Czeski rząd chce umożliwić noszenie broni palnej

Opublikowano: 08.01.2017 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1119

Podczas gdy Unia Europejska robi co może aby ograniczyć mieszkańcom Europy dostęp do broni palnej, Czechy działają dokładnie na odwrót. Najpierw rząd zablokował unijne projekty ustaw, a teraz pracuje nad zmianą w konstytucji, aby mieszkańcy mogli swobodnie nosić broń palną przy sobie.

Póki broń palna pozostaje nielegalna, nabyć ją można jedynie na czarnym rynku a tym samym, w oczach władzy, staniemy się przestępcami. W sytuacji kryzysowej, porządni nieuzbrojeni obywatele nie są w stanie nic zrobić aby obronić się przed agresorem. Twierdzenie, że w razie bezpośredniego zagrożenia życia zawsze możemy zadzwonić po policję jest równie absurdalne co konieczność wzywania straży pożarnej, gdy całe nasze mieszkanie stanie za chwilę w ogniu. W obu przypadkach pojawia się obowiązek szybkiego reagowania na sytuację.

W odpowiedzi na częste zamachy terrorystyczne, nie ważne czy w Stanach Zjednoczonych czy w Europie, zwykle wzywa się do ograniczenia dostępu do broni palnej. Mówi się, że broń zabija, lecz zabić można także nożem, widelcem, ołówkiem lub nawet kamieniem. Należałoby więc zakazać wszystkiego. Fakt jest jednak taki, że przedmioty same nie odbierają życia – robią to ludzie. Wystarczy więc, że w tłumie bezbronnych ludzi pojawi się ktoś, kto jest legalnym posiadaczem broni i wie jak zachować się w sytuacji kryzysowej. Przy pomocy broni palnej można nie tylko odebrać, ale także uratować życie wielu ludzi.

Zdaniem czeskiego rządu, to właśnie powszechny dostęp do broni palnej jest gwarantem bezpieczeństwa. Władze pracują nad zmianą konstytucji, aby umożliwić obywatelom Czech noszenie broni przy sobie. Projekt zmian ma pojawić się już za dwa miesiące.

“Ataki terrorystyczne, których jesteśmy świadkami w Europie Zachodniej i innych krajach, spowodowały wzrost obaw społeczeństwa dotyczących bezpieczeństwa. Możliwości organów państwowych, aby szybko i skutecznie zapobiegać wypadkom i różnym szkodom, są ograniczone w czasie tych ataków” – powiedział dla Radia Praga Minister Spraw Wewnętrznych, Milan Chovanec.

Czesi będą już wkrótce mogli nosić broń ze sobą, reagować na zagrożenia i bronić innych oraz siebie przed uzbrojonymi napastnikami. Zdaniem Milana Chovaneca, zmiany w konstytucji zapewnią obywatelom szybką i aktywną obronę przed zamachami terrorystycznymi. Jednocześnie przewiduje się zaostrzenie przepisów poprzez częstsze sprawdzanie umiejętności strzeleckich i znajomości przepisów bezpieczeństwa obywateli.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Cnsnews.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. replikant3d 08.01.2017 10:54

    To tylko potwierdza mądrą taktykę Czechów. Robić wszystko na odwrót względem nas. I dobrze na tym wychodzą.

  2. cacor 08.01.2017 17:48

    Dobre.
    Jak zwykle szkoda, że u nas takie pomysły należą do zagadnień typu: marzenia.

    Z jednej strony straszą nas Rosjanami, atakami terrorystycznymi, uchodźcami, a z drugiej w żaden sposób nie pozwolą nam się przed nimi bronić….

  3. Wędrowny 08.01.2017 18:14

    Prawo do broni, to fundamentalne prawo wolnego człowieka w niepodległym państwie!
    Wszyscy, którzy utrudniają albo pozbawiają prawa do broni,
    są śmiertelnymi wrogami naszej ojczyzny i potencjalnymi zbrodniarzami!!!

