokrzyskim, pełnomocnik PiS w Ćmielowie, z zawodu nauczyciel wychowania fizycznego.

Ostatnio, gruchnęła wiadomość, kolejny „doświadczony” ma zarządzać naszymi finansami. Max Kraczkowski z wykształcenia prawnik po U.W. całe jego doświadczenie to działalność partyjna, poseł na sejm zajmie się jako wiceprezes zarządu PKO BP naszym bankiem państwowym.

Chciało by się powiedzieć, że o ile za czasów PO-PSL było i kumoterstwo i kolesiowstwo, co PiS nieraz zarzucał, to PiS postawiło tę „dyscyplinę sportu politycznego” na poziom mistrzowski. Przypominają się tylko słowa z filmu „Poszukiwana poszukiwana” – mój mąż z zawodu jest dyrektorem.

„Dojna zmiana” trwa, mamy jej efekty, jako podało Ministerstwo Finansów od stycznia do kwietnia b.r. zadłużenie kraju wzrosło o 47 mld zł, od marca do kwietnia wzrosło o 34 450,3 mln zł. To rekord w historii kraju. Tak dużego wzrostu do tej pory nie udało się uzyskać żadnemu (nie) rządowi RP.

Bawimy się aż miło, ludzie liczą na 500+, balanga z „winami Tuska”, który ma być odpowiedzialny za decyzję Wielkiej Brytanii w sprawie wyjścia z Unii, trwa. Polacy w Opolu gwiżdżą na Kurskiego, w Poznaniu na Dudę, ale przecież wiemy, że to „nowa polska tradycja”, wyraz aplauzu dla tego co się dzieje w kraju. PiS wybiera nowego prezesa w „niezwykle demokratycznych wyborach”, jeden kandydat, jedno stanowisko. Tylko po tej balandze kac będzie naprawdę dolegliwy.

Autorstwo: Zawisza Niebieski
Źródło: NEon24.pl

BIBLIOGRAFIA

1. http://www.finanse.mf.gov.pl/zadluzenie-skarbu-panstwa

2. http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/zadluzenie-sektora-publicznego-w-2016-rekordowe/gf8ccw


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Fenix 03.07.2016 10:07

    Idziemy na wybory wybierać debili do rządzenia nami, POPiS !

  2. Zawisza Niebieski 04.07.2016 09:43

    Niestety masz rację Fenix. Wojenka PO-PiS doprowadziła do tego, że miotamy się między PO i PiS, Nowoczesna nie jest żadną nową jakością, Kukiz to w zasadzie jednorazówka, jest blada, nijaka, nie sądzę by w przyszłych wyborach odegrała jakąkolwiek rolę. Więc co nam zostało? W następnych wyborach Nowoczesna (PO), czy PiS?

  3. Balcer 04.07.2016 21:50

    Jak będzie dalej względny spokój, to niewiele się zmieni. Jak coś walnie jak w Grecji, to z małej partyjki może być lider. Patrząc na to na kogo głosowała młodzież, to może jest nadzieja na jakąś prawicę (wg. nomenklatury książek sprzd wieku, a nie mediów gównego nurtu).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.