Rządowi bardzo śpieszno do cenzurowania sieci

Opublikowano: 23.11.2009 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery

Liczba wyświetleń: 898

“Ustawa hazardowa” to nie tylko zmiana przepisów dotyczących gier. Dla internautów przyjęcie wszystkich propozycji będzie oznaczać filtrowanie sieci tj. blokowanie dostępu do określonych stron na poziomie wszystkich operatorów i to bez wyroku sądu. Dlaczego słyszymy tak mało głosów przeciwnych ustawie? Bo rząd pracuje nad nią szybko i wcale nie pytał o zdanie wszystkich zainteresowanych.

W pracach nad nowelizacją przepisów dotyczących hazardu mają mieć dwa etapy. Dla internautów najbardziej istotny jest drugi etap – przepisy techniczne, o których pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Ustawodawca w imię walki z hazardem chce wprowadzenia Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych, który można uznać za wstęp do cenzury internetu w Polsce.

Prace nad ustawą hazardową idą bardzo szybko i premier wydaje się być z tego zadowolony. TVN24.pl podaje, że Donald Tusk określił prace nad ustawą jako “bitwę o każdy dzień”.

LICZY SIĘ SZYBKOŚĆ

– Nieprzypadkowo obie izby dokonały gigantycznego wysiłku, aby przygotować ustawę w takim tempie, tak perfekcyjną będąc pod takim naciskiem i pod taką presją różnych sprzecznych oczekiwań – czytamy w TVN24.pl w tekście pt. “Negatywni bohaterowie otworzą szampana?”.

Warto zwrócić uwagę na powyższy cytat. Wynika z niego jasno, że ustawa jest kontrowersyjna, ale pomimo to parlament pracuje nad nią bardzo szybko. Wydaje się, że w demokratycznym państwie powinno być inaczej. Jeśli proponowane przepisy są dyskusyjne, to powinny się odbyć liczne konsultacje, w wyniku których wypracowane będzie jak najlepsze stanowisko.

Na zbyt pośpieszny tryb prac nad ustawą zwraca uwagę Piotr Waglowski w swoim serwisie Vagla.pl. Pisze on między innymi, że przepisów dotyczących Stron i Usług Niedozwolonych nie konsultowano z organizacjami z sektora ICT (np. dostawcami internetu). Zwrócono się tylko do takich organizacji jak Izba Gospodarcza Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych oraz Związek Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne.

NOWE STANDARDY DEMOKRACJI?

Urząd Komunikacji Elektronicznej, który ma prowadzić kontrowersyjny Rejestr, ogłosił własne konsultacje 17 listopada, czyli bardzo późno. Według Piotra Waglowskiego UKE dowiedział się nowelizacji zaledwie kilka dni wcześniej i ma nadzieję, że “będzie normalny tryb konsultacji”. Swojej opinii w sprawie Rejestru jeszcze nie przedstawili operatorzy, którzy są narażeni na ogromne koszty. Trudno jednak im się dziwić, bo oni również dowiedzieli się późno o proponowanych zmianach.

– Jak tak dalej pójdzie, to następne ustawy zaczną obowiązywać po przeprowadzeniu procesu legislacyjnego zupełnie nie zakładającego konsultacji społecznych, w tym – bez ogłaszania projektu, bez udziału Sejmu, Senatu i Prezydenta, a nawet bez ogłaszania aktu prawnego w jakimś, zupełnie niepotrzebnym nikomu, Dzienniku Ustaw – pisze Piotr Waglowski w tekście pt. Nowe standardy demokratycznego państwa prawnego na przykładzie regulacji hazardu w Polsce.

TRZEBA ŚCIGAĆ, ALE NIE FILTROWAĆ

Niektóre organizacje związane mocniej z rynkiem IT już przygotowały swoje stanowiska odnośnie nowelizacji. Polska Grupa Użytkowników Linuksa (PLUG) przesłała swoją opinię m. in. do UKE, premiera oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Z całością dokumentu można się zapoznać na stronach PLUG. Poniżej przytaczamy istotne fragmenty.

“Oczywistym jest, że przestępstwa – w tym przestępstwa popełniane za pośrednictwem Internetu – należy ścigać, a przestępców karać. Jednakże ewentualne wprowadzanie prewencyjnego filtrowania Internetu może spowodować, że poważnie ograniczone zostaną możliwości wymiany informacji i współpracy w projektach i ruchach, które z przestępczością nie mają nic wspólnego (…). Filtrowanie Internetu (Art. 179a pkt. 1) oznacza, że pewne strony stawałyby się niedostępne z dnia na dzień, bez wyroku sądu, decyzją urzędnika (Art. 179a pkt. 2). Uznaniowość decyzji urzędnika z pominięciem sądu na każdym etapie podejmowanych działań blokowania treści, oznacza także brak zapewnienia odpowiedniej procedury odwoławczej (Art. 179a pkt. 5,6,7,8). To narusza konstytucyjne zasady prawa do sądu i domniemania niewinności. Filtrowanie Internetu ogranicza wolność wypowiedzi bez wyroku sądowego. To narusza konstytucyjną zasadę wolności słowa.”