  4. Velevit 08.01.2017 19:19

    Dla zainteresowanych łatwą legalną metodą na posiadanie broni palnej polecam zainteresować się bronią czarnoprochową rozdzielnego ładowania. Wystarczy mieć dowód osobisty żeby kupić. Proch nabyć można przez internet z Słowacji bez żadnych formalności. Żeby kupić w Polsce czarny proch trzeba najpierw wyrobić europejską kartę broni (co wiąże się z wizytą na policji i opłatą). Sam mam rewolwer remington 1858 new army .44 i zapewniam że skutecznością nie odbiega od współczesnych konstrukcji, pod warunkiem że umie się odpowiednio nią posługiwać.

    https://www.youtube.com/watch?v=A9LgSJT-o1c&list=PLLES0YicTuhxkfUal_pmpAcbOXEzYy5VM

    https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE

    https://www.youtube.com/watch?v=n3m585vytJk&index=3&list=PLLES0YicTuhxkfUal_pmpAcbOXEzYy5VM

    https://www.youtube.com/watch?v=vCTnm9O9CAo

  5. Cami 09.01.2017 02:20

    U nas za duzy strach aktualnej wladzy przed zmanipulowanym ciemnym ludem, czyli KOD-owcami oderwanymi od koryta 🙁

  6. kudlaty72 09.01.2017 07:38

    @Velevit
    Dokładnie tak jak piszesz ale tępe lewaki zawsze będą ujadać ,że nie można mieć broni palnej.
    MOŻNA – czarnoprochową! i ostatnio z tego co wiem to schodzi jak ciepłe bułeczki.
    Dynamika strzalów może odbiega od uzi ale w 10sec wystrzeli się 6 sztuk wiec nie widzę problemu.Mozna ją nosić przy sobie załadowaną bo prawo tego nie zabrania.
    Co do ukb to bym sie w to nie bawil bo jednak jest to pewnego rodzaju ewidencja i w razie godziny “w” mogą Ci ją zarekwirować.Poprosić kumpla ze strzelnicy i po problemie

  7. Cami 09.01.2017 09:14

    tak naprawde dzis to nie problem zrobic pozwolenie na legalu, sa tylko 2 w-ki:
    – zdrowy na glowke,
    – niekarany lub zatarte karanie
    i robisz sportowe lub sportowe z kolekcjonerskim 🙂
    to pierwsze pozwala Ci chodzic z bronia (poza komunikacja miejska), ale trzeba oplacac roczna skladke do klubu i licencje do zwiazku +osobostarty wymagane (to tez da sie zrobic w jeden dzionek)
    natomiast zrobienie obu naraz (wymagane zeby nie zdawac egzaminu na policji) pozwala potem zrezygnowac ze sportowego (tzn . przestac oplacac powyzsze itp.) i pozostanie samo kolekcjonerskie na wieki bez zadnych kosztow – jedyny minus z tym nie polatasz po ulicy – wiec pozostaje jedynie jako samoobrona w 4 scianach – czyli taka amerykanska ochrona miru domowego lub bardziej szybkostrzelny i niezawodny czarnoprochowiec 🙂
    jak ktos zainteresowany to zalinkuje gdzie cos takiego bez problemu zrobic

  8. Tom 09.01.2017 11:29

    Uzyskanie pozwolenia na broń w Polsce to około 2000-2500zł oraz 6-12 miesięcy czasu. Jeśli ktoś chce tą broń ze sobą nosić, to polecam, aby startował w zawodach ze strzelectwa dynamicznego – po pierwsze zrobi wymagane starty na przedłużenie licencji, po drugi będzie umiał tej broni użyć

  9. Velevit 09.01.2017 14:29

    @kudlaty72

    Nie można nosić przy sobie załadowanej broni czarnoprochowej. Wg przepisów ładować możesz tylko na strzelnicy i opuszczać strzelnicę z rozładowaną. Przepisy zostały niedawno uściślone w tej kwestii. Ale można trzymać w domu na wypadek sytuacji kryzysowej (niepokoje społeczne, wojna). nadaje się też na wypadek wtargnięcia napastnika. Można np trzymać załadowany bębenek osobno, a gdy zajdzie potrzeba szybko włożyć go do broni. W przypadku remingtona trwa to 2 sekundy jeżeli nabierzesz wprawy. A noszenie przy sobie broni palnej moim zdaniem jest niewygodne. Lepszy jest dobry nóż do samoobrony (w Polsce nie ma żadnych regulacji odnośnie noszenia przy sobie broni białej).