Ponadto PLUG jest zdania, że proponowane przepisy naruszają konstytucyjną zasadę tajemnicy korespondencji oraz konstytucyjną zasadę proporcjonalności (ponoszone koszty będą większe niż pozytywne skutki).

Odrębne, ale podobne stanowisko w tej sprawie przedstawiła Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania. Można się z nim zapoznać na jej stronach.

NIE TYLKO W POLSCE

Nie tylko w Polsce trwają prace nad prawem, które może ograniczyć przepływ informacji w sieci. Z doniesień serwisu Boing Boing wynika, że władze brytyjskie chcą wprowadzenia niepokojących zmian do ustawy Digital Economy Bill. Dzięki nim Sekretarz Stanu ma dostać możliwość tworzenia instrumentów zaradczych przeciwko naruszeniom w internecie (takim środkiem może być np. rozwiązanie podobne do prawa HADOPI).

Boing Boing zauważa, że ustawa dotycząca cyfrowej gospodarki powinna zawierać przepisy stymulujące inwestycje w sieci telekomunikacyjne, walkę z wykluczeniem cyfrowym itd. Wydaje się jednak, że głównym zmartwieniem rządu jest uzyskanie kontroli nad siecią, a nie wykorzystanie jej dla gospodarki.

Do tego wszystkiego można dodać tajemnicze prace nad międzynarodowym paktem ACTA i rysuje się bardzo mroczny pejzaż przedstawiający wpływ polityków na internet XXI wieku.

Opracowanie: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

19 komentarzy

  1. cyberius 23.11.2009 22:54

    Witam!
    myśle że warto przetoczyć Apel Jacka Sierpińskiego który opublikował na swoim blogu i w “Wolnych Mediach”.

    Treść apelu znajdziecie tutaj:
    http://wolnemedia.net/?p=18490

  2. cyberius 23.11.2009 22:58

    ja sam napisałem kilka dni temu LIST OTWARTY [ niektórzy uważają że jest nieco emocjonalny]

    LIST OTWARTY DO UKE W SPRAWIE KONTROLI I CENZUROWANIA TAK ZWANYCH NIEBEZPIECZNYCH TREŚCI W INTERNECIE

    Wielce Szanowny i Wysoki urzędzie UKE! Wiemy że waszym prawdziwym celem jest kontrola internetu i zabicie resztek wolności słowa jakie jeszcze nam zostały. Dla takich jak Wy wracają stare dobre czasy podporządkowania i niewoli, brunatne albo czerwone. Najpierw cenzura, potem socjalizm, czyli odebranie resztek własności biednym i klasie średniej. A następnie bojówki na ulicach atakujące przeciwników systemu sprawiedliwości społecznej.
    Wiemy że wy jesteście jedynie ręką bo sami nic z siebie nie znaczycie. I jedynie ślepo wykonujecie polecenia waszych panów, czyli tych którzy skupili prawie całą władzę, i własność na planecie. Ale pamiętajcie, nie zawsze dla wrogów ludu, i wolnego świata kończyło się tak dobrze jak w 89′ roku w Polsce. Być może przyjdzie wam za to zapłacić jak to nie raz już w historii bywało.
    Opamiętajcie się póki jest jeszcze czas, proszę! I pamiętajcie że żadna tyrania nie może trwać wiecznie!

    ZACHĘCAM WSZYSTKICH do zasypywania listami i pisania swoich opinii na adres: [email protected]

  3. wintermute 23.11.2009 23:50

    Ukaz z góry!!! Robią co im się każe i całe to mydlenie oczu jest tylko dla niedoinformowanych.
    Codex i inne tego typu rzeczy to tylko przygrywka do tęgiego zamordyzmu więc muszą zamknąć internet bo to zbyt niebezpieczne.
    Petycje i protesty niewiele dadzą, ale TRZEBA JE PISAĆ!!!!!! Choć i tak najważniejszy jest brak zgody na to co się dzieje. Wewnętrzny, świadomy brak zgody. To właściwie wszystko co możemy zrobić i chyba najlepsze bo w innym wypadku pozostaje tylko walka (mam na myśli dosłowną walkę) a jak wiadomo z historii nigdy nic z niej dobrego nie wynika.

  4. darto 24.11.2009 02:51

    a może ktoś zaprosi Tfuuu! (ska) na dzika?

  5. Tatat 24.11.2009 09:11

    Kontrola internetu, wybory prezydenta przez parlament, nic nowego, znów podążamy jedynie słuszną drogą i to zaraz po obchodach rocznicy obalenia muru. Jest pięknie a będzie jeszcze piękniej i kraj się będzie rozwijał jak dawniej.

  6. pietus 24.11.2009 12:50

    No cóż, internet spowodował wymiane informacji na temat oszustwa WHO pt. AH1N1, więc jest to kontrreakcja, która w przyszłości uniemożliwi podobny opór społeczy, skazując na informacje z oficjalnych mediów.

  7. W. 24.11.2009 18:57

    Pewnie Tusk się spieszy na 1 grudnia, by sprawić prezent Bilderbergom na dzień utworzenia superpaństwa UE, któremu przewodzi szef Bilderbergów, i z okazji pierwszego dnia utraty niepodległości Polski.

  8. :( 24.11.2009 19:27

    nowy-horyzont.info wiecie może czemu ich zamknięto ?

  9. flet 24.11.2009 19:47

    Zawsze znajdzie sie jakies wyjscie by docierac do informacji. Problemem jednak jest fakt utrudniania dostepu, wobec czego duza czesc ludzi po prostu straci dostep do informacji. Informacje nawet w systemach totalitarnych sa jakos przekazywane, jednak ich wplyw na rozpedzone rzesze ludzi jest znikomy. I kontrola jest latwiejsza.

  10. polecam 24.11.2009 20:34
  11. black 24.11.2009 21:30

    Oczywiście że pisanie jest ważne ale moim zdaniem nie wiele zmieni, wnioskuję że tak na prawdę nasza prowincja dostała prikaz z eurokołchozu o wprowadzeniu cenzury. Teraz już wszystko potoczy się w kierunku który został o wiele wcześniej dobrze zaprogramowany. Ograniczenie poznania prawdziwej informacji pozbawi wielu ludzi alternatywnego sposobu myślenia, dociekania prawdy tak skrzętnie tępionej przez naszych rządzących, dostaniemy papkę medialną zgrabnie ułożoną do przełknięcia. Co najgorsze że po jakimś czasie staniemy się na tyle otępiali i ogłupieni że będziemy łykać wszystko co nam podadzą. Dlatego wydaje mi się ważne jest aby każdy kto wie co się dzieje robił kopie ciekawych filmów, informacji, artykułów, wszystkiego co istotne i prawdziwe. Takie domowe backupy. Zamiast ściągania głupawych filmów można skopiować z netu prawdziwe perełki, które wkrótce mogą zniknąć a tak bardzo są nie na rękę cenzurze.

  12. marian 24.11.2009 22:07
  13. marian 24.11.2009 22:08

    już troszkę tego mam ale trzeba ostro działać http://chomikuj.pl/radegast/Filmy+dokumentalne

  14. ela 25.11.2009 00:06

    to co mi odpisali z UKE

    Wielce Szanowna pani – prosze przyjąć do szanownej wiadomosci że UKE nie wymysliło tej ustawy, nie pisało jej, NIE CHCE JEJ WYKONYWAĆ i takie uwagi zglosilismy rządowi. Z resztą tego emocjonalnego maila nie zamierzam polemizować.

  15. ryszardcebula 25.11.2009 01:43

    Hm. ela – ta odpowiedź to zawsze jakis postęp 🙂 To nie UKE ją wymyśiło – zresztą dotąd lubiłem ich działalność za np kary na tepse za warcholstwo 😀

  16. Fenix 25.11.2009 09:42

    Niech mi jakiś nierówny polityczy powie , by iść na niego zagłosować hehe 🙂 Może sie doczekam ze 95% ludzi zmądrzeje i nie pójdzie na głosowanie ! Wtedy to nie będzie mój prezydent mój premier moj rząd ;więc haraczu podatku tez im nie zamierzam płacić ! Co myślicie wsadzą 95% ludzi do więzień hehe 🙂

  17. pepe 25.11.2009 19:39

    Myślisz że oni się przejmują tymi co nie głosują,raczej są zadowoleni że mając 15% realnego poparcia mogą sobie rządzić.To dlatego mają nas w d….

  18. che 25.11.2009 20:22

    Tej naszej analogowej władzy prawicowo-konserwatywnej marzy się chyba wiek XIX i ciemnota narodu. Tymczasem żyjemy w Wieku Informacji. Coraz trudniej zasłonić, wyciszyć jakąś wartościową informację bo jest ona niewygodna dla takiego systemu. Czy taka ustawa ma się ścigać ze wzrastającą mocą obliczeniową ? Ma wygrać wojnę z postępem technicznym ? Będzie mądrzejsza niż inwencja młodych zapaleńców – programistów ? Te ich prawa analogowe chcą wygrać ze światem magii cyfrowej ? Politycy III RP, Nieuchronnie zbliża się nowy system, wyprze i rozliczy poprzedni. A te wasze ćwierćśrodki w postaci ustaw, urzędników, w których tak ślepo wierzycie są marnotrawstwem czasu, energii (coś umiejących podwładnych) i środków. Tak na prawdę to jedynie technologie zmieniały świat. Liczcie się z tym, dzień waszego rozliczenia jest coraz bliżej.

  19. bobolanin 26.11.2009 13:57

    http://www.piotrnatanek.pl przejrzyjcie bazę video a wszystko dla was stanie się jasne jak nigdy dotąd.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.