    Ale z drugiej strony jeżeli czujesz się bardzo zagrożony to możesz nosić np dwulufowego derringera. Akurat taka jednostka nadaje się idealnie do noszenia w kieszeni, a można kupić w dużych kalibrach. A w sumie nawet jakby Cię policja z tym złapała to grozi Ci najwyżej grzywna, bo wg polskiego prawa broń czarnoprochowa nie jest traktowana jako broń.

    https://www.google.pl/search?q=derringer+great+gun&biw=1366&bih=657&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjKmJDulLXRAhVGlSwKHcC8Bd0QsAQIIA

  10. Wędrowny 09.01.2017 16:17

    @Cami,
    Pozwolenie do celów sportowych umożliwia noszenie broni, czyli przenoszenie broni w stanie załadowanym amunicją.
    Pozwolenie do celów kolekcjonerskich (pełne) lub na broń sportową do celów kolekcjonerskich uprawnia tylko do przenoszenia broni, to znaczy w stanie rozładowanym.
    Dobrym rozwiązaniem (przynajmniej dla mnie) jest jedno pozwolenie, na broń sportową do celów kolekcjonerskich, które można zachować bez udawania sportowca, i do którego wyrobienia nie potrzebny jest trudnawy egzamin na policji – wystarczy śmiesznie łatwy egzamin na patent, licencja i przynależność do stowarzyszenia kolekcjonerskiego (10 złotych rocznej składki).

  11. Cami 09.01.2017 21:30

    @Wedrowny,
    no wlaśnie o tym napisalem – wiec nie bardzo rozumiem Tw wpis 🙂
    noszenie broni rozladowanej ma jeden zasadniczy minus – nie obroni Cie przed nikim a i dla przestepcy jest latwiutkim celem jej kradziezy Tb 🙁 wystarczy ze posiadzie takowa wiedze i wali w leb i spluwa jego 🙁
    kolekcjonerskie stowarzyszenia sa tez darmowe – bo tak naprawde zalozenie takowego to 3 kumpli moze bez problemu 🙂
    i tak jak pisalem wczesniej raz ponosisz koszt wyrobienia i spluwe/wy masz w szafce S1, nie pamietam jak z psychologiem i psychiatra czy tez przypadkiem co 5 lat nie trzeba ich odnawiac?
    @Velevit
    tez o tym kiedys myslalem: ale po pierwsze masz tylko kilka strzalow (bebenek) i tak naprawde nie masz pewnosci czy je wogole masz : czarny proch jest mocno higroskopijny i przechowywanie takich patronow – to potem wielka niewiadoma 🙁
    patentem mogloby byc ich pakowanie w jakies woreczki prozniowe np wraz z jakims pochlaniaczem wilgoci:)
    ale nadal podczas wlamu pozostaje ich ladowanie czy ladowanie magazynka – no chyba ze calego Remika zapakujesz w proznie i pod poduche 🙂
    pzdr

  12. Cami 09.01.2017 21:42

    pozostaje jeszcze kwestia uzycia jej 🙁 przykladowo taki ś.p. patol, gówniarz-kryminalista jak ten z Elku wjedzie Ci na chate i wrzuci lub nie petardy – zastrzelisz/postrzelisz typa – a potem on bedzie sie tlumaczyl ze byl pijany (jak zwykle zreszta) i tylko pomylil mieszkania i bedziesz mial horde tym podobnych glownie kiboli pod domem i beda sie łączyć w bolu z pobratymcem pietnujac Cie na morderce itp. 🙁
    nie zebym popieral dzganie kogos nozem za wrzucenie petardy, ale badzmy obiektywni to byl typ spod ciemnej gwiazdy – a tacy sie biora miedzy innymi z braku nieuchronnosci kary – ani nie ma mu co zabrac, ani zadna kara go nie odstrasza bo nie ma nic do stracenia – czy bedzie mial czytsa czy nie kartoteke to i tak nic lepszego niz roboty za 1500 nie dostanie 🙁
    zreszta sam Lechu W. sie wstydzi wlasnych dzieci – wiekszosc to alkoholicy, mimo że sam niezle nakombinowal i sprzedal ten kraj wprowadzajac “demokracje” bez “dekomuny”

  13. Velevit 14.01.2017 09:11

    @Cami

    Ja trzymam załadowany bębenek osobno i rewolwer w sejfie. Co dwa-trzy miesiące jeżdżę na strzelnicę i mam 6 na 6 oddanych strzałów. To kwestia umiejętności posługiwania się tego typu bronią. Z początku zdarzały mi się niewypały dość często. No i przyjęło się że proch w komorach nie może być dłużej niż 3 miesiące. Potrzeba Ci więcej niż 6 strzałów? Do obrony osobistej? Myślę że większości przypadków wystarczyłby sam widok broni lub strzał ostrzegawczy. Ale jakbyś chciał większy bębenek to jest np rewolwer Le Mat który ma dziewięcio komorowy bębenek i na dodatek drugą lufę gładką na jeden strzał śrutem 😀 To już broń szturmowa 😀 A w ogóle to po co komu patrony? To bajer, przydatny był raczej tylko na polu walki.

    Co do wcześniej poruszonej kwestii łatwego dostępu do broni dla wszystkich to jestem temu przeciwny. Za dużo dookoła tępych patoli. Obrońcy wolnego dostępu posługują się argumentem że przecież patole nie używają np czarnoprochowej broni… Ale to dlatego że nie potrafią czytać i nie wiedzą o jej istnieniu 😀 Ja bym nawet ograniczył dostęp do broni myśliwym, którzy są bardzo często tępakami. Znam to całe środowisko, bo mój teść jest myśliwym. Często zdarza się że lekkomyślnie strzelają nie widząc dokładnie do czego. Myśliwy przed oddaniem strzału powinien potrafić ocenić płeć zwierzęcia, wiek, czy jest selekcyjny po porożu itp. Regulamin mówi że strzał wolno oddać tylko i wyłącznie gdy ma się 100% pewność do czego się strzela. Tym czasem bez przerwy słyszy się w radiu że myśliwy zastrzelił człowieka, bo miał np brązową kurtkę. Masakra, to często ludzie bez wyobraźni. A co tu dopiero mówić o daniu dostępu do broni wszystkim.

  14. Cami 14.01.2017 11:16

    ok, jest jeszcze kwestia uzycia tego czarnoprochowca w pomieszczeniu zamknietym, czyli w mieszkaniu 🙁
    powszechny dostep do broni chyba nie jest takim problemem, wkoncu patol jak bedzie chcial to i tak kupi na czarnym rynku bron, a tu rozmawiamy o praworzadnych chetnych na posiadanie broni do samoobrony zycia.
    problemem np. w Stanach jest brak tzw. karencji na zakup broni, czyli ze zakupic ja mozesz dopiero np. po uplywie kilku dni a nie od razu – co czesto dzieje sie pod wplywem silnych emocji, zalamania itp. – co z kolei jest przyczyna samobojstw, a takze morderstw typu: wpadlem do bylego pracodawcy czy szkoly i wybilem kilkanascie osob.
    Owa karencja funkcjionuje we wielu mniej powaznych dziedzinach zycia jak np. adopcja zwierzaka itp. a nie fuknjonuje w tak powaznym temcie jak “zakup broni” – ktory moze sie stac bezposrednim zagrozeniem wlasnego zycia jak i niewinnych ludzi 🙁
    Jak widac lobby producenckie mocno dziala – a moze to plan na pozbycie sie slabych jednostek ze spoleczenstwa :
    zabije sam siebie , a jak nie siebie to innych, i w konsekwencji tez siebie 🙁
    zyjemy w maksymalnie chorym swiecie i czasem sie zastanawiam czy ten komunistyczny parasol gdzie prawie wszyscy byli “rowni” i “zyczliwi” sobie nie byl/jest lepszym rozwiazaniem niz ten wszechogarniajacy konsumpcjonizm i rozwarstwienie spoleczne (zanik klasy sredniej- wtedy wszyscy byli klasa srednia).
    Czy nie lepsza jest taka odizolowana Kuba z samochodami z poprzedniej epoki ktore jezdza do dzis i jezdzic beda niz tymi sprzedawanymi nam teraz ktore po kilku latach sie do niczego nadawac nie beda, bo po to i tak sa produkowane 🙁
    Juz nawet wiekszosc producentow sprzedaje te same auta (konstrukcje, silniki) tylko zmienia obudowe (karoserie), zeby tym lukrem sprzedac akurat swoj pojazd, ktory niczym sie nie rozni i jest tak samo wadliwy jak ten od tamtego producenta 🙁
    Jak zwykle zmienilem termat, ale wracajac do broni polecam film (nie moge znalezc w sieci – ogladalem w tv) pt. :
    “Popyt na śmierć” i ten : https://zalukaj.com/zalukaj-film/6949/bro_dla_ka_dego_american_gun_2005_.html

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.